Spisu treści:

Jak radzić sobie ze strachem przed utratą kontroli nad swoim życiem
Jak radzić sobie ze strachem przed utratą kontroli nad swoim życiem

Wideo: Jak radzić sobie ze strachem przed utratą kontroli nad swoim życiem

Wideo: Jak radzić sobie ze strachem przed utratą kontroli nad swoim życiem
Wideo: Jak Radzić Sobie Ze Strachem Przed Porażką 2024, Kwiecień
Anonim

Czy prowadzisz pamiętnik? A jeśli prowadzisz, to jak? Usiądź wieczorem przy stole i skrupulatnie spisuj plany na kolejne dni, upewniając się, że wszystkie notatki odpowiadają datom miesiąca? A może otwierasz zeszyt na pierwszej stronie, który natrafia i pospiesznie zapisujesz potrzebne informacje, a potem nie pamiętasz, gdzie i co zapisałeś? Zwróć uwagę – Twoje podejście do życia zależy w dużej mierze od tego, jak surowe ramy wyznaczasz sobie na co dzień. Jeśli dzień jest zaplanowany co minutę, to oczywiście mobilizuje i pomaga robić więcej rzeczy, ale czasami takie podejście dosłownie wpędza nas w pułapkę: robiąc czasami niemożliwe plany, denerwujemy się, uważamy się za leniwych, niezdolnych do niczego i, co najważniejsze, boimy się utraty kontroli nad życiem.

Image
Image

Zdajemy się odsuwać na bok wypadki, nie wierzymy w nieprzewidziane okoliczności, bo w panice boimy się, że nie będziemy w stanie w nich działać poprawnie.

Żyjąc wyłącznie zgodnie z zapisami w pamiętnikach, notatnikach i organizerach, tworzymy iluzję, że absolutnie wszystko jest pod naszą ścisłą kontrolą. A najgorsze dla nas jest utrata tej kontroli. Zdajemy się odsuwać na bok wypadki, nie wierzymy w nieprzewidziane okoliczności, bo w panice boimy się, że nie będziemy w stanie właściwie w nich działać. W końcu ciągłe pragnienie programowania naszego życia na co dzień gra z nami okrutny żart – rzeczywistości nie da się wepchnąć w ramy, które sami wymyślamy, a czasem to zrozumienie boli po głowie.

Jeśli czujesz, że w swojej skłonności do zapisywania wszystkiego (nawet najbardziej banalnych rzeczy, takich jak „zmywanie naczyń”), zaplanuj dzień, tydzień lub miesiąc dosłownie minuta po minucie i szczerze przeżyj, kiedy rzeczywistość odbiega od twojego wyobrażenia to jest coś niezdrowego, to należy rozumieć:

Image
Image

Okradasz się ze spontaniczności

Sprawiasz, że twoje życie jest nudne. Sprowadza się tylko do „zrobione-nie zrobione” i nie pozostawiasz w ogóle miejsca na przypadek. Ale najpiękniejsze rzeczy z reguły przytrafiają się nam, gdy pozwalamy sobie na odrobinę nieprzewidywalności, gdy robimy to, czego nie tylko inni, ale nawet my sami nie oczekują od nas.

A poza tym w ogóle nie myślisz o tym, jakiej palety uczuć i emocji jesteś pozbawiony, pisząc w swoim pamiętniku, że od 5 do 7 masz prace domowe, a od 7 do 9 spacer po parku. Okazuje się, że od godziny 5 będziesz spięty i skupiony, ale dopiero od godziny 7 pozwolisz sobie na relaks. Kontrolując swój czas, kontrolujesz także swoje uczucia, czasami pozbawiając je nowości.

Image
Image

Nie możesz kontrolować wszystkiego

Ani warunki pogodowe, ani stan zdrowia ludzkiego, ani kurs dolara nie podlegają Tobie. W każdym razie dostosujesz swoje plany do tego, co dzieje się wokół. Dlatego o wiele łatwiej jest porzucić ideę całkowitej kontroli nad własnym życiem, zdając sobie sprawę, że są w nim rzeczy, które zawsze będą zależeć od kogoś lub czegoś innego.

Paradoks polega na tym, że ci, którzy chcą przejąć kontrolę nad swoim życiem, popełniają coraz więcej błędów.

Częściej błędy popełniają ci, którzy całkowicie kontrolują swoje życie

Głównym powodem, dla którego staramy się żyć zgodnie z planem, jest obawa przed popełnieniem błędu, zrobieniem czegoś złego, brakiem czasu, nieosiągnięciem tego, czego chcemy. Ale paradoks polega na tym, że ci, którzy starają się przejąć kontrolę nad życiem, mylą się jeszcze częściej i częściej. Chodzi o niemożność kontrolowania wszystkiego i wszystkich. Jak powiedzieliśmy, są rzeczy, które są całkowicie poza naszą kontrolą. A w obliczu nich człowiek staje w obliczu zniszczenia iluzji własnej wszechmocy i robi jeden zły krok za drugim.

Image
Image

Chcąc uchronić się przed niepokojem, martwisz się jeszcze bardziej

Dla prawie każdego próba przejęcia kontroli nad sytuacją jest sposobem na uniknięcie niepokoju. „Kontroluję wszystko, nic nieprzewidzianego nie może się wydarzyć”, myślą tacy ludzie i bardzo się mylą. Myśli dodają o wiele więcej niepokoju: „Czy wszystko naprawdę jest pod kontrolą? Czy coś mi brakuje? Nadal musimy sprawdzić, czy coś pójdzie nie tak.” W rezultacie - niezdolność do relaksu, prowadząca do przewlekłego stresu.

Gnębisz siebie swoimi planami

Być może w weekend chcesz wczołgać się pod kołdrę, aby nikt cię nie dotykał, o nic nie prosił, a nawet nie rozpoczynał rozmów. Ale zgodnie z planem - sprzątanie, chodzenie do sklepu spożywczego, wizyta u cioci itp. Znowu bez relaksu. Patrzysz na swój pamiętnik i rozumiesz, że po prostu musisz zrobić wszystko, co tam jest napisane, bo tak jest dobrze, ale dusza prosi o inne. Ponownie nastrój jest zerowy, czujesz się przygnębiony i przygnębiony.

Image
Image

Nie ma nic złego w umiarkowanym planowaniu.

Nie ma nic złego w umiarkowanym planowaniu. Poddawanie się tylko przypadkowi jest dość nieodpowiedzialne, dziś i jutro musisz robić swoje. Ale tutaj fanatyczne pragnienie skreślania punktów planu jeden po drugim, bez dawania sobie wytchnienia dla spontaniczności, może przysporzyć stresu każdemu. Zwłaszcza, gdy w to usunięcie interweniuje przypadek. A dzieje się tak najczęściej z takimi ludźmi.

Zalecana: