Odeszła Nonna Mordyukova
Odeszła Nonna Mordyukova

Wideo: Odeszła Nonna Mordyukova

Wideo: Odeszła Nonna Mordyukova
Wideo: ОРТ. Русский проект. Нонна Мордюкова и Рима Маркова 2024, Może
Anonim
Image
Image

Słynna gwiazda kina narodowego odeszła wczoraj wieczorem. Jedna z najwybitniejszych aktorek ubiegłego wieku, Nonna Viktorovna Mordiukova, zmarła w wieku 83 lat w moskiewskim szpitalu.

Przyczyna śmierci nie została podana, wiadomo jednak, że aktorka cierpiała na kilka chorób, w tym cukrzycę, a w ostatnich latach była często hospitalizowana.

Ostatni raz, według niepotwierdzonych doniesień, była hospitalizowana w Centralnym Szpitalu Klinicznym w marcu 2008 roku.

Image
Image

Nonna Mordyukova zadebiutowała w filmie w 1947 roku podczas studiów w VGIK. Najsłynniejsze role zagrała w takich filmach jak „Młoda gwardia”, „Diamentowe ramię”, „Mama”, „Stacja dla dwojga” i „Wesele Balzaminova”. Za swoją pracę w kinie Mordyukova otrzymała kilka nagród państwowych, a także otrzymała tytuł Artysty Ludowego ZSRR. Niewielka planeta nosi imię Nonny Mordyukowej, która wcześniej figurowała w podręcznikach astronomicznych pod numerem 4022. Według redakcji angielskiej encyklopedii „Who's Who” znalazła się w pierwszej dziesiątce najwybitniejszych aktorek XX wieku.

Jak powiedziała agencji ITAR-TASS siostra aktorki Natalii Mordyukowej, na kilka godzin przed śmiercią rozmawiała z siostrą, która „powiedziała, że czuje się dobrze”. „Zdarzyło się to dzień wcześniej o 22.00 w moskiewskim szpitalu” – powiedziała. - Kilka godzin wcześniej rozmawialiśmy z nią przez telefon, powiedziała, że czuje się dobrze. Dziś rano pójdę do szpitala, po czym zaczniemy decydować, gdzie odbędzie się pogrzeb Nonny”.

Siostra aktorki przypomniała, że Nonna Wiktorowna cierpiała na znaczną liczbę chorób, z których najpoważniejszą była cukrzyca. „Wiele wycierpiała, ale do ostatniej chwili kontynuowała próby, wymyślała dla siebie role i marzyła o tym, jak mogłaby nadal grać. Po prostu mieszkała w kinematografii”- powiedziała Natalia Wiktorowna.

Ostatni raz aktorka pojawiła się publicznie trzy lata temu - w Moskiewskim Domu Kina obchodziła 80. urodziny. Ta sala prawdopodobnie nigdy nie widziała takiej pełnej sali: publiczność siedziała na schodach, stojąc w przejściu. I chociaż nawet wtedy Nonna Wiktorowna źle się czuła, spędziła na scenie prawie trzy godziny.

Zalecana: