Maria Maksakova mówiła o łysieniu i sądzie z dziećmi na mieszkanie
Maria Maksakova mówiła o łysieniu i sądzie z dziećmi na mieszkanie

Wideo: Maria Maksakova mówiła o łysieniu i sądzie z dziećmi na mieszkanie

Wideo: Maria Maksakova mówiła o łysieniu i sądzie z dziećmi na mieszkanie
Wideo: Maria Maksakova - La Traviata. Act 3 2024, Może
Anonim

Według gwiazdy, w jej życiu osobistym i finansowym jest teraz dla niej bardzo trudne. Została sama z małym dzieckiem w ramionach i bez wsparcia bliskich. Maria nie rozpacza i liczy na odzyskanie mieszkania.

Image
Image

Maria Maksakova to dama, którą od dawna słyszeli internauci. Kilkakrotnie wyszła za mąż, uciekła z kraju, została wdową i samotną matką. Teraz Masza, zgodnie z własnymi słowami, chcą pozbawić tego drugiego - mieszkania podarowanego jej przez ojca.

Po zabójstwie Denisa Woronenkowa Maria doświadczyła ogromnego stresu. Jej ciało zareagowało na wydarzenia w niezwykły sposób. Według śpiewaczki operowej jej włosy były splątane. Krótka fryzura, o której z zapałem dyskutowali fani, nie była chęcią zmiany wizerunku gwiazdy. Włosy były w bardzo złym stanie, nie było co ratować.

Image
Image

Nieco później Maria wyzdrowiała, ale nigdy nie znalazła dla siebie miejsca na Ukrainie. Maksakowa postanowiła wrócić do Rosji. Tutaj ma dwoje dzieci z pierwszego małżeństwa. To prawda, że nie chcą komunikować się z matką.

Maria jest pewna, że wina w takim stosunku dzieci do niej leży po stronie jej byłego męża. Według Maksakowej zabrał je i zwrócił przeciwko niej.

Image
Image

Maria nie traci nadziei na znalezienie z nimi kontaktu i rozpoczęcie na nowo komunikacji. Internauci w to wątpią. Maksakowa pozywa obecnie o mieszkanie w stolicy. Według prawników broniących interesów dzieci dom został podarowany przez Maszę dzieciom i zgodnie z dokumentami teraz należy do nich.

Maksakowa upiera się, że nikomu nie oddała mieszkania, a jej mąż zrobił to wszystko dokumentalnie bez jej wiedzy. Gwiazda powiedziała, że mieszkanie podarował jej własny ojciec i to jedyny majątek, jaki jej pozostał. Obrażony mąż zabrał resztę. Nie zamierza oddawać mieszkania dzieciom.

Image
Image

Matką Marii jest Ludmiła Maksakowa, jej zachowanie nie pochwala i nie chce się komunikować. Nie wpuszcza artystki na próg swojego domu.

Masza skarżyła się, że jej dochód wynosi 1,5 tysiąca dolarów miesięcznie. Te pieniądze ledwo starczają na jedzenie.

Image
Image

Internauci nie wierzą Maksakowej. Maria, mimo jej oświadczeń o trudnej sytuacji, odpoczywa w ośrodku. Wątpią też, czy artysta chce poprawić relacje z dziećmi z poprzedniego małżeństwa. Kiedyś w emocjach nazwała pojawienie się spadkobierców błędem, aw wywiadzie nazywa córkę „Sicky”, wskazując na trudny charakter dziewczyny.

Zalecana: