Egor Zajcew:
Egor Zajcew:

Wideo: Egor Zajcew:

Wideo: Egor Zajcew:
Wideo: Ihor Zaytsev / Igor Zajcew EuroBasket 2015 mix 2024, Może
Anonim
Egor i Wiaczesław Zajcewowie
Egor i Wiaczesław Zajcewowie

- W co lubisz się nosić?

- Ponieważ jestem przedstawicielem znanej rodziny projektantów, naturalnie nie zawsze miałam swobodę wyboru. Był okres, kiedy mój ojciec chciał, żebym ubrała się w klasycznym stylu. Miałem nawet jeden garnitur, ale się w nim „dusiłem”. Nigdy nie śledzę żadnych trendów, może dlatego, że to wszystko bardzo dobrze znam. Nie lubię rzeczy gotowych, ciągle wszystko przerabiam, wiele rzeczy noszę od lat. Najważniejsze, żeby ubrania pasowały do mojego stanu wewnętrznego.

- Jak rozwijasz twórczą relację ze swoim tatą - Wiaczesławem Zajcewem? Czy praca w jednej kreatywnej przestrzeni nie jest trudna?

- Ostatnio tata powiedział w wywiadzie, że nie poszedłem w jego ślady: on pracuje dla konkretnej osoby, a ja - dla idei. I całkowicie się z tym zgadzam. Pracuję tylko dla siebie, a jeśli ktoś się odezwie, to znaczy, że życie nie poszło na marne.

- Skoro proces wyrażania siebie jest dla Ciebie tak ważny, dlaczego nie zostałeś na przykład artystą?

- Moda jest bardziej mobilna. Tutaj jest adrenalina, cały czas trzeba być na fali, wiedzieć. Jeśli przestaniesz modelować ubrania, możesz zostać w tyle za modą. To jak w wielkich dyscyplinach sportowych, cały czas trzeba być w dobrej formie. I zaczyna się taki wyścig.

- Egor, co poleciłbyś czytelnikom „Cleo” jako projektantka i jako mężczyzna?

- Bez względu na to, jak banalne to jest - kochać i być kochanym. I oczywiście zaakceptuj siebie. Miłość jest w życiu najważniejsza; to ona jest podstawą wszelkiej kreatywności …

Zalecana: