Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem
Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem

Wideo: Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem

Wideo: Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem
Wideo: Ość w gardle, czyli blaski i cienie macierzyństwa. Monika Mrozowska W MOIM STYLU |Magda Mołek 2024, Kwiecień
Anonim

Piosenkarka Natalia Podolska nie jest zachwycona pierworodnym. Sądząc po zdjęciach w sieciach społecznościowych, szczęśliwa mama może nie martwić się zbytnio o dodatkowe kilogramy i całkowicie skupić się na szczęściu macierzyńskim. Co robi Natalia.

  • Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem
    Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem
  • Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem
    Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem
  • Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem
    Natalia Podolska cieszy się macierzyństwem

Dzień wcześniej artysta opublikował kolejne zdjęcie z małym Artemem. Natalia stara się nie pokazywać twarzy chłopca, ale nie ma nic przeciwko okazaniu miłości. „Nie ma nic droższego. Temat. Moje życie”- podpisał wzruszające zdjęcie.

Natalia i jej mąż Władimir Presniakow od dawna czekali na spadkobiercę i bardzo odpowiedzialnie przygotowali się do narodzin dziecka. W zeszłym roku para kupiła rezydencję poza miastem i zarezerwowała całe piętro specjalnie dla dzieci. „Wszystko nam bardzo dobrze się układało: aranżacja w nowym domu i moja ciąża…” – wyjaśnił artysta. - Mam jeszcze siostrę bliźniaczkę Julię, która spodziewa się bliźniaków, a różnica w warunkach to tylko dwa miesiące. Cóż, ponieważ oczekuje się wielu dzieci, będą potrzebować dużo miejsca. Daliśmy im więc całe trzecie piętro na pokój zabaw. Będzie to raj dla dzieci, jest wiele zakamarków, w których można się schować.”

Stopniowo artystka wraca do swojego zwykłego trybu życia i dzień wcześniej spacerowała po Moskwie bez syna. „Pierwsza nieobecność w domu. Uczucia są bardzo sprzeczne!” - przyznała Natalia.

Wcześniej Podolska powiedziała, że nie zamierza długo pozostawać na urlopie macierzyńskim. „Bardzo się boję porzucenia zawodu. Kiedy rozmawialiśmy z Angelicą Varum na ten temat, potwierdziła mi, że wszyscy artyści mają taki strach. Dla mnie to ogromna część mojego życia – wycieczki, koncerty. Chociaż mam nadzieję, że nie przeszkadza mi to właściwie zanurzyć się w macierzyństwie. Ale jeśli już - moja mama i ja pomożemy, a Vovina i oczywiście w końcu zatrudnimy nianię. Na przykład planujemy trasę w Izraelu w październiku i nie wykluczam, że polecimy jako duża firma”.

Zalecana: