Burza magnetyczna: co robić?
Burza magnetyczna: co robić?

Wideo: Burza magnetyczna: co robić?

Wideo: Burza magnetyczna: co robić?
Wideo: Czy burza magnetyczna zniszczy naszą cywilizację? - AstroFon 2024, Marsz
Anonim
Image
Image

Najpotężniejszy rozbłysk zarejestrowano na Słońcu 5 grudnia, dzięki czemu dzisiaj rozpoczęła się silna burza magnetyczna, która potrwa jeszcze kilka dni. W ciągu 30 lat regularnych obserwacji rentgenowskich Słońca zgromadziło się tylko około 25 tak potężnych rozbłysków, które nigdy wcześniej nie były obserwowane o tej porze roku - przy minimum aktywności geomagnetycznej naszej gwiazdy. Naukowcy uważają, że epidemie mogą się powtórzyć w nadchodzących dniach.

„W przybliżeniu drugiego lub trzeciego dnia po dużym rozbłysku słonecznym, którego uwolnienie wnika w magnetosferę ziemską, reakcja u ludzi ulega spowolnieniu” – powiedział korespondentowi Cleo starszy badacz z Instytutu Astronomicznego im. Cleo. Sternberg Igor Nikulin. - Z tego powodu dochodzi do dużej liczby wypadków i urazów przy pracy. Zaostrzają się również choroby sercowo-naczyniowe. Wszystko to dotyczy osób, które już mają problemy zdrowotne. Dla zdrowych ludzi wydarzenia na Słońcu są praktycznie niewidoczne. Problemy często mogą być spowodowane autohipnozą. Ogólnie rzecz biorąc, problem wpływu aktywności słonecznej jest bardzo złożony i nie został jeszcze w pełni zbadany.

„Jest wiele wypadków i urazów związanych z pracą”.

Według Nikulina dziś i w ciągu najbliższych dwóch dni warto zmniejszyć stres psychiczny i fizyczny. A pacjenci mogą skonsultować się z lekarzem i zmienić dawkowanie leków.

Tezę, że dobrobyt ludzi zależy od burz magnetycznych, potwierdzają niektóre badania statystyczne: na przykład wyraźnie wzrasta liczba osób hospitalizowanych przez karetki pogotowia oraz liczba zaostrzeń chorób układu krążenia po burzy. Jednak z naukowego punktu widzenia takie dowody są niewystarczające. Ponadto w ludzkim ciele brakuje jakiegokolwiek organu lub typu komórki, która mogłaby pełnić funkcję odbiornika drgań geomagnetycznych. Uważa się, że nie jesteśmy aż tak wrażliwi.

Podczas wybuchów aktywności na powierzchni Słońca powstają intensywne strumienie promieni rentgenowskich i naładowanych cząstek. Ogromne masy plazmy są wyrzucane w przestrzeń międzyplanetarną. Elektrony, protony i cięższe jądra, rozpędzone do ogromnych prędkości, pędzą na Ziemię. Kiedy dotrą do atmosfery, z polem magnetycznym planety dzieje się to samo, co z gęstym tłumem ludzi, w który wpada jeszcze kilka osób i nie zwalniając specjalnie tempa, zaczyna energicznie wszystkich odpychać.

Mamy „tarczę” przed takimi atakami: Ziemię otacza pas magnetycznych linii sił, rozpoczynających się i kończących na biegunach. Kilka warstw takich biegunów tworzy magnetosferę, która raczej niezawodnie chroni wszystkie żywe istoty. Ale wiele wytworów ludzkich rąk, na przykład urządzenia elektroniczne, linie komunikacyjne, rurociągi, jest bardzo wrażliwych na efekty elektromagnetyczne.

Wśród naukowców zwyczajowo wyznaje się opinię, że jeśli wszystko jest w porządku ze zdrowiem, należy bać się nie tyle rozbłysków słonecznych, ile autohipnozy. Jeśli po zapoznaniu się z kolejną burzą magnetyczną zaczniesz wytrwale szukać w sobie oznak choroby, to na pewno coś znajdziesz.

Zalecana: