Spisu treści:

Pod listwą przypodłogową: jak zwiększyć poczucie własnej wartości
Pod listwą przypodłogową: jak zwiększyć poczucie własnej wartości

Wideo: Pod listwą przypodłogową: jak zwiększyć poczucie własnej wartości

Wideo: Pod listwą przypodłogową: jak zwiększyć poczucie własnej wartości
Wideo: Jak zwiększyć poczucie własnej wartości? AUTOTERAPIA 2024, Kwiecień
Anonim

Jak często obserwujemy obraz: piękna, szczupła dziewczyna bacznie przygląda się sobie w lustrze i nie znajduje niczego, co jej zdaniem mogłoby zadowolić młodych ludzi. Myśli, że ma krzywe nogi, za małe oczy i najstraszniejszy nos na świecie. Albo na przykład inteligentna kobieta, która ma wszelkie szanse na sukces w swojej karierze, odmawia rozmowy kwalifikacyjnej w dużej firmie, myśląc: „Gdzie mam się udać? Jest tak wielu odpowiednich kandydatów, ale co ze mną? Więc pół na pół”. Ani jeden, ani drugi przedstawiciel płci pięknej nie może odpowiednio ocenić siebie: ani jej wyglądu, ani umiejętności. I to smutne, ale większość kobiet ma poważny problem psychologiczny – niską samoocenę.

Image
Image

Niemożność obiektywnej oceny własnych działań, wiedzy i wyglądu pociąga za sobą duże trudności w budowaniu kariery, komunikowaniu się z innymi ludźmi, w tym z przedstawicielami płci przeciwnej, a nawet w relacjach z samym sobą. Osoby o niskiej samoocenie są bardzo niepewne siebie. Potrzebują potwierdzenia poprawności swoich działań z zewnątrz, dlatego nieustannie proszą o radę przyjaciół, krewnych, kolegów. Oceniając siebie nie przez samoocenę, ale przez pryzmat opinii innych, bardzo często nakładają je sobie na szyję i stają się przedmiotem manipulacji. Ponadto cechą charakterystyczną osób o niskiej samoocenie jest pewność, że nic od nich nie zależy i że samo ich istnienie jest głupim żartem natury: mówią, jak można kochać i słuchać tak absurdalnego człowieka?

Jeśli znasz takie myśli, jeśli wydaje ci się, że absolutnie wszyscy twoi przyjaciele są piękniejsi od ciebie, a twoi koledzy są mądrzejsi i odnoszą więcej sukcesów, to pilnie musisz popracować nad postrzeganiem siebie.

Nie możesz być dokładnie szczęśliwy, dopóki nie przestaniesz myśleć, że nie jesteś godzien doświadczania szczęścia. Nadal będziesz tracić setki możliwości, pozwolić innym iść naprzód, a co najważniejsze, żyć w niezgodzie ze sobą, próbując skorelować obraz, który wytworzył się w twojej głowie, z tym, który chciałbyś zobaczyć.

Jak więc poprawić swoją samoocenę?

Image
Image

Przestań porównywać się do innych ludzi

Nie powinieneś myśleć, że ktoś jest lepszy, a ktoś jest gorszy od Ciebie, a na każdym spotkaniu szukaj parametrów, według których „zalegasz” za osobą. Zrozum jedno: nikt z tobą nie konkuruje - każdy w tym życiu jest na swoim miejscu. A jeśli teraz twoja przyjaciółka jest w szczęśliwym małżeństwie, a ty jesteś singlem, to nie dlatego, że jest bardziej atrakcyjna dla mężczyzn, ale tylko dlatego, że w tej chwili każdy z was ma właśnie takie „miejsce”. Czas minie i spotkasz swoją miłość.

Zrozum jedno: nikt z tobą nie konkuruje - każdy w tym życiu jest na swoim miejscu.

Przestań ciągle przepraszać

Czy zauważyłeś, że nawet zwracając się do ekspedientki w sklepie, zaczynasz swoją przemowę od „przepraszam”? Za co przepraszasz? Za zakłócenie jej spokoju i ośmielenie się prosić cię o sprzedaż? Brzmi to nawet śmiesznie. Osoba jest w miejscu pracy i to jest jej odpowiedzialność. Ale to nie tylko sprzedawczyni. Osoby o niskiej samoocenie zazwyczaj zawsze i wszędzie przepraszają: za przypadkowe upuszczenie długopisu na podłogę, za zrobienie rezerwacji i nie powiedzenie tego, czego chcą, oraz za każdy, nawet niezauważalny błąd. Traktuj przeprosiny poważniej, nie lekceważ ich, ponieważ jednocześnie dewaluujesz siebie.

Image
Image

Naucz się przyjmować komplementy

Nie każdy wie, jak właściwie przyjmować komplementy. Chociaż ta „nauka” jest niezwykle prosta. Wystarczy powiedzieć „dziękuję”. Odpowiedzi typu „No co ty, nic specjalnego”, „To nie ja schudłam, ta spódnica wyszczupla”, „Czy dobrze wyglądam? Co masz na myśli! To jest zaleta makijażu” nie pozwala zaakceptować faktu, że dobrze wyglądasz lub zrobiłeś coś z plusem. I znowu pojawia się formowanie niskiej samooceny, ponieważ sam przekonujesz się, że nie zasługujesz na pochwałę.

Przestań wątpić w swoje umiejętności

Zawsze kieruj się przekonaniem: „Nigdy nie dowiem się, czy mogę, czy nie, jeśli nawet nie spróbuję”. Nie ma znaczenia, czy jest ktoś mądrzejszy, silniejszy, bardziej zdeterminowany niż ty, - w każdym razie twoim głównym wrogiem jest wątpliwość w twoje umiejętności. To z powodu zwątpienia, a co za tym idzie strachu przed zrobieniem pierwszego kroku, tracisz tak wiele okazji. Zasadą jest próbowanie nawet przez „nie chcę”. W rezultacie zrozumiesz, że popełnienie błędu nie jest tak straszne - o wiele bardziej przerażające jest nie wiedzieć, czy byś to zrobił, czy nie.

Image
Image

Kontroluj to, co mówisz o sobie

Uwłaczające zwroty, takie jak „Jestem zły”, „Jestem gruby”, „Jestem brzydki”, „Jestem głupi” - zapomnij o tym! Twoja samoocena zależy bezpośrednio od tego, co i jak mówisz o sobie. Nigdy nie będziesz w stanie odpowiednio ocenić swojego wyglądu i zdolności umysłowych, jeśli nieustannie przekonujesz siebie i innych, że coś jest z tobą nie tak.

Twoja samoocena zależy bezpośrednio od tego, co i jak mówisz o sobie.

Zaakceptuj siebie ze wszystkimi swoimi mocnymi i słabymi stronami

Oczywiście już wiesz, że nie jesteś idealny. Ale nawet nie próbowałeś wymyślić, za co możesz być kochany. Najpierw zapisz na papierze listę swoich mocnych stron. Z pewnością jesteś uczciwy, kreatywny, dobrze gotujesz i opowiadasz ciekawe historie z życia. A w następnej kolumnie wskaż swoje niedociągnięcia. To w naturalny sposób ci to ułatwi. A teraz spójrz na jedną i drugą listę – czy zgadzasz się akceptować wszystko, co jest w tobie dobre? Oczywiście, że tak. Dlaczego więc rezygnujesz z tego, czego nie lubisz? Czy jesteś gotowy wyrzec się połowy siebie i jednocześnie kochać drugą? Nie robisz tego, powiedzmy, ze swoim mężem lub dziećmi. Traktuj siebie tak, jakbyś traktował drugą osobę - zaakceptuj wszystko, co jest w tobie, czy ci się to podoba, czy nie.

Zalecana: