Spisu treści:

Jak pozbyć się poczucia wstydu?
Jak pozbyć się poczucia wstydu?

Wideo: Jak pozbyć się poczucia wstydu?

Wideo: Jak pozbyć się poczucia wstydu?
Wideo: Wstyd, poczucie winy i inne emocje samoświadomościowe - dr Konrad Piotrowski 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Mówią, że kiedyś byli ludzie, którzy nie mieli wstydu. Żyli spokojnie i nigdy nie martwili się, jak to będzie wyglądać z zewnątrz. A przed kim mogliby się wstydzić, gdyby nie było nikogo oprócz nich. Mogli robić wszystko, głośno krzyczeć, śpiewać piosenki, mówić bzdury i kochać się pod każdym drzewem… Nazywali się Adam i Ewa i bardzo im zazdroszczę, mimo ich smutnego losu. W przeciwieństwie do nas nie znali okropnych słów z serii „wstyd”, „brzydki”, „nieprzyzwoity” i dalej w słowniku synonimów. To był dobry czas, złoty…

Raz w miesiącu mam ten sam sen z niewielkimi zmianami. To tak, jakbym stała nago w zatłoczonym miejscu. Stoję i rumienię się boleśnie, bo to nieprzyzwoite i krępujące. Potem, zgodnie ze scenariuszem, pędzę od rogu do rogu, próbując się ukryć, ale muszę iść i staram się obezwładnić i zrobić pierwszy krok. Budzę się zlany zimnym potem i zakładam kołdrę. Tłumacze snów tłumaczą to w bardzo prozaiczny sposób, ale wiem: najgorsze w życiu jest wstyd, ale jak pozbyć się poczucia wstydu? I staram się z tym walczyć. Jak mogę.

… marnować czas na drobiazgi

Zawstydzony. Moim zdaniem ten strach pochodzi z niezbyt zamożnego dzieciństwa. Żyliśmy słabo, ale wiedzieliśmy, jak łatwo odnieść się do tego i podzielić się z innymi. Dlatego gdy stajemy się dorośli, często wstydzimy się marnować czas na drobiazgi w sklepie, kupować przecenione warzywa, niewygodnie jest czekać na drobne w kasie, pożyczamy niecałą setkę bez zwrotu pieniędzy, wstydzimy się iść do supermarketu po gumę do żucia i boją się iść do urzędu skarbowego po należny zwrot podatku. W końcu to wszystko są drobiazgi i bez nich można wygodnie żyć i można znosić trudy, po prostu nie po to, by wydawać się małostkowym, skąpym, obsesyjnym …

Nie zawstydzony. Nie chcę przypominać starych powiedzeń o groszach, które chronią rubel, ale po prostu uwierz - na tym „wstydzie” tracisz przyzwoity dochód. A poza tym swoją własną słabą będziesz zachęcać nieuczciwych ludzi. Kiedy po raz kolejny ważyłem 600 zamiast wymaganych 300 gramów kiełbasy, zdecydowałem, że to nie może być kontynuowane. Dlaczego w końcu ciągle przepłacam i tak bardzo boję się nalegać, żebym zgubił całe awokado na obiad? Zacisnąłem zęby szczękając ze strachu i poszedłem do bitwy. Ciotka sprzedawczyni z uroczym uśmiechem zapytała: „Trochę więcej, nic?” Uśmiechnąłem się szeroko i powiedziałem: „Tylko jeśli zrobisz 50 procent zniżki!” Za drugim razem ciocia ważyła dla mnie 340 gramów, wzięłam go, ale zdecydowałam, że to mój ostatni krok o słabej woli. Następnego dnia przyszedłem do jej lady z koleżanką i wyrzuciłem w domu przygotowane i przećwiczone zdanie: „Zważ mnie, proszę, NIE WIĘCEJ NIŻ 400 gramów sera!” Przyjaciel uśmiechnął się złośliwie. Wagi wykazały 395 gramów. Mając wsparcie, znacznie łatwiej było poradzić sobie ze wstydem. W innym sklepie poprosiłem o odcięcie żelaznej końcówki na kiełbasie. W trzecim zaproponowała, że kupi trzy opakowania przeterminowanego kefiru za połowę ceny naleśników. Przyjaciel pilnie robił okropny wyraz twarzy i za każdym razem wygrywaliśmy.

… zdobądź coś za darmo / weź gratis

Zawstydzony. Och, jakie to żenujące. Sam mogę zarabiać, więc nie potrzebuję darmowego. A te wszystkie konkursy, rozdawanie słoni, głupie atrakcje są dla dzieci, bo dorosły wie na pewno, że tylko myszy jedzą darmowe sery… Kiedyś obserwowałem, jak przejeżdżający w pociągu podmiejskim sprzedawca czekoladek prezentował ładną dziewczynę tabliczka czekolady. Tak po prostu, bo była bardzo ładna, w takim pasiastym szaliku i okularach na zadartym nosie. Wepchnął jej czekoladę, uśmiechnął się i poszedł dalej. Dziewczyna zarumieniła się, zaczęła skręcać czekoladę w dłoniach, szukała daty ważności, zmarszczyła czoło i… wyszła na swoje stanowisko, zostawiając czekoladę na ławce. Bo szkoda, och, jak wstyd wziąć freebie, zwłaszcza jeśli masz torbę Chanel na ramieniu …

Nie zawstydzony. W wieku szkolnym i studenckim jest to naprawdę łatwe. Ale wtedy skądś pojawia się bariera wstydu… I wydaje ci się, że próba zdobycia czegoś jest poniżej twojej godności, bo jesteś dorosły. Moi towarzysze i ja walczyliśmy z tym „dorosłym” wstydem w bardzo zabawny i skuteczny sposób - podczas każdej promocji zbieraliśmy kapsle. Opracowaliśmy cały zestaw zasad dla „prawdziwego kolekcjonera czapek”, w których główną zasadą było nie kupowanie napoju samemu. Dodatkowo ustaliliśmy, że wysypiska śmieci są dla nas tematem tabu. Wieczorami wychodziliśmy na polowanie. A jak pozbyć się poczucia wstydu w takiej sytuacji? Najciekawsze było założenie pokrywy przed tłumem ludzi gdzieś na środku chodnika. Potem kolejny trudny krok - zmiana wieczek na nagrodę w sklepie. Wszystko to z definicji wstydzi się robić zamożnej, poważnej młodej damie. Ale zrobiliśmy to. Jeden strach mniej.

… czyń dobre uczynki

Zawstydzony. Nie wiedziałem, że to wstyd, dopóki w wieku 17 lat nie trafiłem przypadkiem do obozu harcerskiego. W jeden z naszych skocznych, hałaśliwych i pełnych wydarzeń dni doradca Lisa zaproponowała warunki nowej gry. Musieliśmy wyjść na ulice miasta i czynić wyjątkowo dobre uczynki. Wszystko. Nosić torby babciom, dawać kwiaty dziewczynkom, pokazywać kozę płaczącym dzieciom… Pędziliśmy pełną parą do miasta, ale w osłupieniu zatrzymaliśmy się na pierwszym skrzyżowaniu. Było to dla nas niewygodne… A wszystkie nasze niezdarne próby czynienia dobrych uczynków wywoływały u ludzi strach i posępne spojrzenia. Od tego czasu z jakiegoś powodu wstydziłem się oferować pomoc osobom starszym, a nawet rezygnować z miejsca w pociągu…

Nie zawstydzony. Minęło pięć lat i jakoś dostałem się na jakiś uliczny koncert na stadionie. Leżeliśmy na trawie i przez cały dzień słuchaliśmy głośnych piosenek. Obok nas był namiot, a tam dwóch mężczyzn sprzedawało balony - bardzo piękne, jasne, unoszące się w górę, ale dla nas dość drogie. Późnym wieczorem zaczęli się zwijać i okazało się, że zostało sporo piłek - prawdopodobnie około 15. Na szczęście dla nas ich wzrok padł na nas - a pozostałe kulki stały się naszymi całkowicie za darmo i za darmo. Więc to jest to. Potem pojechaliśmy do domu nocnym metrem i rozdawaliśmy balony na lewo i prawo. Młodzi ludzie podarowali je swoim dziewczynkom, dzieci trzymały je mocno w dłoniach, kibice śpiewali nam swoje melodyjne pieśni, daliśmy im piosenki z naszego koncertu i wszyscy mijali swoje przystanki, ale było bardzo fajnie i okazało się że nie było nawet wstydem robić dobre interesy, jeśli robi się je z serca i zabawy.

… całowanie / kochanie się publicznie

Zawstydzony. Nadal się wstydzę. I myślę, że to brzydkie. Kilka lat temu siedzieliśmy z przyjacielem na trawie i rozglądaliśmy się. Para, którą widzieliśmy niedaleko, była zaangażowana w to, że w moim rozumieniu może się to zdarzyć tylko gdzieś w pobliżu łazienki … I byli bardzo młodzi, około 17 lat, w wieku moich uczniów, a my byliśmy dorośli i poważni ludzie i wydaje się, co w tym złego?.. Ale jakoś czułem się tak obrzydliwie i obrzydliwie, i pomyślałem o tym, co powiedziałbym mojemu dziecku, gdyby też to zobaczył. Ogólnie się wstydzę. I chociaż nie chcę nic z tym robić.

Nie zawstydzony. Przeczytałem cztery artykuły o tym, gdzie można się kochać, jeśli nie w domu. Czytam je ponownie trzy razy, od dołu do góry i od góry do dołu. Przypomniało mi się, jak wyglądała toaleta w samolocie, wnętrze Volkswagena mojego starego przyjaciela, pająki na polanie pod domem i klatkach schodowych. Liczyłem wszystkich sąsiadów - starców i dzieci, które nie byłyby w stanie zaakceptować tego wydarzenia, pamiętałem, jak sama pracowałam jako pokojówka i sprzątałam brudne toalety po czytelnikach tych artykułów, patrzyłam na moje ciepłe przytulne łóżko, duży stół w w kuchni, w łazience miękkie ręczniki i postanowiliśmy. Mimo to to wstyd. Wciąż brzydki. Nie chcę.

… być biednym

Zawstydzony. Wstyd mi powiedzieć, że nie mogę iść ze wszystkimi do kawiarni, bo do wypłaty zostało mi sto i pół tygodnia. Szkoda jechać ze swoją najlepszą przyjaciółką do Mexx i nie kupować przynajmniej białej koszulki, kiedy jest na pełnych obrotach. Szkoda odmówić pójścia z przyjaciółmi na premierę w BDT, jeśli bilety kosztują trzy tysiące, ale grają tam twoi ulubieni aktorzy. Szkoda nie dać swojej najlepszej przyjaciółce drogiego prezentu i nie przynosić wszystkim pamiątek z podróży, nawet jeśli twój portfel jest pusty. Idziesz więc razem ze wszystkimi i udajesz, że wszystko jest tak, jak powinno. Ale w rzeczywistości nie czerpiesz przyjemności z teatru, kawiarni ani zakupów, ponieważ to wszystko jest zbyteczne, drogie, niepotrzebne. A wszystko z powodu głupiego wstydu, by wydawać się biednym.

Nie zawstydzony. Kiedy nauczysz się łatwiej obchodzić się z pieniędzmi, w końcu zdasz sobie sprawę, że bycie biednym wcale się nie wstydzi. A leczenie jest nie mniej przyjemne niż leczenie siebie. I nawet proszenie przypadkowego przechodnia o pieniądze, bo w metrze nie ma żetonu, wcale nie jest wstydem, ale bardzo nawet zabawą, bo kto wie, kim może być ten przypadkowy przechodnia. Musisz przestać się martwić i zrezygnować z ostatniej setki, a nie pożyczać i cieszyć się z możliwości poznania siebie i posadzenia czterdziestu krzewów różanych pod oknem. Ponieważ w takich chwilach można poznać niesamowite radości osoby bez pieniędzy. W końcu to nie tylko biedny człowiek, ale także wolny człowiek. I żaden wstyd nie powinien ograniczać twojej wolności.

… mieć takie pragnienia / uczucia / marzenia

Zawstydzony. A czego po prostu się nie wstydzimy. Wstydzimy się naszych preferencji seksualnych. Wstydzimy się przejść do drugiej ręki. Ukrywamy chęć zjedzenia shawarmy, a nie sushi. Skrywamy zdrową zawiść i naturalną zazdrość. Nawet udaję, że jestem cyniczny w stosunku do miłości, choć tak naprawdę ostatni romantyk we mnie nigdy nie umrze. Moja koleżanka nie może powiedzieć koleżance, że chce wyjść za mąż, bo teraz to nie jest modne, a koleżanka nieśmiała się w stosunku do swoich staromodnych rodziców i z tego powodu nadal nie może się jej oświadczyć. Już przemilczę, że ten sam mój kolega po prostu wstydzi się poznać swoich rodziców, bo jest zbyt domowa i spokojna, nagle im się nie podobają. A rodzice boją się wydać dziewczynie syna zbyt nudny i czytać modne książki. Wstydzimy się za siebie, chociaż myślimy o tym samym, wstydzimy się okazać współczucie, bojąc się, że zostanie źle zrozumiane. I prawdopodobnie więcej niż jedna romantyczna historia z powodu tego zjawiska zawiodła, zanim się zaczęła. Tak, to smutne, ale chciałbym mieć nadzieję, że da się to naprawić.

Nie zawstydzony. Jeśli ukrywasz swoje pragnienia i nie próbujesz ich realizować, zamieniają się one w pomysły naprawcze i mogą cię dręczyć przez całe życie. Więc machnij ręką i zaryzykuj. Przynajmniej nie pożałujesz później. W końcu zawsze żałujemy nie tego, co zrobiliśmy, ale tego, czego nie zrobiliśmy.

Odpowiadając na pytanie: jak pozbyć się poczucia wstydu? Zygmunt Freud powiedział, że najbardziej sprawdzonym sposobem przezwyciężenia wstydu jest miłość. W końcu, kiedy jesteś zakochany, wszystkie lęki wydają ci się głupie i małostkowe. Może dlatego, że zakochani stają się głupi. A może dlatego, że nie masz czasu na myślenie o wszelkiego rodzaju przyzwoitościach i opiniach innych ludzi. Nie wiem. Po prostu myślę, że musisz śmiać się ze swoich lęków, opowiadać o nich swoim bliskim i bliskim, narysować byaka o imieniu Wstyd i nie bać się już niczego. A potem rumienisz się tylko z przyjemności.

Zalecana: