Gwiazdy wyprowadziły swoje dzieci
Gwiazdy wyprowadziły swoje dzieci

Wideo: Gwiazdy wyprowadziły swoje dzieci

Wideo: Gwiazdy wyprowadziły swoje dzieci
Wideo: Mądra piosenka o kosmosie dla dzieci: „Misja wśród gwiazd” 2024, Może
Anonim
Image
Image

Bycie gwiazdą nie jest łatwe. Każda impreza zamienia się w ostrzał paparazzi, każdy romantyczny związek staje się okazją do dyskusji nie tylko w gronie bliskich przyjaciół, ale także wśród zupełnie obcych sobie ludzi. I nawet jeśli żółta prasa w Moskwie nie jest tak aktywna jak, powiedzmy, w Los Angeles, istnieje cała gama popularnych postaci, które szczerze nie lubią być publicznie. Na przykład, jak długo widzieliśmy Ałłę Pugaczową lub Filipa Kirkorowa publicznie? Naprawdę rzadko chodzą na prezentacje - kanapki są bez smaku, a paparazzi irytują. Jednak nawet dla nich są bardzo szczególne wydarzenia, których nie można przegapić.

- Od dawna przyglądam się, jakie nowe musicale pojawiają się w Rosji. - Philip Kirkorov był jednym z pierwszych, którzy przybyli na premierę nowej produkcji Hrabiego Monte Christo w Teatrze Operetka. - Dobrze, że z roku na rok jest ich coraz więcej, a popularność musicali rośnie. Dziś na scenie pojawiło się „Monte Cristo”, za kilka dni ruszy trzeci broadwayowski musical „Piękna i Bestia” dla Rosji. Pozytywna dynamika.

Nie bez powodu Filip Bedrosowicz jest tak zainteresowany tą stosunkowo nową dla Rosji sztuką: kilka lat temu sam miał nadzieję „dodać” ludność do muzycznych przedstawień teatralnych. Podejmując trudną misję, by zagrać rolę Richarda Gere w musicalu „Chicago” i wcześniej sponsorując ten projekt, Kirkorov z powodzeniem wypalił się - w 2002 roku Moskali nie lubili musicali.

Richard Gere nie opuścił Kirkorova - piosenkarz przyjął inną rolę i już niedługo zobaczymy go w nowym sitcomie „Mama Moskwa”, w którym król naszej sceny wystąpi w roli przegranego aktora, który został wyrzucony teatru. Tam przyda się Filipowi negatywne doświadczenie na scenie teatralnej.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Od dawna mówi się, że wiele środków zainwestowano w „hrabiego Monte Christo” - rząd moskiewski przeznaczył pewną kwotę z ośmioma zerami. Takie koszty oczywiście zaowocują - spodziewany jest też spory wydech. Inicjatywa już okazała się sukcesem: choć na premierę przyszło niewielu zwykłych zwiedzających, drugie piętro teatru dosłownie pękało od gwiazd. Poeta Ilya Reznik przytula kompozytora Igora Krutoya w przyjazny sposób, Arina Szarapowa komunikuje się z koleżanką z instytutu (jak wiecie, Arina Ajanowna, oprócz działalności telewizyjnej, uczy socjologii w MGIMO). Między nimi biegają dzieci Aleny Sviridovej, Zhanny Epple i Malikova. W rzeczywistości musical jest dość dziecinnym wydarzeniem, więc nie znajdziesz lepszego towarzystwa niż towarzystwo własnego potomstwa. Dziewczęta i chłopcy są oczywiście nieco zawstydzeni - nie codziennie mają imprezy, na których jest tak wielu ludzi (drugie piętro Teatru Operetki jest jeszcze ciasne na taki napływ gości), fotografów, fleszy, dziwnych ludzi z dziwne pytania i dbałość o ich młodych ludzi.

Sam musical, jak mówią, wyszedł znakomicie - nie na próżno władze Moskwy wydały pieniądze na program kulturalny.

Korespondentka „Cleo” nie zdążyła jednak go odwiedzić – pierwszy dzień października okazał się niezwykle bogaty w gwiezdne imprezy. Podczas gdy Philip Bedrosovich lubił sztukę teatralną, jego była żona dosłownie po drugiej stronie ulicy dołączyła do świata mody.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Piosenkarka Ałła Pugaczowa, który w ostatnich latach na ogół trudno nigdzie znaleźć, dotarł jednak na otwarcie wystawy Judashkina. Powodem obchodów była ekspozycja w Muzeum Historycznym, gdzie projektantka mody w październiku pokazuje historię mody.

- Szczerze gratuluję Valentinowi takiej wystawy, - Alla Borisovna od kilku lat jest entuzjastycznie nastawiona do Yudashkina. - To bardzo utalentowana osoba.

W tym czasie jej wieczny towarzysz Maxim Galkin siedzi w holu i patrzy z kochającymi oczami piosenkarka Ałła Pugaczowa … Ich związek wciąż pozostaje dla wszystkich tajemnicą: ostatnio pojawiła się nowa fala plotek, że para planuje wreszcie wziąć ślub.

Wygląda na to, że Alla Borisovna i Maxim byli tym wszystkim rozbawieni - przynajmniej podczas swoich występów Galkin nazywa Christinę Orbakaite niczym więcej niż „córkami”. Jednak po tym, jak nawet zastępca szefa Departamentu Zewnętrznych Stosunków Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego mówił o swoim ślubie z Galkinem, piosenkarka najwyraźniej nie miała czasu na żarty. Wkrótce Galkin powiedział to prasie, chociaż pochlebiało mu, że jest „żonaty” piosenkarka Ałła Pugaczowa, nie planują ślubów. Sama primadonna wyraziła się ostrzej w wywiadzie dla Moskovsky Komsomolets: „Ponownie powtarzam: Maxim i ja nie zamierzamy się ani pobierać, ani pobierać. Po prostu żyjemy i cieszymy się życiem. A ktoś uporczywie próbuje wbić w umysły ludzi ideę, że jestem prawie frywolnym erotomanem”.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

W muzeum piosenkarka Ałła Pugaczowa dosłownie podporządkowuje sobie całe wydarzenie - podąża za Yudashkinem do sali wystawowej, a drzwi są trzaskane tuż za nią. Dopóki Ałła Borysowna nie rozejrzy się, wszyscy krzątają się na zewnątrz. Oksana Robski i Masha Tsigal muszą przepychać się razem ze wszystkimi przy zamkniętych drzwiach. Tsigal jest również z dzieckiem tego dnia.

- Dzisiejszy dzień rodziców. - mówi Masza. - Dlaczego nie pójdziesz razem do Yudashkina? Dobry program kulturalny.

Zabieranie dzieci na imprezy to w pełni rozsądna praktyka, program kulturalny nigdy nie zaszkodzi młodemu pokoleniu, a do atmosfery imprez towarzyskich trzeba przyzwyczaić się od najmłodszych lat. Szkoda tylko w Moskwie, gdzie imprezy odbywają się codziennie, nie ma zbyt wielu imprez „kulturalnych”.

Zalecana: