Nonna Mordyukova jest na naprawie
Nonna Mordyukova jest na naprawie

Wideo: Nonna Mordyukova jest na naprawie

Wideo: Nonna Mordyukova jest na naprawie
Wideo: ОРТ. Русский проект. Нонна Мордюкова и Рима Маркова 2024, Może
Anonim
Image
Image

Gwiazda kina radzieckiego Nonna Viktorovna Mordiukova jest obecnie na oddziale psychiatrycznym Centralnego Szpitala Klinicznego. Pewnego dnia 82-letnia aktorka została przewieziona karetką do placówki medycznej. Jednak nie ma powodów do poważnych obaw, zapewnia siostra Mordiukowej, Natalia Wiktorowna.

W kwietniu 2004 roku Mordiukova weszła już do Instytutu. Sklifosovsky Research Institute for Emergency Medicine z ciężką chorobą naczyniową - przewlekłym zakrzepowym zapaleniem żył. Wyszła jednak z kliniki nie kończąc leczenia, mimo protestów lekarzy. Kilka dni później zespół pogotowia dostarczył aktorkę na oddział intensywnej terapii kardiologicznej szpitala miejskiego nr 51. Następnie Mordyukova miała zawał serca i tego samego dnia została przeniesiona do Centralnego Szpitala Klinicznego. Zimą 2007 roku Mordiukova ponownie trafiła do Centralnego Szpitala Klinicznego z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Po trzech tygodniach pobytu aktorka wróciła do domu.

W ciągu ostatnich czterech lat Nonna Wiktorowna doznała zawału serca i udaru mózgu. Pewnego dnia trafiła na oddział psychiatryczny Centralnego Szpitala Klinicznego z rozpoznaniem demencji (załamanie funkcji psychicznych w wyniku uszkodzenia mózgu). Według prasy Nonna Wiktorowna bardzo martwiła się o swoją byłą żonę Wiaczesława Tichonowa, który również przebywa w Centralnym Szpitalu Klinicznym, a doświadczenia te negatywnie wpłynęły na jej zdrowie.

Już pierwsze dni w szpitalu poszły na korzyść Nonny Mordiukowej, pisze Komsomolskaja Prawda. „Musiałam wcześnie iść na profilaktykę”, mówi jej siostra Natalia Wiktorowna. - Tak, Nonna wszystko opóźniła. Tak więc nagromadziło się zmęczenie - zarówno emocjonalne, jak i fizyczne. Nonna jest w dobrym nastroju. Interesuje się sztuką, polityką. Komunikuje się przez telefon ze znajomymi.”

Mówią, że Mordyukova ma doskonały apetyt, poza tym jej siostra za każdym razem stara się zadowolić pacjenta domowym jedzeniem, na przykład pieczonymi jabłkami. „Jesteśmy wdzięczni lekarzom i pielęgniarkom za opiekę” – powiedziała siostra artysty. „A szczególnie wielkie podziękowania dla Nikity Siergiejewicza Michałkowa za realną pomoc”.

Zalecana: