Spisu treści:
- Irański „dress code” dla kobiet
- Rajska Wyspa, Księga Królów i szafran
- Jak rozwijać się z Instagramem?
Wideo: Jak to jest być blogerem w Iranie?
2024 Autor: James Gerald | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 14:14
Liczba blogów na Instagramie jest ogromna, a wszyscy starają się przyciągnąć subskrybentów ciekawą treścią. Jednocześnie teraz trendem nie są wykastrowane obrazy nieożywione, ale szczere historie, które płyną z serca. Jeden z takich blogów prowadzi Christina Bošcech, która wyszła za mąż za obcokrajowca z egzotycznego kraju. Blog „Mamo, jestem w Iranie” zdradza tajemnice tej tajemniczej krainy, a Christina opowiada się za rozwojem turystyki i wspiera irańskich blogerów.
Kristina Bošceh i jej mąż Mamat / Kristina Bošceh
Znajomość Christiny z jej przyszłym mężem miała miejsce w kraju nie mniej egzotycznym niż Iran, w Japonii, gdzie wyjechała na wakacje z przyjaciółką z rodzinnego Chabarowska. Irański Mamat pracował w Kraju Kwitnącej Wiśni i potrafił porozumiewać się w kilku językach, w tym po rosyjsku. Tak więc przypadkowe spotkanie w kawiarni i bitwa na rzutki doprowadziły do długiej historii miłosnej.
Irański „dress code” dla kobiet
Najpierw Christina wyleciała z domu na stałe zamieszkanie w Japonii. Jednak po kilku latach stało się jasne, że trzeba wrócić do ojczyzny męża – do irańskiej stolicy Teheranu. Ale jak żyć w takich warunkach? W końcu tutaj kobiety są zobowiązane do noszenia chust i ciasnych, zamkniętych ubrań, nawet w upale. Nie ma rzeczy znanych wielu Europejczykom, w tym McDonald's i Starbucks.
Krystyna Bošcech
Mimo pierwszych obaw Iran okazał się bardzo gościnnym i gościnnym krajem. Zwyczajem jest tutaj urządzanie wystawnych biesiad z wieloma potrawami i spóźnianie się na długie rozmowy.
Kebaby, aromatyczny kruchy ryż z szafranem, gorma sabzi, sałatka shirazi i wiele więcej z tradycyjnej kuchni perskiej to tylko mała lista tego, co serwuje się w Iranie.
Aby komunikować się z krewnymi męża, którzy traktowali ją jak własną córkę, Christina zaczęła uczyć się języka farsi. Chociaż młodsze pokolenie Irańczyków, jak się okazało, dość dobrze zna angielski. Ogólnie rzecz biorąc, młodzi ludzie różnią się od dojrzałego pokolenia swobodniejszym usposobieniem. Na przykład tutaj, a także na całym świecie, TokTok jest szalenie popularny. Ale Christina kupuje ubrania młodzieżowe (podarte dżinsy i krótkie T-shirty) dla siostrzenic męża, które zdejmują śmieszne tiktoki w Rosji lub w Europie.
Oczywiście nadal nie da się w takiej formie chodzić po ulicach Iranu. Jednak młode dziewczęta już teraz ryzykują zarzucenie chustek na ramiona, przyciągając w ten sposób uwagę policji. Niektórzy „chuligani” mogą nawet zostać zabrani na wydział, aby przeprowadzić rozmowę edukacyjną.
Christina z powodzeniem łączy elementy mody rosyjskiej i irańskiej
Kristina wcale nie jest zawstydzona irańskim „kodeksem ubioru”. Zdała sobie sprawę, że nadal może ubierać się jasno, eksperymentować z apaszkami, peleryną, sukienkami z długimi rękawami. Autor bloga „Mamo, jestem w Iranie” z powodzeniem łączy na swoich zdjęciach rosyjski szal Pavlovo Posad i kreacje teherańskich projektantów.
Rajska Wyspa, Księga Królów i szafran
Ogólnie moda irańska jest bardzo ciekawa i różnorodna. Przedstawiciele branży modowej również starają się pokazać ducha wyzwalającej kobiety poprzez poszczególne elementy ubioru, a to robi wrażenie. I oczywiście daje nadzieję, że wkrótce w kraju zajdą zmiany.
Christina i Mamat na spotkaniu z ambasadorem Iranu w Rosji
Sama Christina dostała spotkanie z ambasadorem Iranu w Rosji, kiedy jej włosy były ufarbowane na różowo, ale jej wygląd nie wywołał ani kropli zaskoczenia. Wszystko to sugeruje, że kraj stopniowo staje się bardziej świecki. Sami przedstawiciele władz tego kraju są zainteresowani rozwojem turystyki. I ten aspekt jest bardzo ważny dla Kristiny w pracy jej bloga. Spotkała się już z ministrem turystyki Iranu, otrzymała pismo z podziękowaniami za kształtowanie przyjaznego wizerunku kraju. Tak więc Irańczycy z niecierpliwością czekają na otwarcie granic po pandemii, podobnie jak reszta świata.
Christina i Mamat na rajskiej wyspie Kish
Iran przyciąga rosyjskich turystów swoją starożytną kulturą perską (to tu narodziło się jedno z największych dzieł literatury światowej „Szachname” lub „Księga Królów”), niezapomnianą przyrodą (kto wiedział, że na południu kraju istnieje rajska wyspa Ziemia według The New York Times), niezwykła kuchnia (gdzie można też spróbować pilawu z wiśniami).
A Iran to także miejsce narodzin szafranu, najdroższej przyprawy na świecie, która oprócz jasnego aromatu ma właściwości immunomodulujące i jest dosłownie droższa od złota. Zebranie tej przyprawy, którą produkuje fioletowe krokusy, wymaga dużo pracy ludzkiej. Kwitnie przez dwa tygodnie w roku, trzeba mieć czas na zebranie pręcików, którymi są szafran, o świcie i szybkie ich wysuszenie.
Krystyna Bošcech
Ogólnie rzecz biorąc, Iran jest tylko synonimem wysokiej jakości pracy fizycznej. Większość sprzedawanych tu przedmiotów jest wykonywana ręcznie. Dotyczy to zarówno pięknych masywnych dekoracji, jak i perskich dywanów. Możesz więc bezpiecznie wybrać się na zakupy do Iranu, aby dodać trochę egzotyki i komfortu do swojego domu.
Jak rozwijać się z Instagramem?
Christina na swoim blogu stara się pokazać wszystkie aspekty życia w Iranie. Nawiasem mówiąc, niejednokrotnie przyjmowała turystów w ojczyźnie szafranu i otwierała skarby tego kraju naszym rodakom. Zdała sobie więc sprawę, że z pomocą Instagrama może rozwijać swój biznes podróżniczy, a teraz prowadzi nawet kurs, mówiąc, jak odnieść sukces w tej sieci społecznościowej.
Kristina Bošceh / Kristina na spotkaniu z Ministrem Turystyki Iranu
Faktem jest, że ostatnio Instagram stał się wizytówką każdego rodzaju aktywności, niezależnie od tego, czy w wolnym czasie robisz biżuterię, czy uczysz dzieci języka angielskiego. Christina opowiada, gdzie zdobyć publiczność, jak właściwie opowiedzieć o sobie przyszłym klientom, jak zaangażować użytkowników ciekawymi treściami, po co nam historie i stosunkowo nowe narzędzie na Instagramie – Reels.
Cała ta wiedza Christina otrzymała dzięki blogowi autora. Pomógł jej poznać wielu ciekawych ludzi, uczestniczyć w spotkaniach z Ministrem Turystyki i Ambasadorem Iranu, znacznie pomnożyć jej majątek i zacząć cieszyć się każdą chwilą życia.
Zalecana:
"Co to jest" - jak jest napisane poprawnie, z myślnikiem lub nie
Jak poprawnie przeliterować „lub co”. Wyznaczanie części mowy i parsowanie wyrazu. Kiedy używa się łącznika? Jak zaimek jest pisany z innymi częściami mowy. Zasady pisania cząstki „li”. Przykłady poprawnego użycia słowa
Czy łatwo jest być DeClomem?
Kiedy widzisz całe to gówno, które o tobie piszą, mimowolnie zaczynasz myśleć: po co to wszystko? Każdy inny na moim miejscu zgiąłby się wpół. Wydaje mi się, że nie jestem raperem, ale przynajmniej Hitlerem. Szturchają się wokół mnie, próbują mnie zranić… Tyle, że jak jesteś nieletni, musisz walczyć, żeby twoje słowo miało jakąś wagę, żeby cię wysłuchali… Gdybym początkowo miał 18 lat stary, wszystko byłoby łatwiejsze, spokojniejsze. Tak mi się wydaje! - Cyryl wspomina te trudne lata. - NS
Jak zostać blogerem podróżniczym i nie zbankrutować
Od czego zacząć swoją podróż w tym kierunku i jak z powodzeniem ją kontynuować? Przeczytaj tajniki popularnych blogerów podróżniczych
Cóż, kto powiedział, że źle jest być tylko przyjacielem?
Naprawdę wierzę w przyjaźń między płciami. Wszyscy moi przyjaciele byli wyłącznie mężczyznami, co wcale nie oznaczało, że nie mogłem znaleźć wspólnego języka z kobietami, że nie było wspólnych zainteresowań i podobnych rzeczy. Po prostu było mi łatwiej i ciekawiej: mężczyźni są bardziej wiarygodni, mniej rozmowni, relacje są trwałe, a komunikacja ciekawsza. W końcu zawsze miło jest poznać „czysto męską opinię” na temat konkretnego wydarzenia. I zajęło mi tylko kilka minut, aby zdobyć serce prawie każdego mężczyzny
Wigilia - czym jest to święto i jak jest obchodzone
Boże Narodzenie - jakie to święto i jak jest obchodzone. Historia Świąt Bożego Narodzenia, główne tradycje, zwyczaje i znaki