Spisu treści:

Nieporozumienia w związkach
Nieporozumienia w związkach

Wideo: Nieporozumienia w związkach

Wideo: Nieporozumienia w związkach
Wideo: Nieporozumienia w relacjach #102 2024, Może
Anonim
Nieporozumienia w związkach
Nieporozumienia w związkach

Kobiety mają wiele roszczeń do mężczyzn. I niewielu z nas może oprzeć się pokusie sprowadzenia całego strumienia naszego niezadowolenia na głowę biednego człowieka. Za co, za co i nie można nam zarzucić tajemnicy. Ochoczo informujesz swojego mężczyznę, że znowu rozrzucił skarpetki po całym pokoju, opróżnił zawartość czajnika za wiaderkiem i przykleił gdzieś pilota od telewizora. I tylko w jednym obszarze zachowujemy niedostępną ciszę. Jeśli chodzi o sferę intymną, po prostu nie możesz wydobyć z nas ani słowa. Ale mimo wszystko nieporozumienie w związkach, w przeciwieństwie do skarpet i śmieci, mężczyźni bardzo chętnie słuchają tych informacji i prawie zawsze spełniają nasze życzenia.

1. Ani westchnienie, ani westchnienie

Za każdym razem, gdy próbujesz wziąć „kierownicę” we własne ręce i zająć dominującą pozycję z góry, twój mężczyzna przejmuje inicjatywę, rzuca cię na plecy, a potem wszystko rozwija się zgodnie z jego programem.

Co to znaczy? Oznacza to, że przed tobą jest osoba z kompleksem lidera. Boi się utraty inicjatywy i wyrwania sytuacji spod kontroli. Przyzwyczajony do pozbycia się wszystkiego i wszystkich, chętnie lub niechętnie przenosi tę relację do sypialni.

Co powinieneś zrobić. Spróbuj mu wytłumaczyć, że w ten sposób nie daje ci możliwości udowodnienia mu swojej miłości. A jeśli oprócz łóżka inne sfery twojego życia zaczną wpadać pod kontrolę, uciekaj, aż zostaną ci rogi i nogi.

2. A wokół panuje cisza

W ogniu namiętnej miłości chcesz usłyszeć słowa miłości i podziwu. Zamiast tego napięte sapanie i nieromantyczne sapanie zachwycają słuch.

Co to znaczy? Tak, tak, tak się układają mężczyźni, że w momencie „skrzyżowania rąk, krzyżowania nóg, krzyżowania dusz” mogą tylko dyszeć i wąchać. Są tak skupieni na samym procesie, że po prostu nie są w stanie jednocześnie prowadzić small talku. Niestety, próba okazania waleczności może kosztować ich podniecenie seksualne.

Co powinieneś zrobić. Pozwól swojemu partnerowi zamknąć się w tym kluczowym momencie. Ale jeśli nawet po „procesie” nie jest w stanie wydusić z siebie kilku czułych słów – warto pomyśleć.

3. Odruch warunkowy

Gdy tylko zdecydujesz się wykonać prace domowe i chwycić miotłę, natychmiast cię łapie i wszystko dzieje się na brudnej podłodze obok miotły. Początkową ostrość doznań stopniowo zastępuje łagodna irytacja (podłoga pozostaje cały czas niewzruszona) i lęk przed zabraniem domowych sprzętów.

Co to znaczy? Spontaniczność może stać się wzorem. Wystarczy do tego kilka powtórzeń. Pierwszy raz seks w windzie może dać wiele nowych doznań. Ale za drugim razem, z obawy, że zostaniesz „złapany”, możesz łatwo załamać się nerwowo.

Co powinieneś zrobić. Spróbuj podpowiedzieć swojemu partnerowi, że czas wymyślić coś nowego, w przeciwnym razie wszystko jest jakoś w "samolotach i samolotach". Najlepiej spróbować przeplatać zwykły seks „łóżkowy” z nowymi pomysłami.

4. Zgadnij trzy razy

Próbujesz w każdy możliwy sposób podpowiedzieć mu, że od dawna marzyłeś o seksie na kuchennym stole, a On uporczywie wciąga cię do wanny, chociaż tam jest mokro, ślisko i ogólnie obrzydliwie.

Co to znaczy? Oznacza to, że twoje podpowiedzi do niego nie docierają. Ludzie z trudem rozszyfrowują nasze „przesłania”, trzeba się z tym liczyć. Do twojego wymownego: "Coś mi zimno" może poważnie zaoferować swój sweter.

Co powinieneś zrobić. Mów bezpośrednio. A potem twój nieporozumienie w związkach nie doprowadzi do niczego dobrego. Nie wprowadzaj partnera w błąd za pomocą kwiecistych fraz i zawoalowanych życzeń. Zaoszczędzisz wiele nerwów zarówno dla siebie, jak i dla niego, jeśli wypowiadasz się jak najdokładniej. To prawda, że nie powinieneś też przesadzać. Nie przesadzaj z dźwiękiem polecenia. Zwroty: „Zrób to!”, „Nie rób tego!”, „Szybciej!”, „Cicho!” - nieodpowiednie w sypialni.

5. Przeszłość i myśli …

Trzy lata temu chciał cię zawsze i wszędzie. A teraz tylko sporadycznie, a nawet wtedy jakoś ospale i nudno. Uwodzicielsko wyciągasz stopę spod kocyka, a On całując Cię leniwie w policzek odwraca się do ściany i za chwilę zasypia z dzieckiem.

Co to znaczy? Czas nie jest najlepszym przyjacielem seksu. W ciągu ostatnich lat ostrość doznań zanika. A zamiast „afrykańskich namiętności” wszystko jakoś bardziej ciągnie do leżenia na kanapie, oglądania telewizji, czytania kryminału.

Co powinieneś zrobić. Spróbuj wprowadzić zmiany w zwykłym trybie. Spotkaj się z mężem wieczorem z pracy nie w szlafroku z talerzem kotletów, ale w uwodzicielskim body, pończochach i oczywiście szpilkach. Zapal świece, nalej szampana, włącz cichą muzykę. Myślę, że zapewnimy ci burzliwą noc.

6. Wczesne próby

Jesteś jedną z tych osób, dla których „ranek nigdy nie jest dobry”. I właśnie w tym momencie, kiedy starasz się otworzyć oczy i na wszelkie możliwe sposoby opóźnić moment rozstania ciepłym kocem, rzuca się na ciebie z furią dzikiego tygrysa i furią człowieka prymitywnego.

Co to znaczy? Ponad połowa mężczyzn doświadcza rano przypływu siły i pożądania. A rzadka kobieta może się tym pochwalić. Po pierwsze dlatego, że bardzo chcę spać. Po drugie, rano zwykle nie jesteśmy w pełni uzbrojeni. Po trzecie, trzeba mieć czas na śniadanie, pościelenie łóżka i nałożenie makijażu, a wszystkie te procedury zajmują dużo czasu.

Co powinieneś zrobić. Nie powinieneś absolutnie kategorycznie odmawiać ukochanej porannej radości. Zaproponuj naprzemienny seks nocny z seksem porannym lub odłóż „to coś” na ranek wolnego dnia.

7. Wielki Czwartek

Za każdym razem, gdy nagle ogarnia Cię namiętność, wbiegasz pod prysznic z mocnym szarpnięciem, aby uporządkować wszystkie niezbędne miejsca. Ale wcale nie podziela takiego pragnienia czystości, a twoje „higieniczne” impulsy bardzo go irytują.

Co to znaczy? Może nie jesteś zbyt pewny siebie i wydaje Ci się, że bez umycia zębów lub spłukania innych części ciała odepchniesz swojego partnera nieprzyjemnymi zapachami.

Co powinieneś zrobić. Cokolwiek można by powiedzieć, ale partner ma powód do nieszczęścia. Swoim „demarche” pozbawiasz go przyjemności czerpania przyjemności z nagłego, nieplanowanego seksu. Co za niespodzianka, jeśli musisz poczekać, aż partnerka weźmie prysznic, natrzeć się balsamami, uczesać itp. Dodatkowo, jak pokazują sondaże, dla 99% mężczyzn (heteroseksualnych mężczyzn) „zapach kobiety nie jest nieprzyjemna. Są znacznie mniej wygodne, gdy „stamtąd” pachnie truskawkami, wanilią i innymi perfumami. Czystość to oczywiście gwarancja zdrowia, ale czasem można zapomnieć o higienie i w pełni oddać się uczuciom i emocjom.

We wszystkich epokach było nieporozumienie w związkach a jeśli masz coś do powiedzenia - powiedz to. Nie mamie, nie koleżance, nie sąsiadowi, ale osobie, z którą codziennie kładziesz się spać i masz zamiar to robić, przynajmniej przez kilka najbliższych lat.

Zalecana: