Nadużywanie perfum doprowadziło do ewakuacji ludzi
Nadużywanie perfum doprowadziło do ewakuacji ludzi
Anonim
Image
Image

Niemal wszystkie kobiety doskonale wiedzą, że nie powinny dać się ponieść emocjom z użyciem produktów perfumeryjnych. Alergia na mocne zapachy to dość powszechne zjawisko. Niektóre firmy wprowadziły surowe środki w stosunku do miłośników bogatych aromatów: używanie perfum jest po prostu zabronione. A jak pokazał incydent w biurze Bank of America, taka praktyka może być uzasadniona.

Ponad 30 osób zostało hospitalizowanych w środę w amerykańskim stanie Teksas z powodu zatrucia oparami perfum, 12 z nich jest w ciężkim stanie. Połączenie pochodziło z budynku call center instytucji finansowej Fort Worth. Najpierw dwie osoby szukały pomocy medycznej.

Według ekspertów najczęstszymi objawami po kontaktach z osobami perfumowanymi są ataki astmy, zmęczenie, bóle głowy, nudności, utrata koncentracji, drażliwość, a nawet wysypki skórne.

Ofiary skarżyły się na zawroty głowy i problemy z oddychaniem. Poczuli się źle po tym, jak kolega spryskał perfumami. Lekarze poprosili wszystkie osoby z podobnymi objawami o opuszczenie budynku banku.

W tej chwili 34 osoby trafiły do szpitala, 110 otrzymało pomoc medyczną na miejscu. Brak informacji o składzie i nazwie perfum. Trwa dochodzenie.

Jak wiadomo, nowoczesne kosmetyki i produkty perfumeryjne zawierają syntetyczne chemikalia pochodzące ze składników takich jak produkty do przetwarzania węgla i benzyna. Po odparowaniu i uwolnieniu do powietrza wywołują objawy alergiczne u innych - kichanie, kaszel, łzy, duszność, bóle głowy, zawroty głowy i nudności. Według statystyk ponad 20-30% światowej populacji cierpi na alergie na tę lub inną syntetyczną substancję. Jednak większość z nich nigdy nie chodzi do lekarza, ponieważ nie jest świadoma swojej choroby.

Zalecana: