Wejście - rubel, wyjście - dwa
Wejście - rubel, wyjście - dwa

Wideo: Wejście - rubel, wyjście - dwa

Wideo: Wejście - rubel, wyjście - dwa
Wideo: PRO8L3M - Ritz Carlton / Art Brut Mixtape 2024, Kwiecień
Anonim
Wejście - rubel, wyjście - dwa
Wejście - rubel, wyjście - dwa

Uważa się, że znalezienie pracy nie jest łatwym zadaniem. Znajdź wakat,"

Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że zgodnie z Kodeksem pracy bardzo, bardzo trudno jest zwolnić niechcianego pracownika. Niestety, większość współczesnych rosyjskich firm postępuje w relacjach ze swoimi pracownikami, wychodząc z założenia, że „surowość rosyjskiego prawa jest rekompensowana niewiążącym charakterem ich wdrażania”. A zwolnienie nie jest wyjątkiem od reguły. Aby jednak „zachować przyzwoitość” i nie zepsuć sobie zeszytu ćwiczeń, najprawdopodobniej zostaniesz poproszony o napisanie z własnej woli rezygnacji. Nawiasem mówiąc, takie sformułowanie jest korzystne nie tylko dla Ciebie, ale także dla pracodawcy: jeśli zrezygnujesz z własnej woli, to pracodawca nie jest prawnie zobowiązany do wypłaty Ci odprawy. Ponadto zwolnienie „z własnej woli”, nawet jeśli szef zmusza Cię do odejścia, de jure jest zwolnieniem z Twojej inicjatywy, więc możesz zostać natychmiast zwolniony (jakbyś sam tego chciał). Ale jeśli zwolnienie zostanie sformalizowane jako zwolnienie „z inicjatywy pracodawcy”, władze muszą ostrzec cię na piśmie na dwa miesiące przed planowanym „wydarzeniem”.

Ale wszystko to są prawne subtelności i suche sformułowania, za którymi kryją się dramaty z prawdziwego życia. Czy nam się to podoba, czy nie, w czasie pracy nawiązywane są nieformalne relacje między Tobą, współpracownikami i szefem (szefami), które mogą być bardzo trudne do zerwania.

Połączone jednym łańcuchem

Niektóre firmy, niezależnie od wielkości, podążają ścieżką „uwikłania” pracowników w wątpliwe (z punktu widzenia prawa) wydarzenia i projekty. Nie zawsze masz możliwość otrzymania pisemnej uchwały od szefa na to czy tamto działanie. A wódz z kolei chętnie wyda ustnie wątpliwy rozkaz, aby nie popadać w skrajność w „jeśli coś się stanie”. Im dłużej pracujesz w takiej firmie, im częściej składasz podpis na dokumentach, których poprawności prawnej nie masz pewności, tym trudniej będzie Ci wyskoczyć z paczki. Jesteś właścicielem informacji o działalności firmy, a szefowie „trzymają cię” za własne „wybryki”. Nawiasem mówiąc, w takich biurach kierownictwo bardzo ceni szczerość pracowników, ich historie o rodzinie, hobby, plany.

W końcu im więcej wiesz o danej osobie, tym łatwiej znaleźć na nią dźwignie wpływu. Aby zebrać informacje, dobrze nadają się częste spotkania z dużą ilością alkoholu rozluźniającego język. Nawiasem mówiąc, kariery w takich instytucjach robią nie mądrzy ludzie, ale wielbiciele.

Chociaż istnieją pierwotnie „ryzykowne” zawody i stanowiska, na przykład główny księgowy.

Każdy pracownik może stać się ogniwem takiego łańcucha.

Opuszczenie takiego urzędu, nawet z własnej woli, nie jest łatwe. Raczej pozwolą ci odejść, najprawdopodobniej „w spokoju”, ale uczucie dyskomfortu i strachu przed przeszłymi grzechami może pozostać przez długi czas.

Traktowanie ludzi jak komputery

I to właśnie często grzeszą współcześni rosyjscy menedżerowie. Rzeczywiście, przestarzałe komputery można łatwo wyrzucić do śmietnika, pracowników, którzy nie lubią, można zwolnić, a nowych zrekrutować. Stwierdzenie: „Nie lubię pracować na moich warunkach i robić to, co mówię – odejdź, na ulicy jest sto osób takich jak ty!” - częściowo prawda.

Ale z takiego „obojętnego” stosunku do pracowników cierpi przede wszystkim praca: tylko jednej osobie udało się nabrać tempa, został już zwolniony, a nowy się zorientuje - to nie będzie trochę czasu (i nawiasem mówiąc, źle wykonana praca odstrasza klientów, więc nie martw się - w każdym razie wiek takiej firmy nie jest długi)!

W organizacjach przestrzegających tak surowych zasad zwolnienie może być bardzo bolesne: kierownik powiadomi Cię o swojej decyzji dosłownie w przeddzień zwolnienia i poprosi o napisanie oświadczenia „z własnej woli”.

Nie zgub się - żądaj odprawy. Nawet jeśli ci się to odmówi, nic nie stracisz, a jeśli nie odmówią, zyskasz. Wydaje mi się, że wychodząc z takiego przedsiębiorstwa nie należy niczego żałować - nikt tu i tak nie zainwestowałby pieniędzy i energii w twoją edukację i rozwój zawodowy, nie ma sensu robić kariery przy takiej rotacji kadr, ale ty będzie miał dobrą motywację, znajdź firmę, w której ludzie będą mieli „ludzkie” nastawienie.

„Zazdrosny” szef kuchni

Są ludzie, którzy „żyją” wyłącznie sprawami i interesami firmy. Co więcej, są to nie tylko akcjonariusze, którzy osiągają zysk, ale także zwykli pracownicy. Gdyby taki temat okazał się Twoim bezpośrednim przełożonym, nie będziesz zazdrościł! Ten potwór będzie domagał się od podwładnych pełnego oddania w pracy, wracał na czas do domu lub odpoczywał w niedzielę z takim szefem – i nie marzy (i nie pomogą tu żadne historie o małym dziecku lub mężu, który przeziębił się). A ogłoszenie twojej rezygnacji będzie traktowane po prostu jako osobista zniewaga i bezczelna zdrada. Przygotuj się na burzliwą scenę i miej się na baczności! Lepiej nie mów, dokąd dokładnie jedziesz.

Szef Kuchni, kierując się zasadą: „więc nikomu się nie daj!” - może z łatwością mówić o Tobie nie do końca pochlebne rzeczy w Twoim przyszłym nowym miejscu pracy.

I ostatnia rzecz: rzucając, nie zapomnij, oprócz rzeczy osobistych, „ostatnich” pieniędzy i „pożegnalnego” bukietu kolegów, zabrać ze sobą książeczkę pracy i, jeśli to możliwe, pozytywne rekomendacje. Ale to zupełnie inna historia!

Zalecana: