Chińska para wynegocjowała umowę regulującą bicie żon przez męża
Chińska para wynegocjowała umowę regulującą bicie żon przez męża

Wideo: Chińska para wynegocjowała umowę regulującą bicie żon przez męża

Wideo: Chińska para wynegocjowała umowę regulującą bicie żon przez męża
Wideo: „Cwe… jeb… teraz cię będę dalej bił”. Kary społeczne za przemoc wobec żony? (UWAGA! TVN) 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Dziś dla większości nowożeńców zawarcie umowy małżeńskiej jest dość powszechne. Jednocześnie w standardowej umowie często omawiane są nie tylko aspekty finansowe i szczegóły współżycia. Jedno z chińskich małżeństw postanowiło wykorzystać ten moment i zawarło bardzo osobliwą umowę małżeńską. Dokument reguluje prawo żony do użycia siły fizycznej wobec męża.

Tymczasem Francja przygotowuje się do tego, by stać się pierwszym krajem na świecie, w którym mężom i żonom nie wolno obrażać się nawzajem. Historyczny projekt ustawy promuje premier Francji François Fillon. Projekt ustawy przewiduje, że po zgłoszeniu pierwszego przypadku zniewagi policjant musi ostrzec sprawcę. W przypadku powtarzającego się nadużycia sprawca zostanie ukarany grzywną, zakazem zbliżania się lub więzieniem. Francuskie władze są gotowe monitorować złośliwych „psychologicznych gwałcicieli” poprzez zakładanie specjalnych elektronicznych tagów.

Pisemna zgoda pary z Chongqing ma na celu ograniczenie twardego temperamentu małżonki i uchronienie jej męża przed regularnym biciem. Młody mąż od pierwszych dni małżeństwa był nieustannie bity przez żonę. Jego druga połowa, która zna podstawy sztuk walki, nie mogła powstrzymać jego gwałtownego temperamentu nawet drobną kłótnią. W rezultacie mężczyzna otrzymał siniaki i siniaki za najmniejsze przewinienie, donosi RIA Novosti.

Aby zachować małżeństwo, które zostało zawarte zaledwie pół roku temu, młodzi ludzie zgodzili się na porozumienie. Ojciec żony był świadkiem. Odtąd żona może bić męża tylko raz w tygodniu. Jeśli kobieta częściej „otworzy ręce”, będzie musiała opuścić rodzinne gniazdo i przenieść się do rodziców na trzy dni. Jednocześnie sama brawlerka żałuje tego, co zrobiła, za każdym razem, gdy widzi na twarzy męża skutki swojej złości, więc ma szczerą nadzieję, że zawarta umowa pomoże oswoić jej temperament.

„Nie chcę zbyt często bić mojego męża, ale gdy tylko pojawia się kłótnia, po prostu nie mogę się powstrzymać” – cytuje agresywną kobietę Shanghai Daily.

Zalecana: