Robert Downey Jr. został obrażony w Moskwie
Robert Downey Jr. został obrażony w Moskwie

Wideo: Robert Downey Jr. został obrażony w Moskwie

Wideo: Robert Downey Jr. został obrażony w Moskwie
Wideo: Robert Downey Jr. Walks Out Of 'Avengers' Interview with ITN | TODAY 2024, Może
Anonim
Image
Image

Aktorzy, którzy grali głównych bohaterów filmu „Avengers”, przybyli do Moskwy. Przypadek bezprecedensowy: zwykle dociera do nas albo jedna główna gwiazda, albo kilka mniejszych. Wczoraj byli wszyscy: Robert Downey Jr. i Scarlett Johansson oraz wschodzące gwiazdy Chris Hemsworth, Tom Hiddleston, Mark Ruffalo i Jeremy Renner. Zagraniczni goście utknęli w windzie, pili wódkę, podziwiali zabytki stolicy, stojąc w moskiewskich korkach. Aktorzy byli zachwyceni gorącymi rosyjskimi fanami - dawno nie widzieli fanów wiszących na drzewach.

Aktorzy przybyli do Moskwy o piątej rano. Mark Ruffalo przyznał na konferencji prasowej, że był mile zaskoczony, gdy przez stolicę przetoczyła się bryza.

- Nie było żadnych korków. Czy Moskwa jest tak rzadkim miastem? - zapytał dziennikarzy. Odpowiedzią był przyjazny śmiech. Później naiwny wykonawca roli Hulka zrozumiał dlaczego.

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Najbardziej sympatycznym i przyjaznym był Tom Hidleston, który zagrał negatywną postać Lokiego w Avengers. Próbował nawet ożywić fotokomórkę: zaczął się wygłupiać i natychmiast zmienił swoich kolegów na planie z prymitywnych posągów w roześmianych, żywych ludzi.

- Zacznijmy bójkę? - zaproponował Robertowi, a on żartobliwie stanął przed Tomem w postawie bojowej.

„To nie jest mój pierwszy raz w Moskwie” – powiedział później Hiddleston „Cleo”. - Wcześniej wiem, że miałeś problem z bananami. Bardzo kocham te owoce i nie mogłem ich nigdzie znaleźć.

Podobno Tommy był w Moskwie jako dziecko, kiedy naprawdę trzeba było szukać bananów i innych owoców. Zapewniliśmy aktora, że teraz z bananami wszystko jest w porządku, nie chcę jeść. Uśmiechnął się.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Podczas konferencji prasowej Tom i Chris Hemsworth zostali po prostu zabici przez pytanie jednego uczonego dziennikarza. Zapytała, czy czytali skandynawskie sagi i podała kilka trudnych do wymówienia nazw eposów o starożytnych bogach. Nie tylko Tom i Chris popadli w osłupienie, ale wszyscy pozostali aktorzy. Ekipa filmowa w tym momencie tak bardzo przypominała przegranych na egzaminie, że nieśmiałe chichoty w mediach szybko ustąpiły miejsca gromkim śmiechom.

Tom próbował się wydostać - powiedział, ile komiksów studiowali. Rosyjskim dziennikarzom opowieść o komiksie wydawała się kompletnie śmieszna, a śmiech publiczności tylko się spotęgował. Co zresztą bardzo zaskoczyło Toma.

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Początkowo Robert Downey Jr. był w świetnym nastroju, nie mógł się doczekać trasy po Moskwie i dużo żartował.

- Słyszałem, że w programie wyleje się platynowa wódka… - powiedział z namysłem i od razu dodał, że to taki amerykański humor, właściwie, teraz nie pije.

Nastrój „człowieka z żelaza” szybko się zmienił. Dziennikarz Artem, znany wśród rówieśników ze swoich niezmiennie ekscentrycznych pytań, z łatwością wypytywał Downeya o jego przeszły problem z narkotykami. Twarz Roberta zmieniła się, wstał i przerywając wywiad w połowie zdania, wyszedł. Według plotek był tak urażony, że chciał natychmiast wracać. Ze łzami w oczach błagano go o przybycie na premierę. Ale był tak zły, że długo nie chciał pozować fotografom. I to jest zrozumiałe. Biorąc pod uwagę, że teraz Robert nie pije i nawet nie pali, wychowuje dwumiesięcznego syna i jest szczęśliwy w życiu rodzinnym, temat przeszłości popadania w grzech jest dla niego nie tylko nieprzyjemny. Boli go wspomnienie swojego uzależnienia, które kiedyś praktycznie zrujnowało jego karierę i życie osobiste. (Na szczęście do czasu premiery Robert ochłonął, a nawet oznajmił gościom, że postanowił uczyć się rosyjskiego).

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Na tym nie skończyły się przygody „mścicieli” w Moskwie. W drodze na premierę wszyscy aktorzy zostali zamknięci w windzie! Winda się zacięła, a dobrą godzinę, gdy była naprawiana, aktorzy spędzili czas w ciasnych pomieszczeniach, ale nie obrazili się. Szczęście, że nikt nie boi się ograniczonej przestrzeni.

Scarlett Johansson zaskoczyła dziennikarzy, jadąc do Mińska, aby zbadać własne korzenie.

- Moja mama pochodzi z Mińska i bardzo chcę poznać moje pochodzenie, odwiedzić Białoruś.

- Może ty też trochę znasz rosyjski? W filmie twoja bohaterka jest pochodzenia rosyjskiego.

- Mój rosyjski pozostawia wiele do życzenia. Uczyłam się zwrotów czysto mechanicznie - wyznała z zakłopotaniem aktorka, ale mimo to powtórzyła imię swojej postaci po rosyjsku po dziennikarzu: Czarna Wdowa.

Image
Image
Image
Image
Image
Image

Na premierę przybyło tak wielu fanów (każdy z przybyłych aktorów ma całą armię fanów), że tłum rozciągnął się po całym Arbacie. Dwie dziewczyny wspięły się na drzewo.

„Oczywiście przyjechaliśmy zobaczyć Roberta, Tommy’ego i Chrisa” – powiedzieli fani. Żarty o gnieździe (dziewczyny spędziły 4 godziny na drzewie), dzięcioły i ewentualny upadek nie ustały przez cały ten czas.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Imprezę zepsuła obrzydliwa organizacja. PR-owcy z wypożyczalni dumnie spacerowali wśród hollywoodzkich gwiazd, przez co trudno było sfotografować te ostatnie.

Ponadto, według plotek, wiele biletów na gwiezdną premierę zostało wyprzedanych (zwykle skład gości jest ściśle kontrolowany, zaproszenia są rozsyłane). W efekcie jakimś cudem na salę weszli „nowi Rosjanie”, którzy przeżyli w latach 90., przeklinając i organizując bójki z fotografami.

Zalecana: