Rozpoczął się Rosyjski Tydzień Mody: pierwsze pokazy
Rozpoczął się Rosyjski Tydzień Mody: pierwsze pokazy

Wideo: Rozpoczął się Rosyjski Tydzień Mody: pierwsze pokazy

Wideo: Rozpoczął się Rosyjski Tydzień Mody: pierwsze pokazy
Wideo: Sankcje a rosyjskie zbrodnie | Polityczne podsumowanie tygodnia 1/2 2024, Może
Anonim
Image
Image

Rosyjski Tydzień Mody rozpoczął się w ostatnią sobotę w World Trade Center. Pomimo kryzysu, który szalał latem, RFW nie wydaje się mieć żadnego wpływu na sprawozdania finansowe. Oczom korespondentki „Cleo” nie umknął fakt, że pokazy na RFW tylko stały się bardziej prestiżowe (o czym świadczy obecność programu C'N'C Costume National w harmonogramie tygodnia) wzrosła, a goście chodzą teraz na przedstawienia ze szczególną gorliwością.

Otwarte pierwszego dnia Rosyjski Tydzień Mody zgodnie z tradycją przedstawienie Sławy Zajcewa. Wieczorem tego samego dnia pokazano Maszę Krawcową. Nie bez powodu zdobyła prestiżowe miejsce w harmonogramie imprezy: szybko zyskując popularność, Masza na swoich pokazach nie tylko zbiera imponującą liczbę gwiazd, ale teraz również przyciąga uwagę krytyków. Mówią już o niej jako o młodej profesjonalistce, a nie tylko o kolejnej „świeckiej projektantce” – zwykle po miesiącu lub dwóch są zdmuchnięte, nie osiągając szybkich rezultatów.

- Chcę tylko produkować ubrania, które sam byłbym wygodny w noszeniu, - Kravtsova nie męczy się powtarzaniem. - Zrobiłem nową kolekcję na ramkach. Wydaje mi się, że powinni wrócić do mody.

Image
Image
Image
Image

To prawda, można dyskutować o wygodzie najnowszej kolekcji - sztywne staniki oferowane przez Kravtsova na sezon wiosna-lato 2010 mogą wytrzymać tylko piersi mniejsze niż „jeden”. A ich otwarta forma wcale nie sprzyja chodzeniu, zwłaszcza na obcasach. W rzeczywistości pokazała to jedna z modelek, której gorset sfrunął jej z piersi podczas pokazu pod burzliwym pohukiwaniem gwiazdy. Szczególnie spróbował Pasha Volya - był bardzo rozbawiony tym momentem występu.

Nawiasem mówiąc, Pasha, nawiasem mówiąc, wykonał dobrą robotę przed występem dla swojego wybrańca: który chodził po budynku WTC z celowo znudzonym spojrzeniem, awanturował się tuż przed występem - zaczął do kogoś dzwonić, zabrakło mu hol.

Wszystko po to, aby potajemnie wnieść do przedpokoju ogromny bukiet róż - oczywiście dla samej Mariki była to miła niespodzianka. Kiedy wyszła na podium pod zasłoną, Pasza wyskoczył, by pocałować przyjaciela i wręczyć kwiaty. Tym samym udowadniając, że w związku pary wszystko jest w porządku, pomimo plotek, że żółta prasa lubi się rozprzestrzeniać.

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Na świeckim spotkaniu mówiono, że nie wszystko jest w porządku w związku między rudowłosym „Iwanuszką” Andriejem Grigoriewem-Apollonowem a jego żoną Maszą. Coraz częściej widuje się je osobno: Masza chodzi na niektóre imprezy, Andrey - na inne. Tak więc na koncercie Kravtsova piosenkarka pojawiła się w doskonałej izolacji.

- Wszystko to są plotki, że mamy jakiś spór - Andrei natychmiast rozwiał wątpliwości. - Tyle, że w ten weekend Masza i jej dzieci wyjechały do swojej małej ojczyzny. Rozmowy z dziadkami, wiesz, odwiedzanie muzeów i opowiadanie dzieciom o naszych korzeniach. Ale zostałam w Moskwie - jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia. No poza tym, słuchaj, nie przyszedłem tu z kobietami, tylko sam. Spędzam czas z Bogdanem Titomirem.

Bogdan naprawdę siedział nieopodal w pozycji lotosu, udając, że wszystko, co dzieje się wokół niego, nie dba o światło - zachował swój znajomy wizerunek, innymi słowy. Nie mogłem jednak oprzeć się brudnemu komentarzowi:

- Andryukha oznacza, że Bogdan zawsze ma najpiękniejsze kobiety! - schrzanił.

- Tak, tak, Bogdan, oczywiście. O tym właśnie mówiłem - zaśmiał się Grigoriev-Apollo.

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Przyszedł do Rosyjski Tydzień Mody i Julia Volkova z mężem Parvizem. Była „Tatu” z podekscytowaniem opowiedziała wszystkim, jak szczęśliwe mają życie rodzinne i jak planuje kontynuować karierę wokalną.

- Niedługo pojedziemy do Stanów, tam będziemy nagrywać i rzeczywiście jest tyle planów, że nie wyobrażacie sobie! Naprawdę chcę kontynuować karierę solową - gruchała Julia, nie puszczając Parviza ani na sekundę.

Image
Image
Image
Image

Następnego dnia, w niedzielę, odbył się kolejny godny uwagi pokaz - co sezon RFW przyciąga nie tylko znanych projektantów, ale także komiksowe "kolekcje". Jeśli rok temu Chichvarkin grał tutaj ze swoimi nieprzyzwoitymi koszulkami Euroset, w tym sezonie dalej Rosyjski Tydzień Mody zaprosił Galustiana i Swietłakowa do zaprezentowania nowego filmu pod marką „Nasza Rosja”. To prawda, że organizatorzy przez długi czas nie mogli uzgodnić ceny z komikami, więc „Our Russia Show” pojawiło się w harmonogramie, a potem ponownie zniknęło. Ale w końcu to się udało.

Odbyła się prezentacja filmu „Jaja losu”, który, jak Galustyan powiedział korespondentowi „Cleo”, opowiada o losie uwielbianych przez publiczność bohaterów Ravshan i Dzhamshut. Co mają z tym wspólnego jajka - dowiemy się za miesiąc. Oczywiście w kinach.

Image
Image
Image
Image

Czy jesteś na bieżąco z najnowszymi trendami w modzie?

Oh, pewnie!
Czytam czasem o modzie, oglądam zdjęcia z pokazów.
Nie, nie jestem zainteresowany.

- Skoro spotkaliśmy się w ramach tygodnia mody, powiedz nam, w co się ubierasz?

- Teraz? - Misha była zdziwiona moim pytaniem. - Według marek? Nie, nie mogę tego zrobić. Tak naprawdę nie śledzę marek, wiesz. Kupiłem to, co mi się podobało. I absolutnie nie ma czasu na przyglądanie się markom, a zwłaszcza na zapamiętanie. Ogólnie rzecz biorąc, Swietłakow i ja mamy dziś na sobie „kostium artysty, który nie ma tournée” - wszyscy jesteśmy na czarno.

- Kryzys, czy co?

- Jaki kryzys? Nie mamy żadnego kryzysu! - w rozmowie wtrącił się Swietłakow. - Ogólnie bardzo podoba mi się zdanie, że kryzys nie jest w portfelu, ale w głowie. U nas wszystko jest w porządku, zarówno z pomysłami, jak i, dzięki Bogu, z projektami. A „Eggs of Destiny” jest moim zdaniem doskonałym tego potwierdzeniem.

Zalecana: