Staś Piecha i Wiktor Drobysz rozczarowani listą nominowanych do nagrody Muz-TV
Staś Piecha i Wiktor Drobysz rozczarowani listą nominowanych do nagrody Muz-TV

Wideo: Staś Piecha i Wiktor Drobysz rozczarowani listą nominowanych do nagrody Muz-TV

Wideo: Staś Piecha i Wiktor Drobysz rozczarowani listą nominowanych do nagrody Muz-TV
Wideo: Teraz jest czas ROZLICZEŃ! J. Wilk: Komisja Norymberga 2.0 wysyła zawiadomienia do prokuratury! 2024, Kwiecień
Anonim

Niedawno ceremonia wręczenia nagród w muzyce popularnej Muz-TV odbyła się bez skandalu. Ale w tym roku rozpoczęła się już ożywiona dyskusja. Niektórzy przedstawiciele rodzimego show-biznesu wyrazili więc zdziwienie wobec nominowanych do nagród i zadali sobie pytanie: czym kierowali się organizatorzy wydarzenia, tworząc listę kandydatów?

Image
Image

Pierwszym, który wyraził swoje niezadowolenie, był wokalista Stas Pieha. „Fakt jest niesamowity … - napisał artysta w sieciach społecznościowych. - Kanał Muz-TV nominuje i nagradza widmowych bohaterów telewizyjnych … Gwiazdy i "pseudo-bohaterowie" … Artyści, którzy gromadzą sale, naprawdę poszukiwani, a ludzie pracujący są ignorowani … Nat i poczta pantoflowa rządzą wszystkimi …, Ale jak żyłem bez niego, będę żyć …”

Przypomnijmy, że Philip Kirkorov, Grigory Leps, Dima Bilan, Valery Meladze i Sergey Lazarev znajdują się na liście pretendentów do tytułu „Best Performer”. Producent Dimy Bilan Yana Rudkovskaya zauważył już, że „przez tyle lat na arenie wciąż są tacy sami” i dodał: „mamy najbardziej stabilny show-biznes na świecie”.

Jednak producent Viktor Drobysh uważa, że ta sytuacja wcale nie jest wskaźnikiem stabilności. „Wszystkie te maile od nich z ankietami i nominacjami – możesz wrzucić je prosto do toalety i wytrzeć” – powiedział producent Heat.ru. - Nie ma obiektywizmu ani przejrzystości. W pełni popieram Stasia Piekhę. Uważam, że w ogóle nie ma sensu uczestniczyć w tych lewicowych wydarzeniach. Dla mnie osobiście jest jedno wydarzenie, o które walczymy - Złoty Gramofon. To jak Mistrzostwa Świata FIFA w branży muzycznej.”

Według Iosifa Prigogine oburzenie jego kolegów jest zrozumiałe. „Nie ma żadnej przejrzystości! Jeśli nominowanych do nagród wyłoni jakieś jury ekspertów, niech publikuje otwarcie, kto głosuje – myślę, że to prawda. Każdy artysta na liście do głosowania musi zrozumieć, kto na niego głosuje, aby wiedzieć, kto tak naprawdę go traktuje i jak. Bo ludzie podchodzą do mnie i mówią: „Yosechka, pamiętaj, głosowałem na Valerię”, a skąd mam wiedzieć, czy tak jest? To ja teraz w przenośni. Oczywiście głosowanie nie powinno opierać się na zasadzie „głosuję na kogo się przyjaźnię”. Ale mogę zrozumieć obrazę Stasia Piehy – po prostu nie rozumie, jaką zasadą i kto na niego głosował.”

Zalecana: