Spisu treści:

Perfekcjonizm: życie bez miejsca na błędy
Perfekcjonizm: życie bez miejsca na błędy

Wideo: Perfekcjonizm: życie bez miejsca na błędy

Wideo: Perfekcjonizm: życie bez miejsca na błędy
Wideo: Perfekcjonizm. Czym jest, jak powstaje i dokąd prowadzi? - dr Konrad Piotrowski 2024, Może
Anonim

Rozpaczliwe pragnienie robienia wszystkiego perfekcyjnie: patrzenia, pracy, utrzymania życia i wychowywania dzieci - może zagrać z tobą okrutny żart. Ciągła potrzeba osiągania celów i dostosowywania się do samozwańczych ideałów może wpędzić Cię w pułapkę o nazwie „Nie sprostam poprzeczce”. A dla perfekcjonisty nie dotarcie do baru jest tym samym, że dla nałogowego palacza w jednej chwili zrezygnowanie z nałogu jest bardzo bolesne i niezwykle niekorzystnie wpływa na układ nerwowy.

Oczywiście perfekcjoniści, broniąc swoich dążeń, tłumaczą, że to jedyny sposób na osiągnięcie czegoś wartościowego: zgadzając się na „środek”, na zawsze pozostaniesz środkowym chłopem. W tym przekonaniu jest trochę prawdy. Dokładnie tak, jak w tym, że samobiczowanie za popełnione błędy nigdy nikogo nie uszczęśliwiało.

Image
Image

Psychologowie są poważnie zaniepokojeni tym, że sens życia dla coraz większej liczby ludzi staje się fanatycznym dążeniem do perfekcji. Nazywają to czymś niezdrowym i radzą przemyśleć swoje spojrzenie na życie.

Jakie jest niebezpieczeństwo „syndromu perfekcjonisty”?

Ignorowanie procesu

Perfekcjoniści czasami nie zauważają, jak toczy się życie. Będąc zorientowani na wyniki, całkowicie pomijają proces. Nie lubią rozwiązywania bieżących problemów, nie widzą radości w zwykłych rzeczach.

Image
Image

Zawsze wydaje im się, że jest prawdziwe szczęście - w przyszłości, gdzie są idealne, a co jest teraz - po prostu sceneria, niedoskonała i niewarta uwagi. W efekcie po osiągnięciu rezultatu perfekcjonista wciąż znajduje w sobie wiele wad i nie pamięta niczego dobrego, co towarzyszyło mu na przebytej ścieżce.

Życie w stresie

Nie da się łatwo potraktować danego zadania, jeśli chcesz, aby zostało wykonane wyłącznie na zasadzie „5+”. Próbując ogarnąć ogrom, perfekcjoniści starają się śledzić wszystkie drobiazgi, być wszędzie na czas, kontrolować siebie i innych. Tak pojawia się ciągły stres i załamania.

Image
Image

Nie możesz być jednocześnie w pracy, z rodziną, przyjaciółmi, dziećmi. W osiąganiu celów zawsze trzeba poświęcić przynajmniej trochę. Doba ma 24 godziny, a perfekcjoniści, chcąc być we wszystkim doskonali, potrzebują co najmniej 48. Zdając sobie sprawę, że realia życia nie pokrywają się z wygórowanymi wymaganiami, tacy ludzie często popadają w stan depresyjny.

Czarny i biały

Dla perfekcjonistów są tylko te kolory. Bez szarości, bez półtonów. Albo źle, albo dobrze. Za lub przeciw. W życiu jednak wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane – czasami, żeby później dostać to, czego chcesz, musisz teraz w czymś ustąpić innym, zgodzić się na „połowę sukcesu”, zadowolić się tym, co masz. Perfekcjoniści natomiast nie akceptują rzeczywistości jej półśrodkami, stąd rozczarowanie ludźmi i sobą, często od podstaw.

Nadmierne wymagania dla innych

Ale nie tylko od siebie perfekcjoniści oczekują perfekcji we wszystkim. Ustalają też zasady dla swoich bliskich i współpracowników. Dzieci, krewni i przyjaciele – wszyscy otoczeni „doskonałą osobą” również powinni być na tym samym poziomie.

Image
Image

Taka postawa jest obarczona nieporozumieniami ze strony bliskich, a w konsekwencji konfliktami, wrogością i brakiem zaufania. Nie dla wszystkich błędy są czymś strasznym i nie do przyjęcia, niektórzy robią je z godną pozazdroszczenia regularnością, a jednocześnie pozostają szczęśliwi.

Nie dla wszystkich błędy są czymś strasznym i nie do przyjęcia, niektórzy robią je z godną pozazdroszczenia regularnością, a jednocześnie pozostają szczęśliwi.

Niewykorzystane możliwości

Jak powiedzieliśmy, dla perfekcjonistów nie ma półtonów. Dlatego wielu z nich kieruje się zasadą: „Jeśli wiem, że sobie nie poradzę, to w ogóle tego nie wezmę”. Ktoś nawet nie spróbuje, powiedzmy, dostać wymarzonej pracy, jeśli nie jest pewien sukcesu. A to pociąga za sobą poważny problem: perfekcjonistom brakuje dziesiątek, setek dochodowych możliwości. Strach przed podjęciem ryzyka i nie dostaniem tego, czego chcą, jest niezwykle silny. Nie mogą sobie pozwolić na „przegraną”, lepiej nawet nie zaczynać gry.

Niska samo ocena

Paradoksalnie ludzie, którzy zawsze dążą do ideału, nigdy nie uważają się za takich. Zawsze znajdą w sobie wiele wad, wystarczy zapytać! Dotyczy to zwłaszcza kobiet. A „piąty punkt” jest duży, brzuch odstaje, włosy okropne, a skóra niedoskonała. I to pomimo tego, że kobieta może nie wychodzić z klubów fitness i SPA całymi dniami, ale nadal będzie sobie wydawała się brzydka, a co za tym idzie, tę samoocenę emituje na zewnątrz, zmuszając innych do myślenia w ten sam sposób.

Image
Image

Aby nie stać się zakładnikiem perfekcjonizmu (lub wydostać się z tej pułapki), trzeba zrozumieć zasadę – światło nie zbiega się jak klin w twojej pracy, wyglądzie czy porządku w mieszkaniu. Spróbuj obniżyć poprzeczkę swoich wymagań i pozwól wydarzeniom przybrać swój bieg. Oczywiście nie należy całkowicie poddawać się, ale rozsądne podejście do rozwiązywania zadań (bez fanatyzmu) pozwoli ci łatwiej odnieść się do życia i ewentualnych trudności.

Zalecana: