Wideo: Czy wirtualna zdrada romansu?
2024 Autor: James Gerald | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 14:14
Rzeczywiście, jak można zdefiniować wirtualny romans zamężnej kobiety lub żonatego mężczyzny? Rozpieszczanie? Gra? Coś, co jest równoznaczne z prawdziwym oszustwem? A może sposób na pozbycie się nadmiaru energii i uniknięcie prawdziwego oszustwa?
Kiedy podczas konsultacji pojawiał się wirtualny romans, zawsze zadawałem pytanie: „Czy chciałbyś / czy byłeś gotowy na spotkanie ze swoim wirtualnym partnerem w rzeczywistości?” I najczęściej słyszałem „nie”. Powtarzam, mówimy teraz nie o tych, którzy korzystają z sieci do prawdziwych znajomości i nie są niczym ograniczeni w swoim rozwoju, ale o tych, którzy mają zaaranżowane życie osobiste, a mimo to szukają znajomych w sieci. Ale pozostawia je tylko w wirtualnym świecie.
Silny argument, nie sądzisz? W trakcie konsultacji dowiedzieliśmy się, że dla Andreya jest to rodzaj psychoterapii. W tych trudnych momentach, kiedy kłócą się z żoną, chwilowo znika z „pola bitwy” o komputer. Pół godziny bezsensownej wymiany uwag z dziewczyną, dla której jest tylko korespondencyjnym kumplem (ma też życie osobiste), a kłótnie z żoną przestają go tak traumatyzować. Co więcej, odświeżony aprobatą wirtualnej dziewczyny, gotów jest podejść do żony i przeprosić. Albo przynajmniej taktownie zrób sobie przerwę i nie rozwijaj dalej kłótni.
Z punktu widzenia psychologii jest to forma odgrywania ról, modelowania.
W osobie jest część, której inni nie chcą widzieć ani zauważać. Albo jest po prostu przesłonięty przez inne cechy. Powiedzmy, że bliscy są przyzwyczajeni do tego, że człowiekowi jest zimno. I nawet jeśli z biegiem czasu rozwinął w sobie zdolność wyrażania uczuć, ludzie wokół niego czasami po prostu nie zauważają tego z powodu siły przyzwyczajenia, stereotypu percepcji człowieka. I nie widzą, że się zmienił. Oczywiście szuka odpowiedniego rezonansu dla tych zmian. I odkrywa, że to właśnie przed wirtualnym rozmówcą może całkowicie ujawnić swoje nowe cechy. Inna opcja: osoba próbuje stać się kimś, kimś, zdobyć jakiś status lub jakość. Ale ludzie wokół niego nie wierzą w niego, otaczający go świat niejako nie daje mu takiej możliwości, jakby wisiała na nim etykieta. A potem pojawia się przed kimś nieznanym w sieci dokładnie tak, jak chciałby siebie widzieć.
Jedno z bardzo silnych praw psychologii jest proste: jeśli szczegółowo modelujesz pożądaną sytuację, z silnym włączeniem emocjonalnym, ta technika może znacznie zwiększyć prawdopodobieństwo jej realizacji.
Ta technika jest sercem masy psychotechniki. A im jest silniejszy, tym bardziej prawdziwa osoba reaguje na twoje „zdjęcie”. W grupach terapeutycznych ludzie pomagają sobie nawzajem, wywołując odpowiedni rezonans dla innych. Ale nie każdy ma możliwość i chęć tam pojechać. I intuicyjnie człowiek szuka sposobu. I znajduje go.
Ale zakończenia komunikacji wirtualnej są inne. Pamiętasz film „Masz pocztę”? Jakaś sytuacja, stres, kłótnia, trauma może skłonić osobę do nagłego szukania realnego kontaktu z wirtualnym rozmówcą. A to może mieć wiele poważnych konsekwencji. Od rozczarowania i odrzucenia po nagłą prawdziwą miłość. Oba mogą być śmiertelne.
Osoba w sieci to żywa osoba. Nie komunikujesz się z robotem, a nawet jeśli każdy z was odgrywa pewną rolę terapeutyczną, nie wolno wam zapominać: to życie jest prawdziwe i wszystko może się w nim wydarzyć.
A kim stanie się dla Ciebie Twój wirtualny rozmówca, zależy od Ciebie. Jeśli jesteś uważny i taktowny, jeśli jasno określisz ramy i myślisz nie tylko o sobie, możesz później podziękować mu za pomoc. A jeśli bawisz się i zapomnisz myśleć o nim jako o żywej osobie, być może stanie się dla ciebie gorzkim rozczarowaniem i traumą.
A ci, którzy znaleźli swoich mężów/żon do wirtualnego flirtu, powinni najpierw pomyśleć o tym, czego nie widzą w ukochanej osobie? Co sprawia, że żyje jakimś równoległym życiem, dlaczego szuka innego postrzegania siebie? A jeśli jesteś na niego wrażliwy, jeśli wiesz, jak reagować na jego zmiany i potrzeby, to będzie komunikował się tylko przez Internet. Zamiast flirtować.
Zalecana:
Wróżenie o tym, czy powinienem być z tą osobą, czy zerwać
Czy powinienem być z tą osobą, czy lepiej się z nim rozstać? Jakie są prawdziwe wróżby za pomocą kart, książek, luster i świec. Wróżenie podczas snu
Zdrada
Ledwie zdążyła zauważyć coś nowego, co pojawiło się w jego zachowaniu. A potem… moja głowa zaczęła się kręcić. Umysł opuścił jej zrelaksowane ciało. Jadeitowa łodyga przebiła się przez jadeitową bramę ostrożnie i bez przeszkód. Ukochany, kochany (teraz wiedziała, jak go nazwać), oddychał już jej do ucha, a jego boleśnie kochany głos, niczym śpiew ptaka Feniksa, otulił go i zabrał w nieznany kraj, gdzie kwitły cudowne kwiaty i nieziemski uczucie przyjemności przeszyte przez jej ciało… A potem stała się mała, bardzo mała
Kiedy zdrada jest dobra
Wyróżniłbym dwie kategorie męskiej niewierności: tak zwaną pijaka, to znaczy, gdy mężczyzna wylał się w towarzystwie i poszedł z tym towarzystwem, jak mówią „dla kobiet”, oraz umyślną zdradę, gdy człowiek jest świadomy swoich działań, rozumie, że zobowiązuje. Bardzo często po zdradzie mężczyźni czują się winni wobec swojej partnerki, żałują tego. Po tego rodzaju zdradzie relacje rodzinne mogą osiągnąć nowy poziom rozwoju
Nowy trend teatralny - okulary 3D i wirtualna rzeczywistość do uruchomienia
Pierwszy na świecie (!) musical 3D
Zdrada: dlaczego jej potrzebujesz?