Spisu treści:

Formuła miłości do małżeństwa
Formuła miłości do małżeństwa

Wideo: Formuła miłości do małżeństwa

Wideo: Formuła miłości do małżeństwa
Wideo: Co zrobić, gdy po rozwodzie znajdę miłość? | abp Grzegorz Ryś 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

W związku małżeńskim mężczyzna i kobieta to nie tylko konkubenci, ale różne osobowości, które idealnie łączą trzy główne składniki miłości. W Kama Sutrze jest napisane w najlepszy możliwy sposób: „Trzy źródła mają ludzkie popędy: Dusza, Umysł i Ciało. Pociąg dusz rodzi przyjaźń, popędy umysłu dają początek szacunku, pociąg ciała rodzi pożądanie. Zjednoczenie trzech popędów rodzi miłość”.

Kiedy „miłość” przestaje być rozumiana prymitywnie

Kiedy „miłość” przechodzi w jakość inną niż stosunek seksualny, ludzie dążą do zjednoczenia, zjednoczenia Duszy, Umysłu i Ciała.

Na szczęście ludzkość przerosła świat zwierzęcy w zjednoczeniu tylko ze względu na prokreację. Chociaż wszelkiego rodzaju patologiczne osobowości wciąż żyją instynktami, teraz o nich nie mówimy. Chodzi o to, jak należy uczyć nasze dzieci postrzegania małżeństwa, aby później nie patrzyły na chwiejne fundamenty związków ich ukochanych dzieci. Spróbujmy zidentyfikować ideał formuła miłości do małżeństwa … Wiele napisano o tym, że chłopcy dziedziczą schemat relacji ojca w rodzinie, a dziewczynki schemat relacji matki. Nie mogę się zgodzić, że to twierdzenie (prawdopodobnie potwierdzone badaniami klinicznymi) często działa. Bardzo trudno odejść od wieloletniego doświadczenia w komunikacji z rodzicami, od stereotypów i wychowania. Bez względu na to, jak „SAMAkali” dzieci w swojej ojczyźnie, w swoich rodzinach często przypominają swoich rodziców.

Znam nawet jedną starszą już osobę, która wybrała sobie partnera życiowego, poznając matkę niemal w drugim tygodniu komunikacji. Bo był całkowicie pewien – matka jest wyznacznikiem przyszłej żony. Przy kolejnej próbie odnalezienia ideału wzorowego zachowania rodzinnego zakochał się na samym szczycie, ale ofertę złożył dopiero po pięciu wieczorach w towarzystwie mamy-taty. Mieszka z żoną od trzydziestu i czterech lat. Poślubił mojego syna w tym samym łańcuchu z moim przyjacielem. Co więcej, oprócz mojej mamy, radziłem przyjrzeć się bliżej kręgowi przyjaciół (tak poznałem tę historię… oczywiście nie od razu).

To niczego nie dowodzi, ale z jakiegoś powodu ludy Wschodu nadal mają tradycję przed swataniem, aby wysyłać bliskich krewnych do domu panny młodej i otrzymywać szczegółowe informacje od sąsiadów o nastrojach w rodzinie.

Zachowanie indykatywne, musimy się z tym zgodzić, to nie wszystko. Należy pamiętać, że wielu skomplikowanych problemów psychologicznych można uniknąć, wnikając w różowe chmury młodych i wyjaśniając niektóre subtelności wspólnego życia.

Początek problemów zawsze ma miejsce gdzieś dwa kroki przed urzędem stanu cywilnego:

Mianowicie w wyobraźni, w przedstawieniu małżeństwa, które często jakościowo różni się u dziewcząt i młodzieży.

Młode panie w większości przypadków stawiają sam fakt stworzenia odrębnej jednostki społecznej na czele swoich myśli o rodzinie. Według dr N. M. Chodakow, laureatka międzynarodowej nagrody Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, dla kobiety relacje z ukochaną ograniczają się do „muzyki czułych słów”, ogólnego uczucia, troski. Ona oczywiście wie, że w małżeństwie będą intymne spotkania, ale jak często i jakie mają one znaczenie w życiu współmałżonka – prawie się nie interesuje, nie dąży do bogatego życia seksualnego. Bardziej zależy jej na przejściu do nowej jakości - małżonku - i pozbyciu się opieki rodzicielskiej, możliwości niezależności. Ale bycie zdominowanym przez zasadę wolności jest bardzo naiwne, bardzo złe i bardzo karalne. Wolność od rodzicielskiej Dopeki to jedno, ale wolność i stworzenie nowej rodziny to drugie. Dziewczyny często marzą, że gdy tylko w swoim małym świecie nazywają siebie kochankami, wszystko natychmiast się ułoży. Wszystko będzie zupełnie inne niż u rodziców (a co najważniejsze, mąż będzie całkowitym przeciwieństwem ojca). Ona i jej mąż zaczną budować życie na swój własny sposób, zgodnie z bardziej udanym i udanym planem.

Główna różnica polega na przedstawieniu ideału formuły miłości do małżeństwaze strony przyszłego męża jest to, że praktyczne idee nowo powstałej żony nie są w żaden sposób wspierane w jego umyśle. Czego mężczyźni chcą od małżeństwa? Gdyby oferta ręki z sercem nie została wyciągnięta z kleszczami, gdyby w trzeźwym umyśle i dobrej pamięci wyszło z jego ust: „Kocham cię! Bądź moją żoną?” - następnie…

Towarzysz jest przepełniony miłością i czułością, nie interesują go żadne ziemskie obowiązki, żadna aranżacja gniazda, żadna ekonomiczna strona medalu. Pieszczota, wrażliwość, troska: tego oczekuje od małżeństwa mężczyzna, który naprawdę chce zawrzeć małżeństwo. I seks! Pragnienie intymności jest w nim tak wyrażone, że na początku jest gotów posiąść swoją ukochaną zarówno w dzień, jak iw nocy.

Być może dotyczy to wczesnych małżeństw, które są tak kruche. Prawie połowa z nich, według statystyk, rozpada się przed 29 rokiem życia. W przypadku osób niezależnych jest to jeszcze trudniejsze, ponieważ model życia rodziców nakłada się również na ich własny model niezależnego zachowania. W każdym razie musisz się dostosować i dogadać, co oznacza, że musisz iść na ustępstwa na rzecz istnienia innych modeli i starać się skleić złącze tak mocno i niewidocznie, jak to możliwe. Od dawna istnieje przybliżona tabela optymalnego wieku do zawarcia małżeństwa i stosunku do płci przeciwnej:

Płeć żeńska: Człowiek:
20-21 lat 26-27 lat
25 lat 32 lata
28 lat 35 lat
31 rok 39 lat
35 lat 45 lat
38 lat 50 lat

Oczywiste jest, że nie można polecić tego samego schematu jako panaceum na problemy i doradzić tylko taki model. Jedyną rzeczą, z którą zgadzam się jednoznacznie, jest to, że mężczyźni nie powinni zawierać małżeństw przed 25 rokiem życia: optymalny wiek do założenia rodziny to 26-27 lat.

Jednak w formuła miłości do małżeństwa, a nie wiek jest najważniejsze, Miłość, wiara są ważne … patrz w jednym kierunku i zobacz te same kolory, w szczęściu i smutku, w bogactwie i w ubóstwie, aby chcieć być razem, być blisko, być, bez względu na wszystko, Duszą, Umysłem i Ciałem! Wielki znawca relacji między mężczyzną a kobietą A. Forel na początku XX wieku zwrócił uwagę na fakt, że miłość i szacunek dla małżonków pozostają na długo, z czasem narastają, pod warunkiem zawarcia małżeństwa za wielkie uczucia: „Jeżeli mamy do czynienia z miłością, nie pozbawioną szlachetności, inspirowaną wzajemnym zrozumieniem i czcią, to czas przeciwnie działa wzmacniająco na taką miłość i miesiąc miodowy srebrnego wesela w swej wewnętrznej treści i towarzysząca mu świadomość szczęścia jest o wiele ciekawsza niż pierwszy miesiąc miodowy…”.

Zalecana: