Kim są „wampiry energetyczne”
Kim są „wampiry energetyczne”

Wideo: Kim są „wampiry energetyczne”

Wideo: Kim są „wampiry energetyczne”
Wideo: Kim są WAMPIRY ENERGETYCZNE i jak się przed nimi BRONIĆ? [Paranormalia] 2024, Może
Anonim
Czym jest wampiryzm energetyczny
Czym jest wampiryzm energetyczny

„Jest wampirem energetycznym”, mówią o nieprzyjemnej osobie. Powszechnie przyjmuje się, że ten „wampiryzm” pochodzi z mglistego obszaru tego codziennego mistycyzmu, w którym dobrze znają się babcie-wróżki i inne postacie ezoteryzmu. Ktoś szczerze wierzy w „wampiry energetyczne”, ktoś śmieje się z przesądów. Ale dym bez ognia, jak wiadomo, nie istnieje - czy można to pojęcie wyjaśnić z punktu widzenia psychologii? Spróbujmy.

Wyobraź sobie swoją zdolność do silnych emocji na początku dnia (zwłaszcza jeśli się wyspałeś) i pod koniec – czy będzie inaczej? Niewątpliwie. Zwłaszcza jeśli spędziłeś dzień pracując. W końcu, leżąc na nogach ze zmęczenia, raczej nie podskoczysz z zachwytu, nawet jeśli nagle znajdziesz na stole wystawną kolację przygotowaną na Twoją cześć. Ogólnie rzecz biorąc, im bardziej osoba jest zmęczona, tym mniejsza jest jej zdolność do przeżywania emocji. Oznacza to, że istnieje związek między emocjami a energią. Dokładniej, nasze emocje są w pewnym sensie energią. Brak energii generuje proces odwrotny: człowiek czasami próbuje sztucznie wywołać w sobie emocje, aby poczuć się mniej zmęczonym i wywołać w sobie przynajmniej poczucie przypływu siły (co jest całkiem możliwe dzięki krótkotrwałemu uwolnieniu adrenalina do krwiobiegu). I tutaj zmęczona osoba cierpiąca na ciągły brak sił znajduje rozwiązanie – wywołać emocjonalny wybuch. I uzyskaj przynajmniej iluzję przypływu siły.

Czym jest wampiryzm energetyczny
Czym jest wampiryzm energetyczny

Analizując ich sytuację, musiałem przyznać, że doszło do dosłownego „wysysania energii” z męża przez żonę. Mikroskok stał się tego solidnym potwierdzeniem. Oleg przyznał, że po takich prowokacjach czuł się słaby, ospały i często niezdolny do intymności.

Co się stało? W rzeczywistości moja żona miała niewiele sił. Kira, będąc chorowitym dzieckiem od dzieciństwa, ciężko znosiła obie ciąże, ale naprawdę chciała, aby rodzina była kompletna i starała się jak mogła. Nie miałem dość siły. A podświadomość zasugerowała wyjście - silne emocje. Krzyki męża wywołały u niej upragniony szok emocjonalny, a po niej mogła poświęcić trochę więcej czasu na prace domowe lub móc cieszyć się seksem. Jeśli nie było żadnego wstrząsu, Kira przez cały wieczór czuła się stoczona z nóg i zasypiała w biegu. Ona jest prawdziwa „energetyczny wampir”.

Jest jeszcze druga strona wampiryzmu – czysto psychologiczna, związana nie tyle z pompowaniem emocji, co z nieświadomymi procesami w ludziach.

Obraz
Obraz

Człowiek może być dręczony nie tylko prowokacjami, ale po prostu niezdolnością i niechęcią do życia i bycia szczęśliwym. Jaki tu mechanizm? Mężczyzna włożył energię w swoje wysiłki, siłę fizyczną, zdrowie, pracował, marzył o domu za miastem. Zainwestowane siły to energia i powinna iść tam, gdzie była przeznaczona. Dom, dla ogólnego szczęścia. Teraz wyobraź sobie, że ktoś dewaluuje wszystkie ludzkie próby osiągnięcia szczęścia. Jak się czuł mężczyzna? Rozdrażnienie, frustracja, dyskomfort. A to zrodziło zmęczenie, czyli zmęczenie fizyczne.

Człowiek jest zaprojektowany jak akumulator: potrzebuje motywu, który da mu emocje, ponieważ emocje doładowują nas energią wraz z jedzeniem i snem. I pełen tych emocji znów, kierując się motywem, zainwestuje w osiąganie swoich celów, zmęczy się zdrowym zmęczeniem i odpocznie z poczuciem satysfakcji. Jeśli ten łańcuch jest zerwany, jeśli ktoś Ci powie, że wszystko, co robisz, jest niepotrzebne i nigdzie nie prowadzi, funkcjonowanie baterii jest zepsute. Znika tak ważny składnik pracy psychiki, jak motyw. Co daje pozytywne emocje, a co za tym idzie znaczną część energii. Czy zauważyłeś, że ludzie, którzy czegoś chcą, są zawsze silniejsi niż ci, którzy mają niewiele pragnień? A przeciwnie – osoba, która niczego nie chce, z reguły jest chronicznie zmęczona?

Czy wierzysz w Boga?

Tak, i regularnie chodzę do kościoła.
Wierzę, ale niestety prawie nie chodzę do kościoła.

Nie jestem chrześcijaninem. Wierzę w wyższe moce.

To trudne pytanie, nie zdecydowałem.
Nie wierzę, jestem ateistą.

Ale co, jeśli sam czujesz się zmęczony i przygnębiony? Najpierw zajmij się przyczynami. Pracuj z psychologiem lub psychoterapeutą, aby je wyeliminować.

Ponadto istnieją w pełni bezpieczne i skuteczne sposoby na przywrócenie równowagi energetycznej. Na przykład spacery na łonie natury (jeśli wierzysz w te rzeczy, możesz dotknąć drzew lub stać boso na ziemi w ciepłe dni). Są takie gimnastyki jak chi-gong czy tai-chi-chuan, które obecnie można znaleźć w prawie każdym klubie fitness. A dla wierzących wizyta w świątyni może stać się doładowaniem - od niepamiętnych czasów kościoły budowano na „miejscach mocy”. Nie możesz w to wszystko uwierzyć - wystarczy spróbować poszukać własnej drogi. Na pewno się znajdzie. I przestaniesz być „Wampir energetyczny”.

Zalecana: