Spisu treści:

Praca w domu: plusy i minusy
Praca w domu: plusy i minusy

Wideo: Praca w domu: plusy i minusy

Wideo: Praca w domu: plusy i minusy
Wideo: Praca z domu - plusy i minusy 2024, Kwiecień
Anonim

Dziś nie trzeba codziennie chodzić do biura, godzinami bezczynnie w korkach, żeby zarobić na chleb i masło. Coraz więcej pracowników firm i freelancerów pracuje zdalnie – przy domowym stole (często nawet w kuchni), nie zmieniając piżamy na garnitur. Kontaktują się z pracodawcą przez internet lub telefon, realizują zadania, wysyłają je do klienta, biorą nowe i tak pracują dzień po dniu, samodzielnie decydując, kiedy odpoczywać, a kiedy nie spać w nocy, pracując nad kolejnym projektem. Copywriterzy, dziennikarze, krytycy, tłumacze, web designerzy, programiści to tylko mała wątróbka zawodów, których właściciele mogą spróbować swoich sił w pracy z domu.

Image
Image

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że praca takich osób to czysta przyjemność: siedzisz obok lodówki, nie marnujesz czasu na żadne „blichtrowe” takie jak makijaż i dopasowywanie butów do ubrań, a także dostajesz za to pieniądze. Tak, w rzeczywistości praca w domu ma wiele zalet, ale są też wady. I tylko osoba, która czuje siłę, by przezwyciężyć wszelkie trudności, może naprawdę odnaleźć się w tej formie zarabiania pieniędzy.

plusy

1. Naprawdę nie tracisz czasu na dojazdy do biura. Mieszkańcy megamiast zrozumieją. Docenią to również czytelnicy z mniejszych miast. Nie każdy chce wstawać o świcie, żeby potem przez pół godziny kursować tam iz powrotem na najbliższym przystanku, czekając na „ukochany” autobus. Albo stać w korkach cennymi godzinami, po drodze zapełniając się za kierownicą. O wiele łatwiej jest przejść z sypialni do łazienki, a potem do miejsca pracy, gdy wszystko to mieści się w ramach jednego mieszkania.

Możesz spokojnie wybrać się na spacer lub spotkanie ze znajomymi, nawet jeśli jest tylko 15:00.

2. Ty decydujesz, kiedy pracować, a kiedy odpoczywać. Oczywiście, jeśli teraz terminy na kolejny projekt „płoną”, to nie ma potrzeby myśleć o odpoczynku. Ale kiedy ją ukończysz, możesz spokojnie wyjść na spacer lub na spotkanie ze znajomymi, nawet jeśli jest tylko 15:00.

3. Nie musisz „wpychać” wszystkich prac domowych w przedziale czasowym od 19 do 22 godzin. Tak, wczoraj mogłaś skończyć pracę po północy, ale dziś masz wolny czas, który możesz poświęcić na mycie okien, sprzątanie i inne ważne kobiece obowiązki.

Image
Image

4. Możesz mieszkać wszędzie. Oczywiście jest to opcja bardziej utopijna, nie wszystkim odpowiada, ale niektórzy freelancerzy celowo wyjeżdżają na jakiś czas do innych krajów, gdzie życie jest znacznie tańsze niż w Rosji. Na przykład do Tajlandii. A wszystko dlatego, że praca nie wiąże ich z konkretnym miejscem zamieszkania. Czy chcesz usiąść z laptopem w otoczeniu kwitnących drzew? Proszę. Stwierdzenie „tam gdzie jest praca, tam jest dom” teraz nie dotyczy Ciebie. Jedyną rzeczą jest to, że powinieneś mieć na swoim koncie określoną sumę pieniędzy, która wystarczy Ci na pierwsze miesiące życia w nowym miejscu.

Nawiasem mówiąc, jest to również dobra opcja dla kobiet, których mężowie są zmuszeni przenieść się na służbę. Jesteś z nim wszędzie, ale nie musisz ciągle szukać pracy. Już to masz.

5. Możesz pracować bez rozpraszania się bezczynnymi pogawędkami z kolegami. Pewna kobieta, wyjaśniając, dlaczego zdecydowała się na pracę w domu, wymieniła między innymi ten jeden: „Nie mogłem się skoncentrować. Dopiero zaczynałem czytać tekst kolejnego listu, kiedy koleżanka przypomniał sobie inną zabawną historię o swoim kocie lub synku. Początkowo traktowałem to jako łatwą komunikację, a potem zdałem sobie sprawę, że naprawdę mnie to denerwuje. Podziękuj jej za dodanie brakującej kropli do mojej prawie przepełnionej szklanki”.

6. Nie jesteś zaznajomiony z pojęciem „harmonogramu wakacji”. Od Ciebie zależy, kiedy możesz pojechać do ośrodka. Nie trzeba czekać na obowiązkowe sześć miesięcy, nie trzeba uzgadniać warunków urlopu z kolegami i przełożonymi. Wystarczy wypełnić wszystkie obowiązki przed terminem X, uprzedzić klienta, że od takiego a takiego do takiego a takiego terminu nie będzie można się skontaktować. Nie bój się, że Twoje usługi zostaną natychmiast odrzucone. Pracodawcy od dawna rozumieją, że człowiek potrzebuje odpoczynku do produktywnej pracy. Być może zostaniesz po prostu poproszony o wykonanie określonej liczby zadań z wyprzedzeniem.

Image
Image

Minusy

1. Będziemy musieli ćwiczyć siłę woli. Mimo to bliskość lodówki, sofy, telewizora i stałego dostępu do internetu uspokaja. Od czasu do czasu chcę wstać i przeżuć coś smacznego, rozpraszać się korespondencją z przyjacielem w sieciach społecznościowych itp. W takim przypadku musisz bardzo poważnie traktować to, co robisz. Nie tylko siedzisz w domu. Pracujesz. Dlatego stwórz dla siebie zestaw zasad. Na przykład nie wstawaj z biurka, dopóki nie skończysz pisać artykułu (nie liczy się to do toalety), nie otwieraj strony w sieci społecznościowej do końca pracy, nawet jeśli otrzymałeś milion wiadomości (znowu, jeśli tak komunikujesz się z pracodawcą, to już inna sprawa).

Praca w domu to z reguły ciągłe siedzenie przy komputerze. Stąd hipodynamia, zaburzenia widzenia i inne następstwa.

2. Potencjalne problemy zdrowotne. Praca w domu to z reguły ciągłe siedzenie przy komputerze. Stąd hipodynamia, zaburzenia widzenia i inne następstwa. W takim przypadku musisz uwzględnić w swoim harmonogramie małe przerwy i zajęcia sportowe (przynajmniej kilka razy w tygodniu). Nie bój się, że za pół roku zamienisz się w coś dużego, nieruchomego i na wpół ślepego. Musisz tylko podjąć działania, aby zachować zdrowie. W końcu ludzie też nie uprawiają aerobiku w biurze.

3. Deficyt komunikacji. W kolektywie pracy stale się komunikujemy, czy nam się to podoba, czy nie. Tutaj Twoja komunikacja sprowadza się do korespondencji z pracodawcą. Z rzadkimi wyjątkami - do rozmów telefonicznych i rozmów przez Skype. Dla niektórych to nie wystarczy. Inni (jak kobieta, o której pisaliśmy wcześniej) będą tylko szczęśliwi.

Image
Image

4. Prawdopodobieństwo natknięcia się na oszustów. Dziś jest tak wiele ofert na prace domowe, że raczej trudno jest wybrać te naprawdę wartościowe. Często zdarza się, że niedbali pracodawcy oszukują freelancerów. W takim przypadku działasz na własne ryzyko i ryzyko. Po kilkukrotnym natknięciu się na takich oszustów nauczysz się oddzielać ziarno od plew, a potem znajdziesz stałych klientów.

5. Brak zwykłych rekompensat, składek emerytalnych, pakietu socjalnego. Nie otrzymasz wynagrodzenia za wakacje i weekendy, a o emeryturę będziesz musiał sam zadbać. Ale nawet te problemy można rozwiązać: jak tylko uregulujesz ilość wykonywanej pracy, wysokość wynagrodzenia zależy tylko od Ciebie. Chcesz płatny weekend? Zarabiaj więcej niż Twoi koledzy w biurze. Jeśli chodzi o emeryturę, są dwie możliwości: albo sam wpłacisz składki na Fundusz Emerytalny, albo złożysz wniosek o indywidualnego przedsiębiorcę, co pozwoli Ci nabrać doświadczenia i zadbać o starość.

Praca w domu nie jest dla każdego. Poza wygodą i swobodą niesie ze sobą również szereg trudności, które można połączyć jednym zdaniem – „umiejętność brania odpowiedzialności”. Jeśli jesteś gotowy, aby być odpowiedzialnym za swój harmonogram pracy, wynagrodzenie, samodyscyplinę, zdrowie i troskę o przyszłość, powinieneś spróbować siebie jako „wolnego włócznika”.

Zalecana: