Spisu treści:

Roza Syabitova: „Aby wziąć ślub – jak chodzić po rynku”
Roza Syabitova: „Aby wziąć ślub – jak chodzić po rynku”

Wideo: Roza Syabitova: „Aby wziąć ślub – jak chodzić po rynku”

Wideo: Roza Syabitova: „Aby wziąć ślub – jak chodzić po rynku”
Wideo: РОЗА СЯБИТОВА: СВАХА-МОШЕННИЦА ИЗ ДАВАЙ ПОЖЕНИМСЯ 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Roza Syabitova: „Aby wziąć ślub – jak chodzić po rynku”

Niedawno prezenterka telewizyjna programu Let's Get Married na Channel One, Rosa Syabitova, wydała swoją dziewiątą książkę, poświęconą zawiłościom życia rodzinnego i relacjom z mężczyznami. Rosa szczerze opowiedziała Cleo o swojej rodzinie, przepisie na szczęście i sukces, o swoim udziale w projekcie Cruel Intenttions io wielu, wielu innych rzeczach.

Wiem, że miałeś w życiu tragedię. Zmarł współmałżonek, zostajesz sam z dwójką małych dzieci. I trzeba było nauczyć się żyć samotnie. Jak ci się udało?

- Na poziomie instynktów. Istnieje prawo ochrony dotyczące przetrwania gatunku. Rodzicielstwo to naturalny instynkt. Musisz nakarmić swoje dzieci. W tej chwili najmniej myślisz o sobie. Taka naturalna pozycja nigdy nie zawiodła żadnego zwierzęcia. Jeśli mówimy o istocie wyższej – osobie obciążonej rozumem, to tworzy ona formułę sukcesu. To nawyk pokonywania trudności i umiejętność osiągania celów. Jeśli wyrobisz taki nawyk, odniesiesz sukces.

Ankieta Blitz "Cleo":

- Czy przyjaźnisz się z Internetem?

- Używam go jako środka komunikacji.

- Czym jest dla Ciebie niedopuszczalny luksus?

- Nie mogę odpowiedzieć.

- Gdzie spędziłeś swoje ostatnie wakacje?

- Odpoczywałam z mężem pod Soczi.

- Czy miałeś przezwisko jako dziecko?

- Dzieciak.

- Jesteś sową czy skowronkiem?

- Kiedyś byłam sową, ale teraz nie ma ptaka. Idę spać późno, wcześnie wstaję.

- Jak łagodzisz stres?

- W nocy piję uspokajające zioła. Jeśli stres przekroczy skalę, szukam sposobu na wyrzucenie adrenaliny. Na przykład weź udział w okrutnych intencjach.

Zdarza się, że okoliczności rezygnują z bramek. Na przykład dziewczyna chciała zawiązać węzeł z mężczyzną. I nagle idzie do wojska, czeka na niego od dwóch lat. I wraca jako żonaty mężczyzna z dzieckiem w ramionach. Jak się nie rozczarować, nie poddawać?

- Z tego, że tak się stało, nie przestajesz istnieć, tak jak nie przestają istnieć twoje potrzeby: oczekiwanie szczęścia, miłości, pragnienia małżeństwa. Trzeba tylko dać sobie czas na wyciszenie się, bardziej realistyczne spojrzenie na życie, wyciągnięcie wniosków z sytuacji. Co więcej, relacja z mężczyzną oznacza poświęcenie. Zawsze mówię kobietom: albo duma, albo mężczyzna.

A co z powiedzeniem "Dziewczyna powinna mieć dumę"?

– Naszym problemem jest to, że jesteśmy tacy mądrzy i oczytani… Bierzemy mądrą książkę, czytamy wypowiedź i interpretujemy ją po swojemu. Autor nie zawsze nadaje w książce czy przysłowiu to samo znaczenie, co czytelnik. Pamiętasz słynne powiedzenie z Biblii „Niech się boi żona męża”? Z jakiegoś powodu ludzie nie wiedzą, że ta prawda w żaden sposób nie zawiera stwierdzenia, że żonę należy bić rózgami, skarcić i poniżać. To zdanie ma kontynuację: „Niech żona męża bała się upokorzyć w nim mężczyznę”. Wszystko zależy od tego, jak poprawnie zinterpretujemy to, co przeczytaliśmy i usłyszeliśmy.

Powiedz mi, czy pomaganie w sprzątaniu jest upokorzeniem człowieka? Na przykład żona wraca z pracy do domu, w zlewie jest sterta brudnych naczyń, a małżonek leży na kanapie oglądając telewizję. To prawda?

Image
Image

Roza Syabitova: „Aby wziąć ślub – jak chodzić po rynku”

- Nie ma czegoś takiego: dobrze czy źle. Pismo Święte wyszczególnia również obowiązki męża i żony. Jeśli żona zgadza się, że mąż jest głową rodziny, jej głównym obowiązkiem jest tworzenie komfortu w rodzinie. Obejmuje bezpieczeństwo fizyczne, materialne i moralne. A jego żona jest panią jego domu. Odpowiada za komfort w domu, za opiekę, relacje wszystkich członków rodziny i oczywiście za codzienne życie.

Jeśli mąż wraca z pracy po spełnieniu swojego obowiązku, ma prawo położyć się na kanapie. Mężczyzna powinien mieć opcje. Na przykład powiedz: „Kochanie, jestem bardzo zmęczona, jak patrzysz na to, że naczynia pozostaną brudne do rana”. Lub „Umyj się, proszę”.

Jeśli mężczyzna odmawia, a jego żona sprzeciwia się, mówią, że też pracuje, niech się nie zdziwi, jeśli usłyszy: „Kochanie, zostań w domu. A jeśli chcesz się rozwijać jako osoba, miej czas zarówno w domu, jak i w pracy. Nie obchodzi mnie, czy się zmęczysz, czy nie. Podjęliście pewne zobowiązania. Czy wywiązuję się ze swoich zobowiązań? Tak. Jakie są roszczenia?”

Nie wszyscy mężczyźni są w stanie zarobić na wyżywienie swoich rodzin. Więc musimy …

- A kiedy go poślubiłeś, o czym myślałeś? Jeśli poślubisz Wasię, ślusarza z XV zajezdni samochodowej, dlaczego żądasz od niego, aby został biznesmenem Kostyą, szefem koncernu naftowego? Gdzie były twoje oczy? Ślusarz piątej klasy może dorosnąć tylko do ślusarza klasy siódmej. Nigdy nie zostanie biznesmenem. A jeśli chcesz, żeby się stał, zrób coś! Pomóż mu iść na studia, utrzymuj rodzinę przez pięć lat, bo uczeń raczej nie będzie w stanie tego zrobić, daj mu dziesięć lat na rozwój. Jest prawdopodobne, że za piętnaście lat uda mu się coś osiągnąć. Ale wymaganie od niego niemożliwego bez żadnego wysiłku jest po prostu śmieszne. Moja babcia zwykła mawiać: „Wnuczko, ślub to jak spacer po targu. Podczas spaceru - dotykaj, gryź, targuj się, ale kiedy kupiłeś - nawet wybacz oczy i jedz!” Podczas gdy panna młoda - wybierz, wyszła za mąż - to wszystko, to jest twój krzyż.

- Co Cię kręci?

- Ciekawy projekt, w którym możesz ujawnić swoje umiejętności.

- Z jakim zwierzęciem się kojarzysz?

- Samotna wilczyca.

- Masz talizman?

- Jest talizman. Jako dziecko moja mama podarowała sobie małą torebkę z modlitwą.

- Jaka melodia jest na twoim telefonie komórkowym?

- Telefony komórkowe są mi obojętne. Z tym, co kupiłem, jest tego warta.

- Jaki jest twój wiek psychologiczny?

- Prawdziwy - 49 lat.

- Jaki jest twój ulubiony aforyzm?

- Nie wystarczy chcieć - trzeba działać. Albo przestań chcieć.

Czasami dziewczyny bardzo źle wybierają partnera życiowego. Czasami nawet tragicznie. Na przykład mój przyjaciel poślubił geja. Ona oczywiście nic o tym nie wiedziała, dopóki nie przyłapała go w łóżku z innym

- To dla mnie po prostu zabawne. Czytamy takie mądre książki, oglądamy telewizję, wszyscy wiemy o gejach. Ponadto wiemy, jak się zachowują i możemy odgadnąć, kto jest chłopcem, a kto dziewczynką. I nagle kobieta chwyta się za głowę dopiero po tym, jak przyłapała męża z mężczyzną. Bądźmy szczerzy: nie chciała o tym myśleć. Wiedziała i widziała wszystko doskonale.

Ale nasza kobieca głupota i irracjonalność nie mają granic. Z jakiegoś powodu zawsze myślimy, że możemy naprawić człowieka. Drugi tego nie naprawił, ale mogę. Nie, nie możesz tego naprawić!

„Mój kochanek pobił moją byłą żonę, bo jest suką. A ja jestem taka ukochana, on mnie nie dotknie "…

- Tak. Oczywiście to się powtórzy. Jeśli dana osoba rzuci palenie, nie oznacza to, że nigdy więcej nie będzie palić. Nastąpi załamanie i nawrót.

Wiem, w twojej rodzinie też nie wszystko było łatwe. Kiedy Yuri cię pobił, osobiście powiedziałeś mi: „Nigdy mu nie wybaczę!” Co się stało? Co on zrobił, że mu wybaczyłeś?

Image
Image

- Kiedy w rodzinie pojawiają się kłopoty, każda normalna osoba robi wszystko, aby to się nie powtórzyło. Powiedz: „Nigdy nie pozwolę, żeby mi się to przydarzyło”. Czas sam się dostosowuje. Nadchodzi dzień i próbujesz spojrzeć na sytuację oczami współmałżonka. W końcu mówimy teraz o osobie, która nie pije na co dzień i nie macha rękami w prawo i w lewo. Musisz więc dowiedzieć się, jaki jest powód, dla którego mężczyzna przestał się kontrolować. Poślubiłem zazdrosnego mężczyznę. To jak kolor oczu, zawsze tak będzie. Dlatego szukasz w sobie siły, by z tym żyć. Nie będzie inny. Kiedy powiedziałem: „Nigdy nie wybaczę”, była to reakcja dziecka, które krzyczy do taty lub mamy: „Nienawidzę cię”. Nie ma to nic wspólnego z prawdą. Nasza sytuacja ujawniła bardzo ciekawe momenty. Zajmuję się badaniem relacji. Z pierwszego wykształcenia jestem programistą systemowym, drugim psychologicznym. Myślę systematycznie. Zajęcie miejsca Yury było dość trudne. Ale zrobiłem to. Później, po przeprowadzeniu wywiadów z wieloma mężczyznami w różnym wieku io różnych poglądach, dowiedziałem się ciekawej rzeczy. Okazało się, że chcą widzieć obok siebie kobietę, która niczym matka wszystko wybaczy. Człowiek powinien mieć pewność, że jeśli popełni jakikolwiek grzech, będzie miał czas, aby udowodnić, że był to błąd i naprawić go. Ale takie kobiety są rzadkie. Opowiadając czytelnikom na seminarium swoją historię, zapytała, czy możesz wybaczyć mężczyźnie napaść? Z 30 kobiet tylko jedna podniosła rękę. A co ze zdradą? Cztery osoby podniosły tutaj ręce. Nie chodzi więc o to, aby wybaczać lub nie wybaczać, ale czy jesteś w stanie? To jest problem kobiet.

Co zrobiłeś, żeby sytuacja się nie powtórzyła? Przypuszczam, że ignorujesz mężczyzn z zewnątrz, ale czy oni z tobą flirtują?

„Nigdy ze mną nie flirtują. To jedna z moich cech. Kiedy zobaczyłam, że mój mąż jest zazdrosny, zadałam mu jedno bezpośrednie pytanie: „Jura, co cię denerwuje?” A on odpowiedział: „Kiedy dadzą ci kwiaty na programie”. Nie przynoszę już bukietów do domu, rozdaję je po programie. Cały Pierwszy Kanał jest pochowany w moich kwiatach. Spokój mojego męża jest o wiele cenniejszy niż męska uwaga z zewnątrz.

Inny przykład. Wielu mężczyzn robi ze mną zdjęcia. Od razu wyjaśniam: nie puszczaj rąk. Bez uścisków, bez pocałunków. Ta polityka jest bardzo trudna. Mąż docenił ten krok.

Wróćmy do kwestii przebaczenia. Czy mógłbyś nauczyć kobietę wybaczać to, co wcześniej było dla niej nie do pomyślenia? Na przykład ta sama zdrada. To było dla niej nie do przyjęcia. I nagle - mąż zaczął romansować na boku. Kocha go, mają dobrą rodzinę, dzieci. Rozwód nie jest najlepszym rozwiązaniem. I nie może wybaczyć. A napięcie rośnie i rośnie. Co robić?

- Czy wiesz, że kobiety oszukują o dwa procent częściej niż mężczyźni? Mamy najbardziej wrażliwą warstwę społeczeństwa - mężczyzn. Doprowadziliśmy kraj do tego stopnia, że wszyscy oszukują się nawzajem na prawo i lewo. Nie mogę pomóc tej kobiecie. Nazywam to „duchową słabością”. Tutaj musisz zwrócić się do Boga i pracować ze swoją duszą. Nie jestem ojcem. Jedyne, co mogę powiedzieć, to: „Moja droga, mieszkasz z tą osobą przez wiele lat. Kiedy obiecałeś, że będziesz mu jednocześnie w smutku i radości, mam nadzieję, że nie były to puste słowa. Oto test dla Ciebie. A teraz musisz pokazać, do czego jesteś zdolna jako kobieta. A także pomyśl, ile wysiłku włożyłeś w tego człowieka. A teraz chcesz po prostu dać go już jakiejś młodej kobiecie? Mężowie zawsze wracali z kochanek do żon. Nie wymyśliłem tego. Kiedy kochanka zacznie wymagać od mężczyzny tego samego, co żona, mężczyzna będzie się mocno zastanawiał. Bo z żoną wszystko już minęło i dużo w nią zainwestował. Inwestycja została już zrealizowana. Kiedy mgła feromonów rozproszy się i zacznie myśleć głową, pierwszą myślą będzie: „Po co mi to?” Bo nie ma pewności, że nowy małżonek nie będzie żądał takiego, którego nie jest w stanie jej dać. I w tej chwili kobieta jest sprawdzana. Jeśli ma siłę psychiczną, by wybaczyć mężowi, staje się dla niego małą ojczyzną. A Ojczyzna nie jest zdradzona, jeśli emigrują, zawsze wracają. Jest taka koncepcja nostalgii. Ale „przepraszam” to za mało. Człowiek musi inwestować. Kiedy widzisz cuda świata, wszystkie te wspaniałe pałace, czy myślisz, że został zbudowany z wielkiej miłości do nas? Nie, odpokutowali za grzechy. A następnym razem, gdy mężczyzna będzie chciał postawić na swoją gorliwość, nie będzie myślał o tym, jaki jesteś ofiarny, miły i mądry, ale o tym, ile go to będzie tym razem kosztować i czy gra jest warta świeczki.

Image
Image

- Wiem, że mimo swojej kobiecości jesteś osobą zdesperowaną. Ostatnio poszliśmy na projekt Okrutne Intencje. Tam i sportowcy czasem się poddają, tor przeszkód jest bardzo trudny.

- Dobra passa jest nie tylko trudna, to bardzo poważny test.. Zaangażowałem się w to wydarzenie z trzech powodów. Pierwsza z nich została już wyrażona w plebiscycie „Cleo” Blitz, to zastrzyk adrenaliny, potrzebuję tego. Po drugie: istnieje zbiorowa etyka Kanału Pierwszego. Jeśli partia powiedziała „musi”, ja, jako członek Komsomołu, zebrałem się i poszedłem. Nie czuję z tego powodu niezadowolenia. Bardzo lubię wspierać moich kolegów, kiedy jest to potrzebne. I po trzecie: mam taką cechę, na trzeci dzień przychodzi do mnie jak kaczka.

O tym, że na próżno zaangażowałem się w to przedsięwzięcie, zdałem sobie sprawę, kiedy już wyjeżdżałem z Argentyny. Dzięki Bogu nie było żadnych obrażeń, chociaż równie dobrze mogły być. W wieku pięćdziesięciu lat nawet były sportowiec ma trudności z pokonaniem takiego toru przeszkód.

Potem zastanawiałem się, dlaczego wygrali nie mistrzowie olimpijscy, ale zwykli prezenterzy telewizyjni i aktorzy? Jesteśmy po prostu bardzo wytrzymali. Pracujemy w warunkach, które wiążą się z silnym stresem psychicznym i fizycznym. Kiedy w zamkniętym pomieszczeniu bez powietrza pod reflektorami trzeba rozmawiać przez osiem godzin, ciało rośnie w siłę.

Czy wytrzymałeś wystarczająco długo?

- Projekt jest ciekawy, bo pokazuje, jak bardzo jesteś w stanie przekroczyć linię szaleństwa i heroizmu. Na drugim etapie był taki gramofon. Ktokolwiek oglądał program, widział to. Pierwsze poród nie jest straszne, nie wiesz, co się z tobą stanie. Pierwsza strona była czysto kaprysem, trzeba było ją przejrzeć. A potem, gdy minął czas, psychika włączyła się i zaczęła analizować: „Kochanie, ale tutaj nie mogłeś wypłynąć, tutaj możesz wlecieć do głowy, tutaj możesz w ogóle złamać nogę. Oczywiście nic by mi się nie stało, wyciągnęliby się i wyleczyli. Mimo to lekarze pracują tam bardzo dobrze. Ale siniaki i połamane nogi mogą się skończyć. W kolejnym etapie próbowała przekonać samą siebie, żeby nie skakać. Zrozumiałem: jak skoczę, pójdę dalej, podekscytowanie się włączy i system samozachowawczy się wyłączy. Naprawdę chciałem! Ale powiedziałem sobie: „Rose, polecisz do Moskwy i wysiądziesz ze statku na bal. Następnego dnia masz sesję. Wyobraź sobie, że siedzisz przed publicznością ze złamaną nogą lub ręką? Lub z podbitym okiem? Masz zobowiązania wobec ludzi, swoich pracodawców. Nawet o tym nie myśl! I przekonała samą siebie. Ważną rolę odegrały w tym również okoliczności zewnętrzne. Ksenia Borodina skoczyła szybciej niż ja. Zdałem sobie więc sprawę, że czy skoczę, czy nie, i tak przegram.

Ciekawiło mnie, że od pierwszego wykształcenia jesteś programistą systemowym. W jaki sposób osoba z zawodu technicznego weszła w psychologię i kojarzenie?

- Nie zostałem programistą systemowym dzwoniąc. Mój syn to inna sprawa. Jest urodzonym naukowcem systemowym, komputery są dla niego wszystkim. I mam dobrze rozwiniętą praktyczność samodziału. Ja, dziecko baraku, szybko zdałem sobie sprawę, że w każdych okolicznościach trzeba nauczyć się przeżyć. Wstąpiłem do instytutu i ukończyłem go na wypadek, gdybym nie znalazł się w tym, co kocham. W błyskotliwych latach 90. próbowała wielu zawodów. Była dyrektorem restauracji, zajmowała się show-biznesem, a także była programistą. Kiedy dzieci straciły ojca, syn miał cztery lata, a córka dwa. Miałam wybór, czy zarabiać pieniądze, czy opiekować się dziećmi. Można było zatrudnić nianię, ale nie mogłem tego zrobić. W końcu oprócz mnie nie mieli nikogo. Chciałem całować ich kolana, śpiewać kołysanki, czytać bajki. Nienawidziłam samej myśli, że zrobiłaby to ktoś inny. Potrzebowali więc zawodu, który pozwoli im zarabiać pieniądze, ale jednocześnie będzie im bliski. Ważną rolę odegrał mój syn, który powiedział mi kiedyś: „To nieprzyzwoite być samotnym w twoim wieku”. Postanowiłem, że muszę znaleźć dla nich dobrego tatę. I tak poszła jako panna młoda i swatka w jednej osobie. Widziałem, że ten rynek nie był całkowicie pokryty i zacząłem się nim zajmować. Jestem w tej branży od 15 lat i nigdy nie przestaje mnie to zadziwiać.

Zawód swata to dziennikarstwo, psychologia, programowanie neurolingwistyczne (NLP) i taksonomia. Ogólnie przydały się wszystkie te zawody, które posiadałem. Znalazłem swoje powołanie. Teraz jestem prawodawcą tej służby na poziomie poważnych ustaw prawnych.

Image
Image

- Czy planujesz w przyszłości otworzyć szkołę kojarzeń?

- Mam Akademię swatów. A teraz tworzę ramy prawne, które pasowałyby do tego typu usługi. Do tej decyzji skłoniły mnie dwa procesy sądowe. Występowałem jako pozwany i wygrałem je.

Jak to się stało?

- Kiedy panny młode pozwały mnie, argumentowały, że nie wykonałam zamówienia i tym samym naruszyłam prawa konsumenta. Ale nie możesz skonsumować mężczyzny! Oznacza to, że nie ma przepisów. Dzięki Bogu złapano rozsądnego sędziego, który wziął pod uwagę, że stworzony przeze mnie system działał i pomógł wielu. Teraz istnieje stowarzyszenie swatów. Jest to oficjalna organizacja stworzona w celu stworzenia kodeksu praw, który pozwoli zrozumieć, czym jest ta usługa i jak działa. Każda osoba, która skorzystała z usług swata i została oszukana, ma prawo do wsparcia materialnego i psychicznego. Zamkniemy agencje, które nie spełniają zatwierdzonych wytycznych. Oczywiście nie zamierzam monopolizować tego rynku, ale uporządkuję na nim porządek.

Jakie to były kobiety, które do nich nie pasowały?

- Pierwsza to Malkova. 42-letnia kobieta nigdy nie wyszła za mąż, przyszła do sądu z matką. Przyszła na pierwsze spotkanie z matką. A jej żądanie brzmiało: „Daj mi mężczyznę. Klonuj, co chcesz, zahipnotyzuj, aby mnie chciał. Nie robimy tego. Jeśli mężczyzna nie chce kobiety ze względu na to, że nikt jej nie chciał do 42 roku życia, problem nie tkwi w nas, ale w niej. A druga kobieta to Maksimenko. Sześćdziesiąt lat. Spała z mężczyznami, a oni uciekli od niej po pierwszej nocy jak ogień. Zabawne i zawstydzone. Na rozprawie powiedzieli: „Spałam z nią, ale już tego nie zrobię”. Te kobiety zrobiły sobie zły PR.

Znieważyli cię na sali sądowej, myślałeś o roszczeniu wzajemnym?

- Nie. Ukarali się. Zapaliły się i stały się sławne w całym kraju. Obrażają nas, że nawet ich przyjaciele odwrócili się od nich plecami. Ale kiedy zaprosiłeś dziennikarzy na proces, o czym myślałeś? Chciałeś nas upokorzyć? Pan nie jest bratem, widzi wszystko.

Wiele osób próbowało mnie przekonać, że te pozwy są niepotrzebne i że dobrze byłoby zawrzeć ugodę. Ale prawda jest dla mnie ważniejsza. Od 15 lat zarabiam na życie jako swatka. Przez ten czas moje nazwisko stało się marką, za którą stoją uczciwość i przyzwoitość.

Wydałeś książkę "Wszystkie sztuczki, techniki i pułapki prawdziwej kobiety". Czego płeć piękna może się nauczyć, czytając ją?

- Są prawa natury, związków, życia… Jest kobieta i mężczyzna. Określam prawa ich współistnienia. W tej książce udzielam porad, jak się zachować, jeśli w domu mieszka mężczyzna. Innymi słowy, kupili lodówkę – instrukcję, człowieka w domu – instrukcję. Na prymitywnym poziomie.

Zalecana: