Dlaczego potrzebujesz samochodu, kochanie?
Dlaczego potrzebujesz samochodu, kochanie?

Wideo: Dlaczego potrzebujesz samochodu, kochanie?

Wideo: Dlaczego potrzebujesz samochodu, kochanie?
Wideo: Tej jazdy nie mógł wytrzymać nawet tak spokojny instruktor | Nauka jazdy 2024, Kwiecień
Anonim
Dlaczego potrzebujesz samochodu?
Dlaczego potrzebujesz samochodu?

W XX w. nastąpił proces, którego owoce ludzkość prawdopodobnie zasmakuje już w XXI w. Mężczyzna i kobieta zmieniają swoje stanowiska. Nie chodzi nawet o to, że ci pierwsi nagle okazali się wrażliwymi stworzeniami, podczas gdy ci drudzy wręcz przeciwnie, demonstrują swoją miażdżącą moc. Cóż, pamiętaj przynajmniej o wszystkich żelaznych damach, ja osobiście nie wkładałbym im palca do ust! Jednak to nie jest takie ważne. W końcu słabość i siła są bardzo warunkowe iw tym przypadku trudno powiedzieć, jak kończy się ta dialektyka. Ktoś prorokuje matriarchat, inni mówią, że sama kobieta wejdzie jej pod piętę (mówią, o co walczyli, wpadli na to). Jednak dzisiaj jedno jest pewne: współczesna kobieta była w stanie osiągnąć równość z mężczyzną. To oczywiście jest postęp ludzkości, ponieważ kobieta jest uznawana za osobę obok czarnych i mniejszości seksualnych.

Częściowo wyrażało się to tym, że słabsza płeć usiadła za kierownicą samochodu. Wyrażenie, muszę powiedzieć, nie jest takie gorące, ale mimo to. Zasadniczo i wydaje się, że już od dawna przywileje mężczyzn takie przestały być. Jakieś 10 lat temu pani siedząca w samochodzie jako kierowca kogoś zaszokowała, kogoś przestraszyła, kogoś śmiała, możliwe, że mogła płakać. Jednym słowem, aby doświadczyć wszystkich ludzkich (i nie tylko) emocji. Szum ucichł. W 98 roku co czwarta kobieta na świecie posiada własny samochód. W Rosji liczba ta jest o rząd wielkości mniejsza, a jeśli chodzi o prowincje, to, delikatnie mówiąc, liczby te będą przesadzone. Oczywiście nadchodzi cywilizacja. Albo przyszła, albo coś… Cóż, światło jest przy niej.

Jednak czy zawsze ma sens krzyczeć o emancypacji, gdy za kółkiem zasiada kobieta? Może ten rodzaj transportu to tylko środek transportu? A może wynikiem przenikania postępu, mechanizacji życia? A co ostatecznie skłania kobietę do usiąść za kierownicą, wcisnąć pedał gazu i wskoczyć w świat prędkości i ruchu? Postanowiłem się tego dowiedzieć, rozmawiając z niektórymi kierowcami, zarówno z dużym doświadczeniem w prowadzeniu samochodu, jak i nie tak dużym. Tak więc, sygnał dźwiękowy, zbliża się do nas VAZ 21053 …

Marina Nechaeva, profesor - filolog: "Jeździć samochodem, to nie jest dla ciebie wykład!"

Tak, tak, zgadza się, mówi Marina Vladimirovna, zapewniając, że nie ma trudności z prowadzeniem samochodu dla kobiety. Być może taki wniosek pozwala wyciągnąć znaczące wrażenia z jazdy - Marina Vladimirovna jeździ samochodem od 1988 roku, chociaż jej pierwsze doświadczenie miało miejsce w wieku 16 lat. Jest to jednak również element rodzimy: „Pamiętam, jak od 6 roku życia podróżowaliśmy z rodzicami samochodem. Byliśmy na Kaukazie, jechaliśmy wzdłuż Złotego Pierścienia. Ja sam pojechałem samochodem do Petersburga”. Pomimo tego, że relacje z rodziną Zhiguli rozwijają się, według Mariny Władimirownej delikatnie, nadal uważa samochód za środek transportu. Środek bardziej niezawodny niż rosyjski transport publiczny. A sytuacje, w których samochód prowadziłby do jakichś kłopotów, podczas gdy (i dzięki Bogu!) nie było, wynika to z ostrożności kobiety. Cecha charakteru, która u mężczyzn jest osłabiona - nazwijmy to intuicją, aby nikogo nie urazić.

Nawiasem mówiąc, samochód pomógł Marinie Vladimirovnie, jej słowami, otworzyć mężczyznę. To niezwykłe wydarzenie miało miejsce, jak wiadomo, na stacji benzynowej. Kierowcy płci męskiej czują się tutaj zobowiązani do zapoznania wszystkich wokół ze swoją wiedzą z zakresu wulgaryzmów. Oto dla ciebie, proszę, kolejny aspekt relacji między mężczyzną a kobietą, który ponownie otworzył się dzięki temu, że kobieta zaczęła prowadzić.

- Przede wszystkim odpoczywam w samochodzie. Kiedy spokojnie jedziecie autostradą i nikogo nie ma przed sobą, wybaczcie wyrażenie, głupcy, inaczej nie powiecie. (Uwaga nie głupia !!!)

Szczerze mówiąc nie sądzę, że w tym przypadku kobieta usiadła za kierownicą z chęci udowodnienia czegoś mężczyźnie. Zupełnie nie. Mężczyzna w tej historii, jak rozumiesz, jest przedstawiony raczej pośrednio. Samochód jest więc środkiem transportu…

Ale nie tylko. Samochód dodał naszej kolejnej bohaterce pewności siebie. Spotykać się Tatiana Barysznikowa, dyrektor restauracjii jej wiśniowa ósemka.

Usiadła za kierownicą zupełnie przypadkowo: „Tak, to był wypadek, który sprawił, że usiadłam za kierownicą. Koleżanka odegrała główną rolę w historii mojego samochodu. Miałem wrażenie, że spóźniłem się wiele, wiele lat. Pamiętam moje pierwsze doświadczenie od 20 lat, kiedy w pracy poprosiłem kierowcę, żeby uczył jeździć, pokazał mi wszystko, pojechałem. Potem zdałem sobie sprawę - to jest moje. Wtedy jakiś czas minął, jestem żoną wojskowego i musiałem dużo jeździć po miastach i jakoś nie przyszła mi do głowy myśl o kupnie samochodu, a innych problemów było wystarczająco dużo. niełatwo zasiąść za kierownicą. Świadomość wyprzedza rzeczywistość. Jednak jestem wdzięczna moim przyjaciołom, którzy wspierali mnie zarówno moralnie, jak i technicznie. Przyznam się, że do niedawna myślałem, że prowadzenie samochodu to nie kobieca sprawa. Ale teraz ja Myślę gdy córka osiągnie dorosłość, będzie musiała również usiąść za kierownicą. To jest konieczność. To jest zaufanie do życia …”

Jestem skłonny w to uwierzyć, ponieważ każdy z nas jest szczęśliwy, gdy zdobywa przyjaciela, i tak stał się samochód Tatiany: „Rozmawiam z nią jak przyjaciel, nazywam ją jaskółką, mówię:” jaskółka, my teraz pojadę tam, tam - to proszę nie zawiedź mnie!"

Szczerze mówiąc, wciąż chciałam usłyszeć w słowach kobiet coś o jej obecnym statusie, o owocach feminizmu, pozwalających jej zaspokajać swoje potrzeby. W końcu kobieta zaczęła wykonywać pracę męską i to jej się podoba. Samochód oczywiście nie jest dobrym przykładem, ale w tym sensie ma charakter orientacyjny. To było omawiane od samego początku z Marina Chabarowa, ginekolog i członkini ruchu Kobiet Rosji … Marina jeździ też samochodem, kompaktem „Tayota-Ceros”: „Uważam, że samochód nie jest sposobem na autoafirmację kobiety przed mężczyzną. Jeśli muszę coś udowodnić mężczyźnie, znajdę inne sposoby. Mężczyzna i kobieta mogą spierać się, na przykład, w nauce. Ale powiedzmy, że głupie jest traktowanie samochodu jako środka do udowodnienia swojej inteligencji i siły przed mężczyzną. oczywiście sytuacje, kiedy są do tego zmuszeni. Na przykład mój człowiek w Zaporożu próbował wyprzedzić jednego ze znajomych w porządnym samochodzie. I myślę, że ważne jest, aby dać do zrozumienia takiemu człowiekowi, że siły w walce nie są równe”To oczywiście gra na męskiej dumie…

- Tak, na początku był strach. Adrenalina we krwi wzrosła. To dlatego, że byłem sam w samochodzie. Wcześniej jeździłam samochodem, ale mój mąż był w pobliżu. I tutaj sam, oczywiście, początkowo trudno było się dostosować. Myślę, że mężczyźni doświadczają podobnego stanu rzeczy, kiedy po raz pierwszy zasiadają za kierownicą.

- Nie robię tego, po co mam zawracać sobie głowę niepotrzebnymi informacjami? Po co? Jeśli są ludzie, dla których jest to zawód, a oni radzą sobie z problemami lepiej niż ja. Nie musisz wiedzieć, jak to działa, aby prowadzić samochód…

I czwarta bohaterka tego eposu. Elena Nistratova - uczy języka obcego na jednym z uniwersytetów … Jest doświadczonym kierowcą, a samochód stał się już dla niej częścią życia.

Wreszcie, rozmawiając z Eleną, usłyszałem długo wyczekiwane słowa, jeśli chodzi o autoafirmację: „Mogę jednoznacznie powiedzieć, że samochód jest tylko środkiem do udowodnienia czegoś mężczyźnie. Są chwile, kiedy to czujesz. nie ukrywam, ale ja tego nie doświadczam. Mężczyźni zachowują się inaczej na drodze. Każdy się zdarza, mogą skarcić, czasem bezpodstawnie niegrzecznie. A oto typowa sytuacja: człowiek jedzie spokojnie, zaczynasz go wyprzedzać. widzi, że jakaś kobieta jeździ - to tyle! Dach leci, nie można powiedzieć inaczej! Po prostu zaczynają wpadać w bałagan. Były różne przypadki w tym zakresie. W takich a takich momentach chcę udowodnić coś, wyjaśnić i jeszcze raz potwierdzić. Ale poza tym przyjmuję to absolutnie spokojnie.. Jestem jeszcze przyjemniejszy, jeśli nie zwracają na mnie uwagi. Jem siebie i jem!"

Powstaje dość proste płótno, kobieta wsiadając za kierownicę, nie zawsze myśli o mężczyźnie. Po prostu dlatego, że ma inne obawy. A swoją relację z samochodem buduje według sprawdzonego schematu – czułości i troski. Może właśnie dlatego musisz słyszeć o wiele mniej skarg na awarie samochodów ze strony płci pięknej. Choć jest żelaznym mechanizmem, ale diabeł wie, może rozumie co?

Jestem pewien, że kiedyś ludzie przyzwyczają się do tego, że kobieta prowadzi samochód i przestaną to zauważać. W międzyczasie radzę panom cieszyć się tak żywym show. Jak? To proste. Kobieta prowadząca samochód też jest piękna.

Zalecana: