Spisu treści:

Moda i wygoda
Moda i wygoda

Wideo: Moda i wygoda

Wideo: Moda i wygoda
Wideo: MODA CZY WYGODA DLA DZIECI? MIERZYMY 2024, Marsz
Anonim
Moda i wygoda
Moda i wygoda

Francuzki zawsze były tajemniczym narodem. W świetle dzisiejszego cynicznego spojrzenia na życie, w którym wszystko na świecie jest badane i mierzone, łącznie z Biblią, bajka o Francji blednie. Prawdopodobnie legendarna Francja pozostała w broszurach turystycznych. Na ulicach Paryża - europejska Francja. A to oznacza - żyć według zasad rozwiniętego państwa europejskiego, to wszystko. A stylowy wygląd jest daleki od pierwszego czy nawet piątego miejsca na jej liście priorytetów.

Na ulicach europejskich miast pięknie ubraną kobietę można spotkać równie rzadko jak pięknie ubranego mężczyznę. Niech to porównanie zostanie wybaczone!

Moda i wygoda: idolem dzisiejszej europejskiej mody na co dzień są dżinsy. Wszystkie odcienie niebieskiego, jasnoniebieskiego, czasem czarnego, z klapami, przycięte, wydłużone, dzwony, bryczesy, szorty, ze sznurowadłami, z frędzlami, z kryształkami, z nitami, z wysokim stanem, z niskim stanem, na biodrach … Jest wiele stylów, ale to wszystko jedno - jeansy. Jak to się stało, że coś, co pierwotnie było amerykańskim mundurem roboczym, zalało dziś ulice? Czy kiedykolwiek nosiłeś jeansy Chanel? Tak, są jakieś. W jakim stopniu musiała sięgnąć potężna epidemia, aby dom mody, który niejednokrotnie był prekursorem wzorców stylu i elegancji, poddał się fali codzienności i przywłaszczył swoją bezcenną nazwę produktowi ze znoszonego denimu? Zastanawiam się, co by na to powiedziała Mademoiselle Coco – jej prosta torebka na łańcuszku jest wyraźnie nieprzychylna.

Spotkaj się - naukowcy przyszłości, badający nasze czasy, będą zmuszeni dojść do wniosku, że rozwijając się, branża modowa wcale nie wzbogaciła codziennego życia Homo sapiens. Im bardziej projektanci wytężali wyobraźnię, wnosząc na wybiegi europejskich stolic takie niemożliwe elementy, jak sieć rybacka i ptasie pióra, tym bardziej przeciętny konsument popadał w prymitywizm.

Zacznijmy od butów

Następnym razem, gdy będziesz za granicą, spróbuj obliczyć stosunek swoich tenisówek do obcasów. Myślę, że stosunek wyniesie 80-20, ale to utrudnienie dla sneakersów. Młodzi i energiczni, których stać na noszenie obcasów o dowolnej wysokości, nadal preferują wygodne zamszowe buty ze sznurowadłami lub zapinanymi na rzepy, botki lub trampki. Na wieczorne imprezy nosi się szpilki - zgodnie z dress codem większości firm obcas „pracowniczki” nie powinien przekraczać 2 cali, czyli pięciu centymetrów. Jednak na przykład nie trzeba daleko sięgać. Przeczytaj dowolny przewodnik po rozmowach kwalifikacyjnych w języku rosyjskim: 9 razy na 10 zaleci noszenie niskiego obcasa.

Moda i wygoda
Moda i wygoda

„Dwa miesiące temu w Paryżu znalazłam pięćdziesiąt procent wyprzedaży w Morgan de Toi i kupiłam ją z głębi serca”, wspomina Svetlana. To tylko jeden z seriali, które w tym sezonie uważa się za pisk mody.

Wszyscy na mnie patrzyli. Przechodnie na ulicy, turyści w zamku Chantilly, sprzedawcy. Na początku pochlebiało mi. Potem stało się to denerwujące. W końcu to tylko spódnica! Właśnie kupiony w Paryżu, jednym z najbardziej młodzieńczych i stylowych sklepów w kraju. Nie spodenki skrojone do samych kieszeni, ze sznurowadłami zamiast szwów. Dobra, wraz ze spódnicą były sandały na obcasie. Kolejna bzdura, według europejskich sióstr. Zaczęłam liczyć kobiety w spódnicach, które spotkałam. Palce jednej ręki wystarczyły na pół dnia.”

Pisarz Stephen Clarke zauważył, że Francuzki noszą „zbyt wygodne buty”. Piękno wciąż wymaga poświęceń, do których coraz mniej skłonne są Europejki, czy to w relacjach osobistych, pracy, dzieciach - moda i wygoda.

Styl francuski to dziś naturalne piękno, a nie podkreślana prostota linii tam, gdzie była zawiłość stylu. Francuzki wciąż mają własną szykowną i prawdziwie narodową kobiecość. Tylko moda codzienna dąży do funkcjonalności. Często nie ma miejsca na styl inny niż „smart casual”.

Moda i wygoda
Moda i wygoda

Paradoks

Fakt, że wszystkie sklepy w Europie są dosłownie przepełnione wszystkim, co należy do kategorii kobiecości. A w takich sklepach ludzie ciągle się tłoczą - dziewczyny w wieku od 15 do 45 lat wszystkich rozmiarów entuzjastycznie układają wieszaki ze spódnicami i sukienkami i mierzą dziesięciocentymetrowe spinki do włosów. Dopiero widząc na ulicach coraz większą obfitość dżinsów i praktycznych khaki we wszystkich odcieniach, wniosek sam w sobie sugeruje, że całe to piękno osiada na półkach i jest noszone tylko na specjalne okazje. Na przykład: na randkę z chłopakiem, do pracy czy na dyskotekę.

Tutaj nasi rówieśnicy z drugiego końca Europy przewyższają wszelkie oczekiwania. Śnieg, zimno, wiatr nie są przeszkodą. Na dyskotece wszyscy ubrani są w mini-spódnice jak jeden, kończący się tam, gdzie zaczynają się nogi, dekolt i szpilki takiej wysokości, że bywalcy Place Pigalle będą krzyczeć z zazdrości (kto przechodził, widział te buty w oknach - zachwyci cię tylko jeden widok) … To prawdopodobnie rekompensuje styl unisex, w którym Europejki spędzają większość swojego życia.

Czy winna jest feminizacja Europy – nie ruch wściekłych mężczyzn-nienawidzących mężczyzn, ale zasada równości i wzajemnego szacunku płci, którą zachodnie dziewczęta i chłopcy wchłaniają z mlekiem matki, jako coś całkowicie naturalnego? Nie może to nie być odzwierciedlone w stylu życia, a ostatecznie w sposobie ubierania się.

W europejskim kraju często można zaobserwować następujący obraz: kobieta w biurowym garniturze, z fryzurą, torbą (wystarczająco dużą na kartki A4) oraz w trampkach lub zdeptanych butach. Po co próżno ranić nogi w drodze do pracy? Kiedy przyjdzie do pracy, przebierze się w buty biurowe na szpilkach o przyzwoitej wysokości 4-6 cm, a wizerunek zachodnioeuropejskiej „kobiety pracującej” zostanie dopełniony.

Moda i wygoda
Moda i wygoda

W dzień wolny

Większość Europejczyków nie myśli o modzie. Jeśli klientka w sklepie ubrana jest w coś stylowego i nie do końca praktycznego, jak dzianinowy szal, eleganckie buty i duże okulary przeciwsłoneczne w chłodny jesienny dzień, to prawdopodobnie będzie jej bardzo dobrze.

I to nie znaczy, że się ubiera modne i wygodne bo są na to pieniądze. Moda masowa w Europie jest dostępna za najbardziej przeciętne zarobki - w przeciwieństwie do Rosji. Od dawna wiedzą o tym Rosjanki, dlatego wycieczki na zakupy do sąsiednich krajów, zwłaszcza w sezonie wyprzedaży, stają się coraz bardziej popularne. Niemniej jednak to w Rosji kobiety starają się dobrze wyglądać nawet na spacer z dzieckiem do piaskownicy.

Psychologowie uważają, że tendencja do tego, by zawsze wyglądać mądrze i przyciągać uwagę, jest podświadomie nieodłączną cechą rosyjskich kobiet, ponieważ w Rosji prawie zawsze było więcej kobiet niż mężczyzn, a jeśli wprowadzimy kryterium wieku do zawarcia małżeństwa i przydatności do małżeństwa, potem o wiele więcej. Osobliwość niektórych z nas, zamieniła się w anegdotę, malować rano, zanim ukochany człowiek się obudził - z tej samej opery. Tak się dzieje od dzieciństwa – pamiętam, że nie byłam zbyt leniwa, żeby co wieczór wyprasować brązowe fałdy na rąbku szkolnego mundurka. Ważną rolę odgrywa fakt, że Rosja nadal pozostaje krajem patriarchalnym, czyli takim, w którym kobieta potrzebuje partnerstwa z mężczyzną, a mężczyźni, jak wiadomo, kochają oczami.

Na Zachodzie obserwuje się odwrotny trend - dziewczęta ubierają się jak lalki w dzieciństwie, a im są starsze, tym bardziej bezpretensjonalna staje się ich garderoba. W wieku, w którym zakładają w przedszkolu fartuchy, żeby nie zabrudzić sukienki plasteliną, dziewczęta w Anglii noszą różowo-białe bluzki i sukienki. Ładnie, bez wątpienia. Im są starsze, tym rzadziej widać na nich spódnicę, a tym częściej spodnie lub dżinsy. Zanim zamieniają się w dziewczynę, dżinsy są mocno osadzone w ich szafach, stanowiąc podstawę ich garderoby.

Jeśli w zeszłym roku nie pojawiły się w modzie długie spódnice z rzędami falban a la Tsaganka Aza, z szerokim dołem i szerokim paskiem, to tę sukienkę można było znaleźć tylko w błyszczących czasopismach.

Postępowy - ale jakoś smutny.

Zalecana: