Spisu treści:

Moc miłości „W mocy żywiołów”
Moc miłości „W mocy żywiołów”

Wideo: Moc miłości „W mocy żywiołów”

Wideo: Moc miłości „W mocy żywiołów”
Wideo: Jak poczuć pełnię, miłość i dostatek? Medytacja Magia Oceanu. 2024, Może
Anonim

Każdy znajdzie coś osobistego w historii przetrwania na otwartym oceanie. Sama atmosfera panująca wokół i wydarzenia rozgrywające się z bohaterami dotykają strun duszy, wydobywając na powierzchnię to, co najbardziej intymne. Każdy zaczyna wyobrażać sobie, co sam by zrobił w podobnej sytuacji.

Image
Image

Prawdziwa historia

Film jest kręcony na prawdziwych wydarzeniach - to historia miłosna dwóch podróżników, Tami Oldham Ashcraft i Richarda Sharpa, którzy byli sami na otwartym oceanie na swoim jachcie w epicentrum huraganu 1983. Statek był mocno uszkodzony i zboczył z kursu, prawie nie było nadziei na ocalenie. Kiedy burza ucichła, Tami odkryła, że jej kochanek jest ranny i nie może sterować jachtem.

Image
Image

To opowieść o kobiecie, o sile umysłu, determinacji i miłości zwyciężającej wszystko. Dziewczyna zrozumiała, że musi uratować swoje życie i jednocześnie uratować ukochanego mężczyznę

Image
Image

Dziesięć lat później Tami napisała książkę, w której opowiedziała, jak udało jej się zachować samokontrolę i nie załamać się w tragicznym zbiegu okoliczności. To była praca, na której dziewczyna spędziła 4 lata swojego życia.

Image
Image

Kiedyś książka wpadła w ręce słynnych scenarzystów Aarona i Jordana Candelli, którzy od razu stali się jej fanami. Wtedy pojawił się pomysł nakręcenia filmu o tej historii miłosnej, ale Candellowie pracowali nad scenariuszem kolejnego obrazu – animowanego filmu „Moana”. Fabuły są nieco podobne, bo są to opowieści o podróży, wezwaniu morza, prawdziwej miłości i walce z burzą.

Image
Image

Bracia urodzili się na Hawajach i całe dzieciństwo spędzili na wybrzeżu, więc motyw morski jest im tak bliski. Aaron i Jordan chcieli pokazać w filmie, jak ekstremalne warunki na otwartym oceanie odsłaniają prawdziwą ludzką istotę, a prawdziwe uczucia budzą nadzieję.

Image
Image

Później bliźniaczy scenarzyści zdołali osobiście poznać Tami Eshkraft, a nawet otrzymali zaproszenie do odwiedzenia wysp San Juan. Kobieta opowiedziała swoją historię w najdrobniejszych szczegółach, podzieliła się wspomnieniami i zdjęciami. Chciała przekazać, jak bardzo kocha Richarda i że tylko to uczucie pomogło jej pozostać przy życiu i nie zwariować.

Image
Image

Film zaczyna się od dyskretnej znajomości bohaterów, kiedy młoda Amerykanka Tami (Shailene Woodley) i Anglik Richard (Sam Claflin) niemal natychmiast czują pokrewieństwo i zbliżają się do siebie. Wydawałoby się, że ich szczęście powinno trwać wiecznie, młodzi ludzie są gotowi spędzić ze sobą całe życie, podróżując po oceanie i oglądając niesamowite zachody słońca. Fabuła rozwija się stopniowo, pozwalając widzom zanurzyć się głębiej w świat ukochanej, aby zrozumieć siłę i naturę ich uczuć do siebie.

Image
Image

Ale niespodziewanie kilku starych znajomych proponuje Richardowi, żeby za znaczną sumę wyprzedził ich jacht z Tahiti do San Diego. Bez wahania zgadza się, wyruszając w tę podróż ze swoją ukochaną Tami. Młodzi ludzie nawet nie podejrzewali, że w obliczu niemożliwego zadania - pokonania najsilniejszego huraganu w historii.

Image
Image

W pamiętną noc 13-metrowy jacht pokryty jest gigantycznymi falami, nawigacja zawodzi, a statek prawie rozpada się na małe wióry. Cudem są niewielkie zapasy wody pitnej i żywności, które Tami zdołała uratować z gruzów. Wkrótce dziewczyna zauważa Richarda, niedaleko dryfującego zepsutego jachtu, leżącego na łodzi z połamanymi żebrami i kręgosłupem. Wciąga go na pokład i wtedy zaczyna się walka o przetrwanie.

Image
Image

Historia miłosna nie znajduje szczęśliwego zakończenia, ale po drodze napotyka przeszkodę - wrak statku. I tylko silne uczucie pomaga przezwyciężyć trudne chwile w życiu i nie pozwala odejść szaleństwu

Image
Image

Przez większość filmu główny bohater próbuje sterować zniszczonym statkiem, aby sprowadzić go na brzeg, jednocześnie opiekując się unieruchomionym Richardem. Dopiero na końcu widz będzie mógł naprawdę zrozumieć, co tak naprawdę stało się z Tami i jak udało jej się przeżyć. Po obejrzeniu nikt nie będzie mógł pozostać obojętny – w końcu to po prostu niemożliwe.

Image
Image

Praca zespołowa na wolności

Film „W mocy żywiołów” został nakręcony niemal w całości na otwartym oceanie. Nie wszyscy wiedzą, że reżyser filmu Balthazar Cormacour to światowej klasy marynarz. Doskonale rozumie specyfikę przetrwania na pełnym morzu i ma doświadczenie w filmowaniu w naturalnych warunkach sam na sam z żywiołami. Kormakur znany jest z takich dzieł jak „Everest”, „Deeps”, „101 Reykjavik”, jest dobry w kręceniu filmów katastroficznych, zanurzając widza w fabule głową.

Image
Image

Film był kręcony przez 49 dni na Fidżi na pełnym morzu, a zespół spędził tylko kilka tygodni w zamkniętych pawilonach studia filmowego w Nowej Zelandii

Image
Image

Filmowanie nie zawsze odbywało się przy sprzyjającej pogodzie:

  • aktorzy i operatorzy musieli pracować w ulewnym deszczu, silnym wietrze i falach;
  • drużyna musiała stawić czoła nieznanemu i sprawdzić się na siłę;
  • to wyjątkowe doświadczenie, w którym każdego dnia wszystko się zmienia i trzeba dostosować się do nastroju oceanu.
Image
Image

„Sprzęt często się psuł, był niesprawny i nie było więcej zatopionych urządzeń do policzenia” – śmieje się Cormakur. Najlepszymi ujęciami, jak się okazało, były sceny kręcone na łodziach na wolności. Nawet zaplanowane storyboardy i szkice nie zawsze szły zgodnie z planem, ponieważ ocean dyktował własne warunki.

Image
Image

Mało kto z zespołu będzie mógł nazwać kręcenie „W mocy żywiołów” łatwą wycieczką łodzią lub spokojną wycieczką. To raczej ekscytująca i niezapomniana, ale szalenie trudna i czasochłonna praca, w którą pogrążeni byli absolutnie wszyscy: od asystentów, po zespół kamerzystów, aktorów i samą Tami Oldham Ashcraft, która pojawiła się na planie w środku procesu filmowania.

Image
Image

Kormakur przyznał, że po raz pierwszy kręci film z kobietą w roli głównej. Shailene Woodley była idealna do roli Tami, jest tak samo celowa, niezależna, kochająca wolność i woli iść własną drogą. Za każdym razem przed wejściem na plan aktorka konsultowała rozdział z książki, aby lepiej oddać nastrój i uczucia bohaterki.

Image
Image

„W potędze żywiołów” (wydany 28 czerwca 2018 r.) mógłby być doskonałym przewodnikiem po przetrwaniu w ekstremalnych warunkach, gdyby nie tragedia opisanych wydarzeń:

  • wegetariańska bohaterka musi przejść nad sobą i zabić ryby na jedzenie;
  • radzić sobie z halucynacjami;
  • znosić intensywne pragnienie, głód i rozpacz.

To obraz o odwadze i niesamowitej woli życia małej kruchej dziewczynki, która przeżyła dzięki wierze i miłości.

Image
Image

Reprezentacja Islandii na pokazie „Na łasce żywiołów”

W związku z najnowszymi światowymi wydarzeniami i "piłkarskimi" emocjami 25 czerwca w Rostowie nad Donem odbył się przedpremierowy pokaz filmu "W mocy żywiołów" specjalnie dla reprezentacji Islandii. Co ciekawe, reżyser filmu Baltasar Kormakur pochodzi z Islandii.

Image
Image

Piłkarze obejrzeli film w kinie Bolszoj w oryginalnej wersji w języku angielskim, którą dostarczyła firma zajmująca się dystrybucją filmów Wołga. Sportowcy zainspirowali się historią bohaterów, którzy potrafią rzucić wyzwanie żywiołom i pokazać siłę swojego ducha.

Zalecana: