Fontanny ultrafioletowe
Fontanny ultrafioletowe

Wideo: Fontanny ultrafioletowe

Wideo: Fontanny ultrafioletowe
Wideo: HORTULUS montaż fontanny napowietrzającej 3400EVFX 2024, Może
Anonim
słoneczna plaża
słoneczna plaża

Co to jest opalenizna? Po prostu reakcja obronna twojego ciała na palące promienie. W skórze aktywnie wytwarzana jest specjalna substancja, melanina. A im więcej twoje ciało jest w stanie je wyprodukować, tym silniejsza opalenizna. Ale tu jest haczyk: biała skóra nigdy nie zmieni koloru na czekoladę, jeśli nie będzie żartować z siebie. Ponieważ osoba białoskóra nie wytwarza w organizmie dużo melaniny. Ale śniadzi ludzie zaskakująco szybko opalają się do czerni, a ponadto rzadko palą się na słońcu.

Ale żeby organizm zaczął produkować melaninę w większych ilościach niż zwykle, potrzeba trochę czasu, kilka dni. W końcu musisz dostosować się do nowych warunków. To właśnie ten okres jest najbardziej niebezpieczny. Dlatego w takie dni trzeba o siebie dbać i mniej przebywać na słońcu. Nie uzyskasz opalenizny za jednym razem, a jedynie ją spalisz. Nawiasem mówiąc, możesz się poparzyć nawet w pochmurny dzień lub w cieniu, szczególnie na południu. Należy unikać bezpośredniego światła słonecznego między 11 a 15. A opalanie najlepiej zacząć od 10 minut, dodając 5 minut ekspozycji na słońce każdego dnia.

Nie możemy zapomnieć o okularach przeciwsłonecznych, które nie tylko chronią oczy, ale także delikatną skórę powiek. I nigdy nie przychodź na plażę bez kapelusza lub kapelusza panama. Sunstroke wciąż brakowało. I to jest bardzo, bardzo nieprzyjemne uczucie, wiem z własnego doświadczenia. Wszystko wiruje na moich oczach, ciało rozpala się do czerwoności, ciepło dochodzi z wnętrza, osłabienie, nudności, wymioty, gorączka, ból głowy… W ogóle nic dobrego. W takim przypadku pomoże tylko chłód pomieszczenia, zimny kompres i dużo napoju. Ale masz zagwarantowane kilka obrzydliwych godzin. A jeśli też się spalisz … nie zazdroszczę! To okropne – ani nie leżeć, ani siedzieć, nie stać, ani nie pochylać się. Wszystko szczypie, ciągnie, nie dotkniesz. W takim przypadku kremy olejowe lub tłuste nie pomogą szybko. Użyj specjalnych balsamów lub chłodnego kefiru.

Jeśli masz jasną skórę i łatwo zaczerwienia się od słońca, szybko się pali, zawsze wybieraj krem o stopniu ochrony co najmniej 15. Dzięki temu będziesz mógł przebywać na słońcu sześć razy dłużej niż zwykle. Dla osób o innym typie jasnej skóry, która najpierw przy poparzeniu słonecznym robi się czerwona, ale potem ciemnieje, odpowiedni jest krem o stopniu ochrony 10. Dla osób śniadych, doskonale opalających się, idealny jest szósty stopień ochrony. Nie zapomnij również o delikatnych i kapryśnych obszarach skóry: nosie, ustach, policzkach, płatkach uszu. Nie jest przyjemnie uderzyć wszystkich łuszczącym się nosem! Potrzebna jest tutaj podwójna formuła ochrony. W przypadku takich obszarów skóry przy wyborze kremu należy również wziąć pod uwagę rodzaj skóry: sucha, tłusta, normalna?

Powinnaś szczególnie zwracać uwagę na swoje kochane dzieci. Prawie wszystkie problemy skórne dorosłych są wynikiem oparzeń słonecznych otrzymanych we wczesnym dzieciństwie. Skóra dzieci jest bardzo delikatna. Wymaga to kremu o współczynniku ochronnym co najmniej 15 jednostek. A w pierwszych dniach pobytu na plaży jest 20-30 jednostek. Dzieci poniżej pierwszego roku życia w ogóle nie powinny się opalać. Niemowlęta potrzebują wodoodpornych kremów. Aby maluchy mogły bawić się w wodzie bez narażania zdrowia. No i oczywiście koszulki, czapki są warunkiem udanych wakacji.

Filtry przeciwsłoneczne zawierają oprócz filtrów inne dobroczynne składniki. Olejki i wyciągi z różnych roślin leczniczych, substancje syntetyczne przydatne dla skóry. Osoby z alergią muszą być tutaj bardzo ostrożne. Ich zadanie: jak najdokładniej przeczytać skład kremu w broszurze reklamowej lub na samym opakowaniu. A co jeśli olejek z piołunu lub brzoskwini będzie powodem Twojego miesięcznego pobytu w klinice zamiast udanych wakacji?

Oprócz kremów z filtrami UV i SPF, niektóre firmy stosują inną metodę ochrony przeciwsłonecznej. Sugerują na przykład wzmocnienie właściwości ochronnych skóry poprzez naturalny proces – przyswajanie gotowej melaniny. Są to tak zwane kremy do opalania bez słońca. Wszystkie zawierają sztuczny pigment, który jest wysoce przyswajalny. Oznacza to nie tylko sprowokowanie cudownej opalenizny już w kilka godzin snu w przytulnym łóżku, ale także przygotowanie w krótkim czasie ciała do dziennego pobytu na plaży. Kremy te, w połączeniu z kremami ochronnymi, potrafią zamienić nawet najdelikatniejszego arystokratę o białej skórze w psotnego mulata.

I jedna rada pożegnalna: nigdy nie używaj kremów z zeszłego roku. Ponieważ dobroczynne substancje w starych kremach tracą swoje cudowne właściwości. Nie ma potrzeby oszczędzać na własnym zdrowiu.