Premiery dzisiaj: piękna fantazja i starożytny Rzym
Premiery dzisiaj: piękna fantazja i starożytny Rzym

Wideo: Premiery dzisiaj: piękna fantazja i starożytny Rzym

Wideo: Premiery dzisiaj: piękna fantazja i starożytny Rzym
Wideo: STAROŻYTNY RZYM - Rozdział III/Klasa 5 - Lekcje historii pod ostrym kątem 2024, Może
Anonim
Image
Image

Oprócz rosyjskich „Zostaję” i „Maj” 19 kwietnia ukaże się kilka filmów zagranicznych. Wśród nich są bardzo „smaczne”. Pozostaje tylko znaleźć czas na te wszystkie spektakle. Najpiękniejszą premierą tygodnia jest bez wątpienia fantastyczna „Opowieści o Ziemiomorzu” Japończyka Goro Miyazakiego. To animowana adaptacja filmowa powieści Ursuli Le Guin „Czarnoksiężnik z Ziemiomorza”, która słynie z żywych, szczegółowych i spisanych w najdrobniejszych szczegółach światów. Fabuła: bajeczna kraina Ziemiomorza jest zagrożona. Smoki zamieszkujące Zachodnie Rubieże niespodziewanie pojawiają się na wschodzie, w królestwach ludzi. Arcymag wyrusza na poszukiwanie przyczyn kłopotów i spotyka księcia Arena, który popełnił ciężki grzech - zabił swojego ojca. Razem przybywają do stolicy North Town, gdzie przebywają w Domu Białej Damy… A potem wszystko jest tajemnicze, zawiłe i magiczne, jak przystało w bajce.

Innym orientalnym filmem jest tragikomedia „Nie chcę spać sama” w reżyserii Tsai Ming-Liana. Chodzi o zbawienie bezdomnego Chińczyka Xiao-kanga i jego pasje z dobrodziejami. Podobnie jak w innych swoich filmach, Tsai zaprosił aktora Li Kang-shenga. Gra aż dwie postacie – bezdomnego i sparaliżowanego młodzieńca.

Historyczny thriller Dag Lefer „Ostatni legion” przenosi nas do pozostałości Cesarstwa Rzymskiego w 476 r. n.e. Ostatni cesarz, 12-letni Romulus Augustus, zostaje uwięziony przez barbarzyńców na wyspie Capri. Zadanie dziecka nie jest łatwe - uratować kraj i przywrócić dynastię. Aby to zrobić, August musi uciec i udać się na wybrzeże Wielkiej Brytanii - poprowadzić lojalny wobec Rzymu dziewiąty legion. W filmie występują Colin Firth, Ben Kingsley, Aishwarya Rai, Peter Mullan, Kevin McKidd. To zwykłe „kino według formuły” - obraz wysokiej jakości, ale w istocie niezbyt głęboki. Nadaje się do relaksu.

No i oczywiście w tym tygodniu pojawiły się nowe, mrożące krew w żyłach filmy. „White Noise 2: The Shining” Patricka Lussera o tym, jak bohater nagle zdołał rozgryźć ludzi, którym grozi śmierć. Próbuje ratować skazanych, ale za zachwianą równowagę życia i śmierci trzeba zapłacić… Film z roszczeniem do filozofii życia.

Najstraszniejszym filmem tygodnia jest The Harvest Stephena Hopkinsa. Hilary Swank, David Morrissey, Idris Elba, Anna Sophia Robb, Stuart Greer, David Jensen, William Ragsdale są zaangażowani w film. Pani, słynąca ze zdolności obalania religijnych mitów, udała się na pustkowie Luizjany. Celem jest zbadanie wydarzeń, które są uderzająco podobne do ożywionych biblijnych przekleństw. Odtąd - wszyscy drżą… W ciąży i nadmiernie wrażliwi nie wyglądają.

Zalecana: