Biznesmen, który okaleczył Priluchnego, przerwał milczenie i pierwszy skomentował walkę
Biznesmen, który okaleczył Priluchnego, przerwał milczenie i pierwszy skomentował walkę

Wideo: Biznesmen, który okaleczył Priluchnego, przerwał milczenie i pierwszy skomentował walkę

Wideo: Biznesmen, który okaleczył Priluchnego, przerwał milczenie i pierwszy skomentował walkę
Wideo: Одесский бизнесмен помог ВСУ ликвидировать целое подразделение оккупантов! 2024, Kwiecień
Anonim

Od ponad miesiąca nie ucichły pogłoski o pobiciu Pawła Priluchnego. Gwiazda „Majora” odmówiła komentarza na temat sytuacji, a fani początkowo wymyślili własne wersje rozwoju wydarzeń. Ale wszystko okazało się proste do prozaiczności: aktor pokłócił się z właścicielem klubu w Kaliningradzie, Władimirem Siemionowem.

Image
Image

Niedawno Pavel upewnił się, że wszczęto sprawę karną w sprawie jego pobicia i złożył zeznania na policji. Następnie fani Pawła zaatakowali biznesmena, który okaleczył aktora, oskarżając go i obrażając. Vladimir postanowił przerwać milczenie i nadal komentować sytuację, aby usłyszeć swoją wersję rozwoju tragicznych wydarzeń.

Według biznesmena tego dnia, już rano, zadzwonił do niego znajomy. Powiedział, że jest teraz w towarzystwie artysty Pawła Priluchnego i chce iść z nim do klubu. Chociaż klub nocny nie był już otwarty, Siemionow nie tylko pozwolił gościom otworzyć drzwi, ale także sam podjechał.

Image
Image

Na początku wszystko szło spokojnie. Goście pili, rozmawiali, bawili się. Ale nagle Pavel poprosił o wyłączenie nadzoru wideo, a po odmowie powiedział, że tutaj jest nudno, i poszedł do wyjścia.

Przypadkowo Priluchny zauważył salę sztuk walki na drugim piętrze. Poprosił o pozwolenie na wejście na górę, a następnie zaproponował właścicielowi walkę jak uliczną. Na propozycję zorganizowania sparingu w rękawicach bokserskich Pavel odmówił.

Kiedy Semenov nie zgodził się na walkę, Priluchny zaczął go prowokować: przyjął postawę bojową, skakał, naśladując techniki walki, a następnie zaczął wymachiwać rękami, celując w głowę. Vladimir wykonał kilka uników, ale ostatni cios spadł w ramię. Biznesmen mimowolnie oddał sprawcy. I tak wywiązała się prawdziwa walka.

Image
Image

Użytkownicy doszli do wniosku, że to Priluchny, będąc pijany, sprowokował Semenova do bójki. A ponieważ okazał się bardziej przygotowany, silny i trzeźwy, Paul źle się poczuł.

Vladimir był bardzo zaskoczony, że wszczęto przeciwko niemu sprawę karną, ponieważ mężczyzna nie został wezwany i nie został o niczym ostrzeżony. O tej okoliczności dowiedział się z mediów. Dlatego biznesmen postanowił sam udać się na komisariat, aby napisać zeznanie i zeznawać.

Jak zakończy się ten incydent, nie wiadomo. Biznesmenowi grozi do 3 lat więzienia na podstawie art. 112 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej.

Nie jest jasne, co dzieje się z gwiazdą „Major”. Może to z powodu niedawnego rozwodu. Poznaj szczegóły rodzinnego dramatu Priluchnego i Muceniece z naszego filmu:

Zalecana: