Spisu treści:
Wideo: Julia Bojko: „Moim marzeniem jest zebranie olimpiady”
2024 Autor: James Gerald | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 14:14
W szóstym sezonie projektu Piękno za milion obiecaliśmy, że skład będzie imponujący. I tak jest naprawdę, ponieważ wybraliśmy ludzi o różnych historiach i przeznaczeniu, o różnych charakterach i marzeniach. Jeśli dla niektórych chirurgia plastyczna jest szansą na zdobycie pewności siebie, dla Julii Bojko jest to potrzeba fizyczna. Co się stało z tą dziewczyną? Słowo jest do Julii!
Cześć wszystkim! Mam na imię Julia Bojko, mam 26 lat i chcę powiększyć piersi.
Brałem już udział w kilku projektach ratingowych w telewizji. Wszystko zaczęło się od projektu Factor A Ałły Pugaczowej. To prawda, że nie pokazałem się tam zbytnio. Ze względu na młodość, podekscytowanie, niemożność pozostania na scenie nie wszedłem nawet na główną scenę zawodów. Ale się nie poddałem. Kolejnym krokiem dla mnie był udział w projekcie „Bitwa Chórów”. I tu już pokazałem, do czego jestem zdolny.
Wreszcie moją „najlepszą godzinę” uważam za udział w projektach „Main Stage” na Russia 1 i „Sukces” na STS. Ten ostatni wspominam szczególnie ciepło, bo film z płaczącym Purulentem szybko rozprzestrzenił się w Internecie. To była jego reakcja na moje wystąpienie. Wciąż zapiera mi dech w piersiach, gdy wspominam te chwile: niesamowicie szczere pochwały Purnoya, który ze szczerym żalem towarzyszył mi z projektu, Vera Breżniewa, mówiła też bardzo ciepło o mnie i oczywiście Philipa Kirkorova - jak on ujął to, on "wciągał" moją pracę.
Ogólnie ludzie zawsze pytają mnie: „Kiedy zdałem sobie sprawę, że będę piosenkarzem?” Szczerze mówiąc, od dzieciństwa wiedziałam, że będę śpiewać. Dla mnie był to już rozwiązany problem. Nawet się nie zastanawiałem. Pociąga mnie także kariera aktorska. Z jakiegoś powodu jest pewność, że właśnie w tych obszarach się odnajdę. I naprawdę tego chcę.
Nawiasem mówiąc, kiedy jesteś zaangażowany w kreatywność, śpiewanie, to prędzej czy później masz potrzebę dzielenia się swoją wiedzą, przekazywania swoich umiejętności komuś innemu, pomagania komuś w otwarciu się, staniu się takim samym jak ty. Dlatego z czasem doszedłem do wniosku, że powinienem uczyć się śpiewu jako nauczyciel. A ta praca przynosi mi nie mniej szumu!
Nie masz pojęcia, jak niezwykłe i przyjemne jest, gdy przychodzi do Ciebie uczeń i mówi, że lubi to, co robisz i chce nauczyć się śpiewać tak jak Ty. Bycie przykładem dla innych, uczenie ich tego, co możesz zrobić sam, jest nierealnie fajne, myślę!
Ale jeszcze więcej przyjemności sprawia mi występ na scenie. Wiesz, kiedy miałem szczęście dostać się na koncert Timberlake na Olimpiadzie, zdałem sobie sprawę, że chcę też zebrać ten sam tłum ludzi. Tego wieczoru występ Justina był opóźniony o 6 czy 7 godzin, ale żaden z widzów nie opuścił sali – cały ten szalony tłum, w którym byłem, stał na swoich miejscach i czekał na swojego idola. Setki tysięcy płonących oczu, szalona liczba ludzi … Kiedy przechodziłem przez tę niekończącą się masę ludzi, zdałem sobie sprawę, że chcę zmontować tę samą halę - aby cały stadion olimpijski lub Łużniki był wypełniony ludźmi, którzy przyszedł na MÓJ solowy koncert!
Myślę, że jeśli zaopiekuje się mną Max Fadeev, to marzenie się spełni.
W międzyczasie myślę o czymś innym. O tym chyba myślała każda nastolatka. Z wiekiem problem rozwiązał się sam, ale nie w moim przypadku. Lata mijają, ale moje piersi nie urosły. Jako żart czasami mówię, że zatrzymała się w rozwoju …
Mój wygląd, jak mówi wielu moich znajomych ze środowiska kreatywnego, jest niestandardowy. Niski wzrost, twarz dziecka i 26-letnia postać jak nastolatka. Ten dziecinny i młodzieńczy frazes po prostu utkwił we mnie, a ja naprawdę chcę poczuć się jak dorosła kobieta.
Myśląc o powiększaniu biustu zdałem sobie sprawę, że samo zrobienie nowego biustu, włożenie silikonu i tak dalej to dla mnie za mało. Chcę, aby zrobiła to pewna osoba - chirurg plastyczny Siergiej Nikołajewicz Błochin. Nawiasem mówiąc, w mojej ankiecie wskazałem to bezpośrednio. Gdyby zabrali mnie na projekt, ale powiedzieli, że ktoś inny wykona operację, prawdopodobnie bym odmówił.
Wiesz, tak było z Purulentem w projekcie „Sukces”. Wszyscy mi mówili, jaki był surowy, że odcina wszystkich, tak wielu ludzi przez niego wyleciało. Nie znałem go wtedy, nie znałem jego twórczości. Ale czysto na poziomie energii, z jego spojrzenia, zdałem sobie sprawę, że to jest „mój człowiek”, że mnie zrozumie. Z Siergiejem Nikołajewiczem dokładnie ta sama historia - nie wiem, jak to się dzieje, ale od samego początku byłem pewien, że zwróci na mnie uwagę. I tak się stało!
No cóż, jestem w projekcie. Pierwszy etap już za nami, już niedługo spojrzę na swoje ciało w nowy sposób, a Ty na mnie.
Pomoc redakcyjna:
Julia Bojko to utalentowana piosenkarka, która w wieku 26 lat zdołała podbić serca tak znanych wykonawców jak Philip Kirkorov, Vera Breżniewa, raper Purulent (Slava KPSS) i inni. Dziewczyna z małego miasteczka Sharya w regionie Kostroma sama zaczęła torować sobie drogę na scenę, bez żadnej poważnej pomocy i ochrony. Historia rosyjskiego show-biznesu jest niestandardowa, ponieważ większość popularnych wykonawców jest wspierana przez koneksje, wybitnych producentów, bogatych rodziców lub, że tak powiem, wdzięcznych fanów …
Julia nie miała tego. Miała tylko matkę, która wierzyła w córkę i nie przeszkadzała jej na wybranej ścieżce oraz niepohamowane pragnienie sławy. Z poczuciem własnej wartości i pewnością siebie Julia ma się dobrze, więc nawet nie wątpiła, że jej się uda.
To prawda, że w formacie 50-tysięcznego miasta nie trzeba było myśleć o powszechnej sławie, dlatego w wieku 19 lat dziewczyna przyjechała do Moskwy sama i postanowiła tu zostać. 30 000 rubli, które otrzymała jako opłatę za występ w „Bitwie chórów”, stało się jej kapitałem założycielskim. Za te pieniądze Julia wynajęła mieszkanie i zaczęła aranżować swoje nowe życie.
Julia nie utrzymuje relacji z ojcem, choć wie, że ma inne dzieci, że mieszka gdzieś w Jakucji. W rozstaniu rodziców nie chce wyznaczyć winnego, ponieważ miała wtedy zaledwie trzy lata - wiek niewystarczający, by sporządzić własną ocenę i przeanalizować przyczyny separacji. To, co się stało, już się skończyło.
Teraz Julia zajmuje się kreatywnością. W końcu udało jej się nakręcić swój pierwszy film. A w przyszłości widzi siebie, nie mniej, zdobywcę Olimpiady. Tak, to jest dokładnie jej marzenie – zebrać fulla na swoim solowym koncercie.
Ale to wszystko dla niej, mamy nadzieję, w przyszłości, ale na razie zaczęła w projekcie „Piękno za milion”, w ramach którego będzie miała nową pierś, tak jak chciała.
Używając hasła „piękno w milionie”, możesz zapisać się na bezpłatne modelowanie piersi 3D z implantami Motiva na urządzeniu Divina. Jeśli odmówiono Ci bezpłatnej konsultacji, napisz na adres [email protected] i zaznacz w temacie „Odmowa konsultacji”
Zdjęcie: osobista strona na Instagramie Alyssy Framm i Julii Bojko
Implanty Motiva
Zostaw zgłoszenie do udziału w projekcie możesz kliknąć link Tutaj możesz zobaczyć efekty transformacji poprzednich uczestników Publiczność projektu na Instagramie Mobilna wersja projektu „Piękno za milion” Nasz kanał telegramu Nasz kanał na YouTube |
Zalecana:
„Mój język jest moim wrogiem”: jakie straty ponosi Todorenko w wyniku skandalu
Rodzina Vlada Topałowa i Reginy Todorenko ma problemy finansowe. Wszystko za sprawą niejednoznacznych wypowiedzi prezentera z uzasadnieniem przemocy domowej
Julia Bojko: „Czuję się jak rosyjska furgie”
Jak zmieniło się życie aspirującej piosenkarki po operacji plastycznej?
Światło jest moim lustrem Inżynierowie zaprezentowali „inteligentne” lustro
Wybór odpowiednich kosmetyków dekoracyjnych może czasem przerodzić się w poważny test dla delikatnej psychiki damy. Jaki odcień pudru chciałbyś po letnich wakacjach? A jaki odcień szminki nie tylko pasuje do rodzaju koloru, ale także pomaga wizualnie dodać objętości ustom?
Jego marzeniem jest trójkąt: co robić?
Gdy usłyszysz propozycję kochanka, aby wezwać inną dziewczynę do twojej sypialni, zastanów się dobrze, zanim udzielisz odpowiedzi. I bądź przygotowany na to, że seks w trójkącie, jak każdy eksperyment, jest ryzykownym przedsięwzięciem
Mój dom jest moim zamkiem
Detektywi warunkowo dzielą wywłaszczycieli cudzych oszczędności na dwa typy: amatorów i profesjonalistów. Ci pierwsi - bezdomni, narkomani, alkoholicy, nastoletni punkowcy - nie zawracają sobie głowy przygotowaniem. W końcu nie dbają o to, co zabierają – pieniądze, rzeczy, sprzęt audio lub wideo – więc wspinają się do pierwszego mieszkania, jakie napotkają. Plusy to inna sprawa. Doświadczony, przebiegły i dobrze zorganizowany. Biorą tylko pieniądze, czasem biżuterię. Mają wszystko w strumieniu: planowanie, eksplorację, wykonanie, pokrycie