
Wideo: Dziennikarz Anton Krasowski powiedział, że MakSim z prawdopodobieństwem 98% nie wyjdzie ze śpiączki

Ekspert w studiu pokazu Andrieja Malachowa wyraził nieoczekiwane informacje. Stwierdził, że piosenkarz praktycznie nie ma szans na przeżycie. Z prawdopodobieństwem 98% wkrótce zniknie.

Przez ostatnie 2 tygodnie fani i koledzy piosenkarki MakSim martwili się o jej stan. Została wstrzyknięta w śpiączkę polekową, ale jeszcze nie odzyskała przytomności.
W tym czasie specjaliści przenieśli ją spod respiratora do ECMO. Sytuacja została niedawno omówiona w studiu Andrieja Malachowa. Eksperci wyrażali różne opinie na ten temat, ale najbardziej wywarła na publiczności wypowiedź dziennikarza Antona Krasowskiego.
Osoba publiczna powiedziała, że szanse na przeżycie dla MakSim wynoszą tylko 2%. Według niego 98% pacjentów, którzy zostali przeniesieni do ECMO, nie przeżywa. Z dużym prawdopodobieństwem nie nastąpi to w najbliższej przyszłości, ponieważ nie ma postępu ze względów zdrowotnych.

Widzowie w studiu i internauci zareagowali na tę opinię niejednoznacznie. Wierzą, że piosenkarz poradzi sobie. Główna kalkulacja dotyczy ciała młodej kobiety.
Fani nie rozumieją, dlaczego dziennikarz zaczął nawet grzebać artystę żywcem i podawać tak przygnębiające przepowiednie. Prezenterka telewizyjna Ksenia Borodina poparła ogólne oburzenie.
Po przeczytaniu tej wiadomości Ksenia zareagowała na to w opowiadaniach. Potępiła Krasowskiego, który nie ma nic wspólnego z medycyną. Jej zdaniem nie powinien był wypowiadać takich przepowiedni szerokiemu gronu odbiorców.
Prezenterka telewizyjna miała również pytania do redakcji programu. Nie rozumie, dlaczego taka opinia została wyemitowana. Krewnym i bliskim przyjaciołom artysty nie jest to łatwe. Bardziej niż inni doświadczają tego, co się dzieje. W takich sytuacjach wręcz przeciwnie, potrzebne jest wsparcie, a nie pesymistyczne prognozy.
Przypomnijmy, że Staś Baretsky mówił o tym już wcześniej. Ponieważ zrobił to na swoim Instagramie, a nie na antenie programu na kanale federalnym, było do niego mniej pytań.