Spisu treści:

Dżuma dymienicza - co to za choroba
Dżuma dymienicza - co to za choroba

Wideo: Dżuma dymienicza - co to za choroba

Wideo: Dżuma dymienicza - co to za choroba
Wideo: Czarna śmierć - czyli o epidemii dżumy z XIV wieku [JAK TO?] 2024, Kwiecień
Anonim

Ledwie pandemia koronawirusa ustąpiła, ludzie byli zaniepokojeni nowymi niepokojącymi wiadomościami o rozprzestrzenianiu się dżumy dymieniczej w Mongolii. Co to za choroba, jak jest przenoszona, jak wyglądają bakterie dżumy dymieniczej na zdjęciu - więcej o wszystkim poniżej.

Co tak naprawdę się dzieje

W Mongolii niedawno odkryto dwie osoby, u których lekarze zdiagnozowali dżumę dymieniczą. Okazali się 27-letnim chłopcem i dziewczynką, o których wieku nic nie wiadomo.

Obecnie stan zdrowia fizycznego zarażonej młodzieży jest oceniany przez lekarzy jako krytyczny. Później odkryto jeszcze dwie osoby, które również wykazywały oznaki dżumy dymieniczej.

Jednocześnie ujawniono, że w czasie, gdy dziewczyna była nosicielką wirusa, na pewno komunikowała się z 60 osobami i mogła potencjalnie pośrednio zarazić kolejnych 400. Wszystkie osoby, które mogły wejść w kontakt z zarażonymi, kierowano do przymusowego ja. -izolacja, a samo miasto Khovd zostało zamknięte na ścisłą kwarantannę.

Image
Image

Dżuma dymienicza - czym jest ta choroba i jakie jest jej pochodzenie

Dżuma dymienicza znana jest w historii ludzkości jako „czarna śmierć”, która pochłonęła miliony istnień w średniowieczu, faktycznie „odcinając” jedną trzecią populacji Europy Zachodniej.

Czynnikiem sprawczym tej choroby jest pałeczka dymienicza, odkryta na początku XIX wieku przez dwóch badaczy - szwajcarskiego i francuskiego naukowca Alexandra Yersena i Japończyka Kitasato Shibasaburo. To wtedy ludzie zaczęli mniej lub bardziej rozumieć, co to za choroba i jak można zobaczyć na zdjęciu bakterie dżumy dymieniczej.

Image
Image

Główne objawy to gorączka i gorączka. Bakteria powoduje straszny ból w całym ciele, a osoba zaczyna dosłownie gnić od środka. Bacillus infekuje płuca, a także przyczynia się do rozwoju i rozprzestrzeniania się sepsy.

W dawnych czasach dżuma była uważana za chorobę nieuleczalną, ponieważ śmiertelność sięgała 95%, a jeśli bezpośrednio dotknęła płuc, to 100%.

Taka plaga została nazwana dymienicą właśnie dlatego, że na ludzkim ciele tworzą się specyficzne narośla. Wypełniają się ropą, a później wybuchają, dlatego na ciele pojawiają się wrzody, a pacjent zamienia się w nosiciela strasznego wirusa.

Image
Image

Objawy dżumy dymieniczej:

  • węzły chłonne ulegają stanom zapalnym i zaczynają boleć;
  • osoba stale odczuwa zawroty głowy;
  • temperatura gwałtownie rośnie, może osiągnąć 40 stopni;
  • ciało ulega przekształceniom, skóra pokryta jest wystającymi żyłkami.

Tak zwane dymienice pojawiają się głównie na szyi, pachwinie i pod pachami. Wzmianki o chorobie można znaleźć nie tylko w dokumentacji medycznej naukowców w Egipcie, Libii i Syrii, wspomina się o niej również w tekstach biblijnych.

Image
Image

Rozprzestrzenianie się dżumy dymieniczej

Czy warto przygotować się na nową falę strasznego wirusa, w jaki sposób przenoszona jest choroba? W rzeczywistości zaraza jest przenoszona przez szczury, pchły i inne małe zwierzęta i owady. Wystarczy jedno ugryzienie, aby wirus rozpoczął swoją wędrówkę po ludzkim ciele. Okres inkubacji wynosi od 2 do 6 dni, czasami może się wydłużyć nawet do 12 dni.

Jednak nie panikuj. Nawet w średniowieczu niektórzy ludzie szybko i niespodziewanie wracali do zdrowia. Nie można powiedzieć, że dżuma dymienicza jest wyrokiem, zwłaszcza że od tamtych czasów nowoczesne metody leczenia posunęły się daleko do przodu.

Image
Image

Jak traktuje się zarazę we współczesnym świecie

W średniowieczu wierzono, że zarazę można złapać dotykając rzeczy lub ciała zarażonej osoby. Z tego powodu spalono najbardziej zarażoną osobę i jej ubrania. Niestety metody te nie przyniosły pożądanego efektu.

Po raz pierwszy lekarstwo na „czarną śmierć” wynalazł rosyjski naukowiec Władimir Chawkin, a szczepionkę stworzyła biolog Magdalena Pokrowskaja w połowie ubiegłego wieku. Tak więc we współczesnym świecie śmierć z powodu dżumy dymieniczej jest prawie niemożliwa, jeśli zostanie wykryta w odpowiednim czasie i zostanie rozpoczęte pilne leczenie.

Image
Image

Interesujący! Najbardziej skuteczne pigułki wysokociśnieniowe

Teraz sytuacja nie jest tak tragiczna, jak w tamtych odległych czasach, więc śmiertelność z powodu tej choroby znacznie spadła. Według statystyk co roku umiera z tego powodu średnio 2,5 tys. osób. A to około 5-7% całkowitej liczby zarażonych.

Z reguły to na terytorium Azji występują małe i krótkotrwałe ogniska choroby, praktycznie nie dotykają części europejskiej. Osoby zarażone dżumą dymieniczą znajdują się w Afryce i Ameryce Południowej.

Image
Image

Ale od setek lat nie było naprawdę masowych przypadków infekcji. W naszym kraju ostatni raz dżuma dymienicza została odnotowana na terytorium Ałtaju w 2016 roku.

Współczesna forma dżumy dymieniczej nie jest śmiertelna, można na nią umrzeć, jak na każdą inną chorobę, jeśli opóźni się leczenie. Teraz wszystkie organizacje zdrowotne pracują nad zapobieganiem późniejszemu rozprzestrzenianiu się choroby na terytorium innych państw. Nie trzeba więc bać się tej samej sytuacji, co 600 lat temu. Potwierdzają to współcześni biologiczni naukowcy.

Podsumować

  1. Dżuma dymienicza jest tak nazywana, ponieważ na ludzkim ciele w pachwinach, szyi i pod pachami tworzą się narośla.
  2. Czarna śmierć jest przenoszona przez gryzonie i pchły, a okres inkubacji wynosi od 1 do 12 dni.
  3. Nowoczesne metody leczenia dżumy dymieniczej znacznie się rozwinęły w porównaniu ze średniowieczem, więc wyleczenie tej choroby jest teraz całkiem możliwe.
  4. Osoby zarażone będą mogły wyzdrowieć dzięki nowoczesnym lekom.

Zalecana: