Spisu treści:

Svetlana Abramova: Nasze panie boją się zadbać
Svetlana Abramova: Nasze panie boją się zadbać

Wideo: Svetlana Abramova: Nasze panie boją się zadbać

Wideo: Svetlana Abramova: Nasze panie boją się zadbać
Wideo: Светлана Абрамова Эфир от 15 01 2022 Full HD 2024, Marsz
Anonim

Prowadząca Channel One udzieliła Cleo.ru szczerego wywiadu na temat zakulisowego programu 10 Years Younger, o jej życiu osobistym i o tym, dlaczego nasze kobiety starzeją się przed czasem.

Image
Image

- Sveta, jakie są główne kryteria wyboru bohaterki programu „10 lat młodsza”?

Z reguły nasze bohaterki wyglądają na starsze niż ich lata. Chociaż nie mamy zatwierdzonego przedziału wiekowego, a czasami członkowie wyglądają młodziej niż w ich wieku. Przychodzą do projektu, aby za pomocą prostej operacji plastycznej zapobiec zmianom związanym z wiekiem, dzięki czemu są o 20 lat młodsi! Nawiasem mówiąc, zaleca się wykonywanie operacji plastycznych - nie z powodu beznadziejności, kiedy wszystko "pływa", ale w wieku 40-45 lat jako profilaktyka starzenia. Nie przyjmujemy kobiet z nadwagą, w takich przypadkach operacja nie przyniesie pożądanego efektu. A przed zatwierdzeniem bohaterki wysyłamy ją na pełne badanie do kliniki profesora Siergieja Nikołajewicza Błochina - nie powinna mieć problemów zdrowotnych.

Ponadto bohaterka powinna mieć własną historię, która będzie interesująca dla widza. Niekoniecznie tragiczne, czasem chętniej bierzemy pozytywne przykłady, bo są one mniej powszechne. Opowiadając o swoim życiu, bohaterka musi być szczera. Są uczestnicy, którzy chcą coś ukryć lub o czymś przemilczeć, ale w trakcie filmowania nadal się to okazuje.

I trzeci punkt – bohaterka musi być gotowa na zmiany, musi być w nich pewna i musi rozumieć, po co jej to potrzebne.

Czy są szanse na dotarcie do Twojego projektu dla kobiet, które potrzebują poprawić swój wygląd, ale niezbyt radykalnie?

Nie, takie kobiety nie mają szans: nic nie robimy wybiórczo. Oferujemy pełen zakres usług obejmujący chirurgię plastyczną, stomatologię, metamorfozę poprzez ubieranie, stylizację włosów i makijaż. Wszystkie kroki są wymagane.

Wiek to bolesny temat dla wielu kobiet, zarówno w karierze, jak i życiu osobistym, mimo że jest już dojrzałość, osiągnięcia i mądrość. Jak myślisz, co pomaga nie być złożonym w kwestii wieku?

Oczywiście jest to silna rodzina i ludzie, którzy cię otaczają: koledzy, przyjaciele. Jeśli starsza kobieta jest otoczona miłością, troską i uwagą, ma kochające dzieci, wnuki, z reguły nie myśli o kompleksach wiekowych. Wręcz przeciwnie, szczęśliwe babcie znajdują uroki w swoim wieku.

W swoim programie masz jeden punkt: krytykę wyglądu bohaterki przez zupełnie obcych ludzi. Jak myślisz, dlaczego jest to potrzebne?

To obowiązkowy etap pokazu. Najpierw bohaterka musi zdać sobie sprawę, jak wygląda w rzeczywistości, jak postrzegają ją inni. Ukochana osoba lub bliski przyjaciel nigdy nie powie, co nieznajomy powie o twoim wyglądzie, a tym bardziej, że sam tego nie zauważysz. Dlatego dążymy do obiektywizmu. Czasami krytyka wydaje się ostra, ale zawsze jest w niej trochę prawdy. Po drugie, to niesamowity środek pobudzający. Kiedy kobieta słyszy od nieznajomych w wieku 40 lat, że wygląda na 60, coś się zmienia w jej głowie, nie ma myśli, żeby się cofnąć ani wątpić, czy postąpiła słusznie. To jeszcze bardziej motywuje.

Jakie postawy, Twoim zdaniem, sprawiają, że nasze kobiety nie wyglądają młodziej niż na swój wiek?

Nasze kobiety boją się wyglądać modnie i wyróżniać się na tle innych, być jasne, wyróżniać się z tłumu. Ten strach wpędza je w ramy, sprawia, że są takie same, zwyczajne, szare i smutne.

Image
Image

Nasze kobiety nie są wesołe. W wieku 50-60 lat, a niektórzy nawet 40, wierzą, że życie się kończy. Myślą, że nie są młodzi, więc nie mogą dać się ponieść emocjom, zacząć się uczyć, nie mówiąc już o życiu osobistym, które jest tabu.

Jest to typowe dla wielu Rosjanek, chociaż na przykład w Europie wszystko jest zupełnie inne. Nasze kobiety boją się chodzić do drogich restauracji, myślą, że są tylko młode i piękne. Boją się zadbać o siebie, zrobić makijaż, manicure, fryzurę, myślą, że nic im nie pomoże. Ale w rzeczywistości te obawy są postawami, które nie pozwalają ci wyglądać młodziej niż twój wiek i żyć pełnią życia.

Przeczytaj także

Abramova wybrała dla swojej córki dziwne imię
Abramova wybrała dla swojej córki dziwne imię

Aktualności | 24.07.2018 Abramova wybrała dziwne imię dla swojej córki

- Nie mogę się powstrzymać przed pytaniem o chirurgię plastyczną w Twoim programie. Jakie jest twoje podejście do chirurgii plastycznej, ponieważ stawki są tam dość wysokie i występuje duży procent powikłań?

Po projekcie moje podejście do chirurgii zmieniło się diametralnie. Przed programem ja, jak wszyscy inni, widziałam zdjęcia nieudanych operacji plastycznych i myślałam, że to przerażające i na pewno musi przynieść komplikacje. Chirurgia plastyczna została przeze mnie zdecydowanie negatywnie odebrana. Ale w projekcie poznałem Siergieja Nikołajewicza Błochina i na moich oczach 70 lub 80 kobiet przeszło już operację plastyczną i żadna z nich nie miała tragicznych konsekwencji.

Nawet jeśli na pierwszych etapach pojawiły się drobne komplikacje, to w trakcie dalszej obserwacji specjalistów wszystko wróciło do normy i dało dobry wynik. Najważniejsze jest, aby wybrać dobre kliniki i dobrych chirurgów. I jeszcze jeden bardzo ważny punkt - musisz mieć wskazania do operacji plastycznej. Dobry chirurg plastyczny zawsze powie Ci, kiedy plastik jest potrzebny, a kiedy zaszkodzi.

Image
Image

Jakich bohaterów programu pamiętasz najbardziej?

Zwykle pamiętam pozytywne historie: po pierwsze są mniej powszechne, a przez to bardziej zaskakujące niż tragedie, a po drugie mój mózg jest tak ułożony, że negatywne, nawet bardzo imponujące, z czasem znikają, bo nie da się tego wszystkiego zatrzymać w sobie.

Na przykład pamiętam kilka Dolginów: pomimo ich wieku i liczby lat, które spędzili razem, są tacy zabawni, fajni i tak bardzo się kochają! Z przyjemnością kręciliśmy z nimi program.

Pamiętam program z Ksenią Strizh: tylko członkowie naszego zespołu produkcyjnego zrozumieją, jak trudne były te strzelaniny, ale teraz Ksenia wygląda świetnie, często miga na ekranach telewizorów, dziękuje nam i często przesyła pozdrowienia.

Sveta, powiedz nam, jak zaczęła się twoja kariera w telewizji?

Zaczęło się od snu. Po szkole poszedłem do szkoły prawniczej, bo myślałem, że muszę zdobyć poważny zawód, ukończyłem go, a nawet pracowałem przez dwa tygodnie w biurze kancelarii prawnej. Ale w głębi duszy zawsze marzyłem o dziennikarstwie, więc pojechałem do Moskwy, zacząłem studiować technikę mowy z nauczycielką Natalią Vartanovą na kanale REN-TV, a następnie wstąpiłem do Wyższej Państwowej Szkoły Telewizyjnej na Shabolovce.

Image
Image

Uczyłem się przez dwa lata, a potem zauważyli mnie w REN-TV i zaprosili do sztabu. Pracowałem w wiadomościach, robiłem recenzje prasowe (wstawałem codziennie o 4 rano, przyszedłem na Bulwar Zubowski, gdzie znajduje się kanał REN-TV, zanim ktokolwiek inny, przeczytałem stos gazet i przygotowałem mój felieton na poranne wiadomości wydania), były autorskie programy, a potem pojawił się już projekt „10 lat młodszy”. Wszystko potoczyło się konsekwentnie i bardzo logicznie.

Jak bardzo się zmieniłeś od tego czasu?

Bardzo się zmieniłem zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Jeśli spojrzysz na moje pierwsze programy, nikt mnie nie rozpozna, wyglądałem inaczej. Wiele osób myśli, że wydają się być starsi, mówią mi: „Usprawiedliwiasz nazwę swojego programu, z czasem stajesz się młodszy”. Ale ogólnie zmienił się zarówno wizerunek, jak i sposób prowadzenia programu, a także ja jako profesjonalista i jako dziewczyna.

Jaki styl ubioru jest Ci bliższy w życiu? Czym różni się Twój obraz od ekranu?

Bliżej mi do sportowego casualu, stylu fashion-fun - zabawnych rzeczy, które tworzą nastrój. Podążam za modą, na co dzień noszę coś stylowego, odpowiedniego i najprawdopodobniej nie szpilek. Mam bardziej surowy, dorosły obraz na ekranie, początkowo uczyniliśmy go trochę bardziej dojrzałym, niż jest w rzeczywistości, w tym kosztem ubrania. Ale teraz zbliżam się już do pierwotnie pomyślanego wieku ekranu i wprowadzam kilka obrazów do mojego codziennego życia.

Czy uprawiałeś sport od dzieciństwa? Jaki sport pomaga ci teraz zachować formę?

Tak, jako dziecko uwielbiałem biegać. Mama mówi, że nie pamięta, czy najpierw zaczęłam chodzić, czy biegać. Spędziliśmy lato z babcią, a ja mogłam po prostu wstać i pobiegać. I biegłem do zwycięstwa, mogłem biegać i biegać i spadać. Mama myśli, że się potknęłam, podchodzę - i śpię. To znaczy aż do fanatyzmu.

Dla mnie było fajnie: w szkole biegałem przed snem, a teraz lubię biegać. Jest to przydatne, możesz całkowicie skupić się na swoich myślach, ponieważ nie musisz myśleć o ruchach. Uprawiałem też lekkoatletykę, sporty jeździeckie, tenis, teraz lubię squash.

Image
Image

Wcześniej mieszkałeś w dwóch miastach: pracowałeś w Moskwie, odpoczywałeś w Petersburgu. Czy sytuacja się teraz zmieniła?

Tak, przez długi czas mieszkałem w dwóch miastach 50/50, choć więcej czasu spędzałem w Petersburgu. Odkąd mój młody człowiek Anton i ja spotkaliśmy się i mieszkamy razem, rzadko przyjeżdżam do Petersburga. A w Moskwie jest więcej pracy. Chociaż to uczyniło Petersburg jeszcze bardziej Petersburgiem - dość spokojnym, statecznym, teraz jest dużo śniegu.

Moskwa dodaje energii. Do Petersburga wyjeżdżasz jak na wakacje, możesz spać do obiadu. Wygląda na to, że miasto zostało do tego stworzone.

Opowiedz nam o swoim nowym mieszkaniu. Co szczególnie lubisz?

Mam naprawdę nowe mieszkanie w Petersburgu, bardzo skrupulatnie podchodziłam do remontu i robiłam wszystko tak, jak lubię. W nim przemyślane są wszystkie detale: ciepło, światło, piękne oświetlenie, okna od podłogi do sufitu.

Próbowali mnie odwieść od projektowania w zimnych barwach, mówili, że będzie niewygodnie, ale wyszło bardzo wygodnie, jak na wielkim statku z morzem dookoła. Puszysty dywan, jak piasek, liczne lustra, lśniące jak słońce. Podoba mi się absolutnie wszystko, ten remont stał się dla mnie ujściem, bo od dawna marzyłam, żeby wszystko robić po swojemu. I tak się stało i do tej pory zagrałem już dość.

Wprowadziłeś się do mieszkania ze swoją ukochaną, którą poznałeś wcześniej przez niespełna trzy lata. Czy łatwo założyłeś wspólne życie?

Tak, nie było żadnych problemów. Czujemy się ze sobą bardzo dobrze, uwielbiamy wspólnie spędzać czas, dlatego też wspólnie wykonujemy prace domowe, pomagając i wspierając się nawzajem.

Czy zazwyczaj potrzebujesz dużo przestrzeni osobistej, czy ty i Anton wolicie robić wszystko razem?

Praktycznie się nie rozstajemy i wcale nie odczuwamy potrzeby ściśle ograniczonej przestrzeni osobistej. Kiedy ludzie są zakochani, wręcz przeciwnie, chcą spędzać ze sobą jak najwięcej czasu, robić wszystko razem, nawet spotykając się z przyjaciółmi, rozmawiać o sobie. Anton i ja właśnie tacy jesteśmy.

Image
Image

Po prostu błyszczysz na wspólnych zdjęciach. Jak odbyło się twoje pierwsze spotkanie? Jakie myśli miałeś, gdy zobaczyłeś Antona?

Poznaliśmy się po raz pierwszy w Petersburgu, Anton przyjechał tam w interesach, siedziałem z przyjacielem w kawiarni „Szczęście”. Wszedł i podszedł do lady po kawę, a ja natychmiast zwróciłem na niego uwagę. W drodze powrotnej usiadł z nami i tak się spotkaliśmy. Rozmawialiśmy do późnej nocy, potem szliśmy prawie do rana, nadal myślałem, że trzeba wymienić telefony, ale rozstaliśmy się nie robiąc tego.

Oczywiście od razu mi się spodobał, ale powiedziałem sobie, że to nic poważnego, żeby nie żywić nadziei. A potem znalazł mnie nawet bez telefonu i zaczęliśmy się komunikować.

Jakie cechy przyciągają Cię do ukochanej?

Lubię w nim wszystko! Rozumiem, że każda osoba ma swoje zalety i wady, a kiedy się zakochujesz, tracisz wzrok, ale szczerze, wszystko mi się podoba. Ma doskonałe cechy męskie: jest wojownikiem, jest wojownikiem, jest odważny i silny. Jest naprawdę miły, nie uroczy publicznie, ale miły w głębi duszy, nie jest to pokazywane otwarcie, ale zawsze widać to w jego działaniach.

Jest uczciwy, uczciwy, delikatny, bardzo przyzwoity, poprawny, opiekuńczy, myślący, mądry, wesoły, wykształcony. Ma dobre wychowanie, inteligentnych rodziców, miał znakomitą szkołę, uniwersytet i wszystko jest świadomy. Jest wszechstronny i potrafi znaleźć wspólny język z zupełnie innymi ludźmi. Chyba wystarczy? Mogę jednak iść dalej. (Uśmiecha się.)

Jak przyzwyczaiłeś się do planowania wszystkiego z góry? Na przykład, czy już wiesz, gdzie będziesz świętować Nowy Rok, czy myślałeś o prezentach?

Nigdy niczego nie planowałem z góry, nie wiem, co jutro zrobię, o której zdjęcia się skończą, ani kiedy będzie konkretnie, w telewizji wszystko się zmienia. A Anton, przeciwnie, jest planem człowieka, jego harmonogram podróży jest zaplanowany z sześciomiesięcznym wyprzedzeniem. Kiedy się spotkaliśmy, pamiętam, że zapytał mnie: „Sveta, co robisz w 42 tygodniu?” Nie wiedziałem wcześniej, że jest podział na tydzień!

Przeczytaj także

Svetlana Abramova szuka prawdziwych piękności
Svetlana Abramova szuka prawdziwych piękności

Aktualności | 29.09.2017 Swietłana Abramowa szuka prawdziwych piękności

Zdarzyło się kilka razy, że nie mogliśmy się spotkać, ponieważ nagle zostałem ustawiony do strzelania. Anton zastanawiał się, jak to było możliwe, ponieważ planował, uzgodniliśmy.

Swoją drogą, z biegiem czasu nauczył mnie planować co najmniej tydzień lub dwa wcześniej. Teraz łapiemy się na myśleniu, że już sugeruję, żeby zrobił coś za miesiąc, a on mówi, że to niedługo i że wszystko się zmieni. To znaczy, stałem się pod tym względem bardziej zdyscyplinowany i łatwiej było się z nim nawiązać. Jeszcze nie wiemy o Nowym Roku, nie chcemy krępować się planami.

- Czy często wyjeżdżasz na wakacje? Jakie są twoje ulubione kraje, miejsca?

Teraz mam mało czasu na podróże, a ja nie jestem fanatykiem odpoczynku. Chociaż wszystko mi tu pasuje, nie jestem jednym z zapalonych podróżników, którzy chcą pilnie latać i coś oglądać. Latem podróżowaliśmy po Europie, pierwszy raz odwiedziłem Rzym, ogólnie bardzo kocham Włochy.

Anton i mi się bardzo podobało na Sycylii, jest tam kolorowo, ale generalnie jesteśmy gotowi na odkrywanie wszelkich egzotycznych krajów. Marzymy o wyjeździe nad ocean, abyśmy mogli udać się prosto na łowisko, na wyspy z białym piaskiem. Nie lubimy ferii zimowych, mamy ich dość w Petersburgu i w samej Moskwie. Póki co pracujemy więcej, ale czasem okazuje się, że całkiem organicznie gdzieś pojechać, łącząc wyjazdy służbowe Antona z odpoczynkiem.

- Im bliżej 30, tym więcej pytań od krewnych i przyjaciół: kiedy weźmiesz ślub? Jaki jest Twój ogólny stosunek do opinii publicznej w takich sprawach?

Myślę, że opinia publiczna, zwłaszcza w tej sprawie, to głupota. Jeśli słuchasz wszystkich, możesz zaszaleć, bo zawsze znajdzie się osoba, która czegoś nie lubi, bo ile osób, tyle opinii. Jeśli pokażesz szczęśliwą parę, znajdzie się ktoś, kto ją obwinia, jeśli się schowasz, będą też niezadowoleni. Musisz żyć tak, jak chcesz, rób to, co chcesz i kiedy chcesz.

Blitz „Cleo”:

– Czym jest dla Ciebie niedopuszczalny luksus?

Kup obraz Picassa w Sotheby's, chociaż jeśli naprawdę chcesz, możesz sobie na to pozwolić.

– Jesteś sową czy skowronkiem?

Raczej sowa. Ale kiedy mam pracę i muszę wstać wcześnie, czuję się komfortowo, lubię nawet wstawać wcześnie.

– Jak łagodzić stres?

Staram się nie wpuszczać ich do mojego życia. Jeśli przychodzą złe wieści, które mnie denerwują lub coś się nie podoba, abstrahuję od tego. Udaję, że tak nie jest lub od razu próbuję znaleźć pozytywne aspekty. Staram się nie pielęgnować stresu. I tak jest filmowany przez dobre towarzystwo, humor i śmiech.

Image
Image

Jaki jest twój wiek psychologiczny?

Szczerze mówiąc, nie rozumiem. Czasem wydaje mi się, że mam 12 lat. Czasem czuję, że jestem dorosła, mądra, 55 lat. To się dzieje na różne sposoby.

Zalecana: