Spisu treści:

Linda: „W przeszłości nie byłam sobą”
Linda: „W przeszłości nie byłam sobą”

Wideo: Linda: „W przeszłości nie byłam sobą”

Wideo: Linda: „W przeszłości nie byłam sobą”
Wideo: Sezon na leszcza Linda Dziędziel NAJLEPSZE SCENY 2024, Może
Anonim

Piosenkarka Linda kilka lat temu była jedną z najpopularniejszych na horyzoncie krajowego show-biznesu, po czym zniknęła. Zniknęła, aby powrócić 5 lat później z nowym albumem „Lai, @!”, którego prezentacja odbyła się pewnego dnia. Fani tajemniczej i oryginalnej artystki otrzymali płytę składającą się z emocjonalnych przeżyć i przemyśleń piosenkarki.

O tym, co ją zainspirowało, jak żyła za granicą, o zmianach stylu i życia, a także o jej rodzinie, przeczytaj w naszym wywiadzie.

Image
Image

Ankieta Blitz "Cleo":

- Czy przyjaźnisz się z Internetem?

- Nie, bardzo na wyciągniętych ramionach.

- Gdzie spędziłeś swoje ostatnie wakacje?

- W studiu w Grecji.

- Czy miałeś przezwisko jako dziecko?

- Były różne przezwiska, ale chyba nie warto o nich mówić.

- Jesteś sową czy skowronkiem?

- Mieszane. Wstaję bardzo wcześnie i bardzo późno kładę się spać.

- Jak łagodzisz stres?

- Cisza.

- Co Cię kręci?

- Jakieś piękne rzeczy na świecie. Prawdopodobnie postrzegam więcej oczami.

- Masz talizman?

- Modlitwa.

Teraz mieszkasz w Grecji, jacy tam są ludzie? Jak wpłynęła na twoją pracę?

Grecja to dla mnie duży, potężny kraj. Wszystko w zasadzie pochodziło z jej kultury. Wydaje mi się, że mentalność Rosji i Grecji jest bardzo bliska, są bardzo duchowo powiązane, więc nie czułem dużej różnicy w zmieniających się miejscach. To dla mnie dużo - czuję się tam jak w domu.

Uważam jednak, że to miejsce w żaden sposób nie wpływa na muzykę, bo muzyka to wewnętrzne, duszne struny.

O czym jest twój nowy album?

Album o wszystkim. O różnych rzeczach, które nas otaczają: o zwycięstwach, porażkach, o miłości io życiu. Każda piosenka jest jak kontynuacja jednej historii, jak rozdział w książce. Chodzi o życie.

Image
Image

Wcześniej w twoich kompozycjach odczytywano głęboki sens między wierszami, ale teraz wyrażasz swoje myśli bezpośrednio. Niektórym fanom może się wydawać, że to nie jest Linda, którą znali. Jaki jest powód tej zmiany?

Zrobiłem to, co czułem, a jeśli są jakieś zmiany, to jest to normalne dla każdej osoby, szczególnie dla muzyka, ponieważ zawsze szukasz, zawsze zmienia się stosunek do wszystkiego. Na przykład, jeśli mówimy o tamtym przeszłym życiu – było tak zamknięte, więc wszystko… Kiedy wracam do przeszłości, mam nawet dreszcz – nie byłem sobą. Ale to, co dzieje się teraz, jest tym, kim jestem dzisiaj. Ale nasza przeszłość jest elementem życia.

Kiedy wracam do przeszłości, doznaję nawet dreszczyku – nie byłam sobą.

Co się później stanie? Czy już pracujesz nad czymś nowym, czy jesteś zajęty prezentowaniem tego albumu publiczności?

Naprawdę piszemy dużo ciekawych rzeczy, myślę, że równolegle pojawi się coś nowego. Z czasem. Musi upłynąć okres, aby emocje ostygły. Bo jeśli dalej będziecie pisać pod tym względem, albumy będą bardzo podobne. Nie da się wyskoczyć z siebie, musi minąć trochę czasu akumulacji. A potem oczywiście pojawi się coś nowego.

Image
Image

Jak Stefanos Korkolis (producent, kompozytor, mąż Lindy – red.) wpłynął na ciebie twórczo?

Bardzo silny, bo Stefanos, nieważne jak z tego świata i jako muzyk i jako osoba. Myślę, że Bóg go pocałował i ma konkretne zadanie na tej ziemi. Głębia w muzyce, którą teraz czuję przy tak ciekawej osobie, właśnie do mnie przyszła. W pracy z nim nie ma drobiazgów, pewnych rzeczy nie da się oddzielić - wszystko jest pełne, mocne i spontaniczne.

Z profesjonalnego punktu widzenia praca z nim jest bardzo interesująca – nadal odkrywasz siebie jako muzyka. Jest tak nieograniczony we wszystkim, że żyjąc i pracując z nim, odkrywasz wiele rzeczy w nowy sposób i stajesz się po prostu nieograniczony.

Image
Image

Czy twoja rodzina cię wspiera? Czy są ludzie, których opinii przede wszystkim słuchasz?

Rodzina w pełni wspiera pod każdym względem, bardzo kocha to co robimy.

Oczywiście, że tak. To przede wszystkim tata! Uwielbiam tę osobę, jesteśmy z nim bardziej niż rodzina. Nie wiem jak to powiedzieć… To bardzo silny związek i zrozumienie. I nawet z daleka wyczuwamy intuicyjnie. Jeśli ktoś czuje się źle lub dobrze, jest to natychmiast odczuwalne. Rodzina w pełni wspiera pod każdym względem, bardzo kocha to co robimy.

Masz wiele talentów: muzyczny, malarski – jak wszystkim zarządzasz? Czy są jakieś inne ulubione zajęcia lub hobby?

Naprawdę lubię dużo chodzić. Bardzo lubiłam biegać, ruch jakoś inspiruje mnie do nowych myśli. Także literatura, oczywiście, dobre filmy – takie zwyczajne rzeczy, które dotykają każdego człowieka.

Zalecana: