Spisu treści:

Joseph Kobzon: jak walczył z chorobą
Joseph Kobzon: jak walczył z chorobą

Wideo: Joseph Kobzon: jak walczył z chorobą

Wideo: Joseph Kobzon: jak walczył z chorobą
Wideo: Иосиф Кобзон - Мгновения 2024, Marsz
Anonim

Nazwisko Josepha Kobzona stało się nie tylko standardem kultury pieśni i umiejętności wykonawczych na scenie sowieckiej i rosyjskiej. Piosenkarz stał się dla niejednego rodaka przykładem determinacji i odwagi, wymagającej postawy wobec siebie i szacunku do ludzi, umiejętności wytrzymywania życiowych prób, w tym choroby, z którą zmagał się od wielu lat.

Kobzon pokazał, jak żyć i pracować, mając historię raka, którego miał. Do tej pory ta diagnoza jest dla wielu werdyktem, czego nie można powiedzieć o piosenkarzu, który przez wiele lat opierał się śmiertelnej chorobie.

Image
Image

Piętnaście lat walki i życia

Problemy zdrowotne słynnego piosenkarza Josepha Kobzona zaczęły się na przełomie lat 2000. Następnie u piosenkarza zdiagnozowano cukrzycę i przepuklinę kręgosłupa. Prowadził tak aktywne życie, że uciekł ze szpitala wojskowego z cewnikiem włożonym pod obojczyk do Zgromadzenia Krajów WNP w Kazachstanie. Lekarze sprzeciwili się, ale on nie słuchał. Po trzech dniach spotkań i koncertów performer powrócił w fatalnym stanie, z postępującym zatruciem krwi, do którego doszło właśnie przez cewnik.

Po dwutygodniowym pobycie w śpiączce lekarzom ledwo udało się przywrócić artystę do życia. Wszystkie funkcje organizmu z czasem przywróciły do normy, a Kobzon powrócił do działalności twórczej i politycznej, do pełnego życia.

Jednak dwa lub trzy lata później, podczas badania, u Josepha Davydovicha wykryto nowotwór złośliwy - rak, po czym piosenkarz zaczął odważnie opierać się poważnej chorobie. Miał potężny bodziec do walki o życie: dużą rodzinę, prawdziwych przyjaciół, pracę, pracę społeczną i wielką miłość do Ojczyzny i publiczności.

Image
Image

Echa Czarnobyla

Wiadomo, że Joseph Kobzon zaczął odwiedzać gorące miejsca od wczesnego okresu swojej pracy. Po raz pierwszy dał koncert przed Strażą Graniczną po kilku dniach powojennego konfliktu na Wyspie Damanskiej, który miał miejsce w 1969 roku.

W walczącym Afganistanie był Kobzon - nie jeden, nie dwa, ale dziewięć razy, nawet znalazł się tam pod ostrzałem. W 1988 roku jeden z pierwszych przedstawicieli kultury poleciał do Armenii, zniszczonej przez straszliwe trzęsienie ziemi.

Image
Image

W latach 90. wielokrotnie przemawiał w ówczesnej niespokojnej Czeczenii, a zaraz po zamachu terrorystycznym 9 maja podczas obchodów Dnia Zwycięstwa do Kaspijska. W niedalekiej przeszłości, będąc już poważnie chory, dał koncert w przeddzień 23 lutego w bazie lotniczej Khmeimim w Syrii.

Ale jest jedna rzecz w historii przemówień Josepha Kobzona, która wyróżnia się i prawdopodobnie poważnie wpłynęła na jego zdrowie. W 1986 roku, nie więcej niż półtora miesiąca po wybuchu reaktora jądrowego w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, ten odważny człowiek rozmawiał z likwidatorami, którzy następnie udali się do strefy awarii.

Wszystko działo się około kilometra od wybuchu reaktora, śpiewał na żywo przez cztery godziny, nawet nie zabezpieczając się respiratorem.

Image
Image

Konfrontacja z chorobą

Rodzaj raka, który miał Joseph Kobzon, jest jednym z najczęstszych nowotworów. Nowotwór złośliwy zaatakował jeden z najbardziej wrażliwych męskich narządów - gruczoł krokowy. Lekarze zrobili wszystko, aby spowolnić postęp choroby.

Pierwsza próba usunięcia raka prostaty została podjęta w 2005 roku w Niemczech. Niemieckiemu chirurgowi asystowali najlepsi rosyjscy lekarze.

Image
Image

Po zabiegu nie udało się uniknąć poważnych konsekwencji:

  • znaczne i ostre osłabienie układu odpornościowego;
  • zakrzepy krwi w płucach;
  • posocznica w prawej nerce;
  • zapalenie płuc.
Image
Image

Operacja musiała zostać powtórzona w 2009 roku ponownie w Niemczech. Okazało się to nieskuteczne. Rosyjscy chirurdzy musieli uratować Kobzona przed śmiercią: Michaił Dawydow, szef centrum onkologii na autostradzie Kashirskoye, operował piosenkarza przez dwie godziny. Siła charakteru mistrza popu była taka, że w niecały tydzień wystąpił na żywo na scenie Jurmali.

Choroba dała o sobie znać. Piosenkarka dwukrotnie straciła przytomność z powodu anemii spowodowanej chorobą w Astanie na międzynarodowym forum kultury duchowej w 2010 roku.

W ostatnich miesiącach życia Józefa Dawidowicza co 18 dni przeprowadzano chemioterapię. Po nich kontynuował swoją pracę, aż stała się bardzo zła. Piosenkarz był dwukrotnie hospitalizowany w sierpniu 2018 roku. Ciało zaczęło się gwałtownie poddawać, życie było wspierane przez aparat, 30 sierpnia zmarł piosenkarz. Zostały mu dwa tygodnie do 81 roku życia.

Image
Image

Szlachetny gest

Kobzona nie pochowano na cmentarzu Nowodziewiczy, gdzie zgodnie z jego statusem i insygniami powinien znajdować się jego grób. Okazuje się, że miejsce zostało mu przydzielone dawno temu: ponad 20 lat temu zarezerwowano standardową działkę obok grobów Jurija Nikulina i baletnicy Galiny Ulanowej.

Ale w 1997 roku piosenkarz podarował to miejsce na pogrzeb swojego długoletniego przyjaciela Borysa Brunowa, który przez wiele lat kierował Teatrem Rozmaitości, którego nagrody i tytuły nie pozwoliły mu zostać pochowanym na Nowodziewiczach.

Kobzon następnie wykorzystał wpływ na pierwszych urzędników państwowych, aby rozdać „swoją” witrynę. Sam kupił miejsce obok grobu matki na cmentarzu Wostryakowskim, gdzie został pochowany zgodnie z jego wolą.

Zalecana: