Spisu treści:

Dżuma dymienicza w Europie
Dżuma dymienicza w Europie

Wideo: Dżuma dymienicza w Europie

Wideo: Dżuma dymienicza w Europie
Wideo: Plagi Dżuma 2024, Marsz
Anonim

Na tle pandemii koronawirusa i wiadomości o dżumie dymieniczej w Mongolii warto przypomnieć doświadczenia Europy w walce z „czarną śmiercią” w XIV wieku. Trudno obliczyć, ile osób wtedy zmarło, ale według ogólnie przyjętych danych - około 50% populacji.

Jak zaczęła się średniowieczna pandemia

Najsłynniejszy wybuch dżumy dymieniczej rozpoczął się w latach 20. XIII wieku w Chinach. Jak wyjaśniają badacze, powodem był zwyczaj spożywania przez miejscową ludność gryzoni: susłów i szczurów.

Image
Image

Początkowo sprawca choroby, bakteria Yersinia pestis, zaraziła mieszkańców Azji, ale potem zaraza zaczęła „podróżować” po świecie wzdłuż Jedwabnego Szlaku. Przez Rosję kupcy transportowali zarażone szczury do Europy, gdzie choroba szybko się rozprzestrzeniała.

Oficjalnie w Europie dżuma dymienicza trwała od 1346 do 1353 roku. Pierwszym ogniskiem rozprzestrzeniania się infekcji były porty we Włoszech. Następnie zarażone gryzonie przemieszczały się powoli między miastami, szerząc „czarną śmierć”.

Image
Image

Interesujący! Jak naturalnie podnieść estrogen u kobiet?

Objawy i śmiertelność

Według dowodów zachowanych w źródłach historycznych osoba zarażona dżumą dymieniczą początkowo odczuwała w ciele dreszcze i ból. Ale potem sytuacja się pogorszyła:

  1. Zwykle drugiego dnia na całym ludzkim ciele pojawiały się dymienice. To nazwa zapalonych i przerośniętych węzłów chłonnych, które zamieniły się w ogromne guzy. To od nich wzięła się nazwa choroby.
  2. Potem zaczęła się masywna martwica tkanek. Zgniłe ropnie pokrywały całą skórę, obserwowano krwioplucie. Wyładowanie miało charakterystyczny nieprzyjemny zapach i czarny kolor.
  3. Mózg był stopniowo zaatakowany, co spowodowało zaburzenia psychiczne, niewłaściwe i agresywne zachowanie.
Image
Image

Mężczyzna zmarł w ciągu 5 dni, po czym jego ciało całkowicie poczerniało i wydzielało okropny zapach. Dlatego pojawiła się druga nazwa choroby - „czarna śmierć”. Jednocześnie nie było lekarstwa na dżumę, a śmiertelność wynosiła prawie 100% zarażonych.

Przez kilkadziesiąt lat w niektórych regionach Chin zmarło nawet 90% populacji. W Europie, według różnych szacunków, zmarło około 25 milionów ludzi. To 30-70% populacji niektórych krajów. W szczególności w Paryżu pod koniec epidemii z 300 tysięcy mieszkańców pozostało tylko 3000. Podobna sytuacja była we wszystkich większych miastach. Szanse na przeżycie były większe na terenach wiejskich.

Image
Image

Interesujący! Jakie leki hormonalne brać po 45 latach

Dlaczego „BLACK DEATH” już się nie powtórzy

1 lipca 2020 r. w Mongolii znaleziono parę zarażoną dżumą dymieniczą. Mężczyzna i kobieta postanowili zarżnąć tuszę fretki i ją zjeść. W tym czasie zostali ugryzieni przez pchłę nosiciela choroby.

Ale nie powinieneś się tego bać. Według głównego specjalisty chorób zakaźnych Federalnej Agencji Medyczno-Biologicznej Rosji, Vladimira Nikiforova, jest kilka powodów takiego stanu rzeczy:

  1. Dżuma dymienicza jest przenoszona tylko przez ukąszenia pcheł gryzoni. Jednak w przeciwieństwie do Europy w XIV wieku, w miastach nie ma już wystarczającej liczby szczurów, aby wznowić masową infekcję. Poprzez unoszące się w powietrzu kropelki między ludźmi choroba jest przenoszona dopiero w ostatnich stadiach, kiedy osoba jest już definitywnie pod nadzorem lekarzy.
  2. Na początku iw połowie XIV wieku w Europie panował okres corocznych powodzi. To nie tylko pozwoliło owadom poczuć się bardziej komfortowo, ale także wywołało ogromne osłabienie układu odpornościowego z powodu głodu.
  3. W średniowieczu nie było lekarstw na choroby. Zarażonych ludzi pędzono do szpitali, gdzie pozostawiano ich na śmierć. Teraz medycyna posunęła się znacznie dalej.

Interesujący! 5 wskazówek gastroenterologa, jak chronić przewód pokarmowy przed COVID-19

Dlatego nawet biorąc pod uwagę, ile osób zginęło w Europie podczas wybuchu dżumy dymieniczej w XIV wieku, nadal nie ma powodów do paniki. Jak obiecują eksperci, epidemia w Mongolii nie doprowadzi do masowej infekcji.

Podsumować

  1. W XIV wieku w Europie z powodu dżumy dymieniczej zmarło około 25 milionów ludzi.
  2. Nosicielami infekcji są pchły żyjące na gryzoniach.
  3. W przypadku zarażenia osoba umiera w ciągu pięciu dni.
  4. Pandemia Czarnej Śmierci nie powtórzy się dzięki poprawie warunków sanitarno-medycznych życia.

Zalecana: