Spisu treści:
Wideo: „Piękno za milion”: poznaj nową bohaterkę - Angelicę
2024 Autor: James Gerald | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 14:14
Kochani czytelnicy! Zdradziliśmy już jeden z sekretów piątego sezonu projektu Beauty for a Million – nowym uczestnikiem będzie mężczyzna, i to dość znany. Ale to dopiero początek! Szukaliśmy bardzo długo, konsultowaliśmy się z Państwem i wreszcie znaleźliśmy godną parę Aleksandry Pryanikowej, która wraz z showmanem będzie reprezentowała jubileuszowy sezon projektu. Mamy nadzieję, że ją wesprzecie, bo ta kobieta swoją energią i nieokiełznanym pragnieniem życia może stać się przykładem dla wszystkich. Poznaj Angelicę!
Hurra! Jestem w projekcie! Proszę mi wierzyć, moje emocje są więcej niż szczere, bo nie mogłam nawet pomyśleć, że zostanę wybrana na uczestnika w piątym sezonie.
Uczestnik wypełnił ankietę myślami „A co jeśli?”. Kiedy zaproponowano jej przesłanie dodatkowych zdjęć, wysłała je z uczuciem „Na pewno nie będzie gorzej”. Ale kiedy zostałem zaproszony do biura po raz pierwszy, wybaczcie mi, zaczęło się lekkie drżenie. Wydawało się, że zaraz stanę się kolejną ofiarą oszustów, którzy nakłonią mnie do zakupu drogich kosmetyków, a nawet załatwią pożyczkę na tę sprawę. I właśnie pożyczyłem z banku, aby dokonać napraw w moim mieszkaniu i zainstalować balet …
Ale przebywanie w obliczu trudności nie jest naszą regułą, prawda? Żyjemy raz, więc warto było też spróbować. Tak więc, ze skąpym zaufaniem do cudu, przyszedłem do projektu!
We własnym imieniu dodam, że nie przyjechałam do projektu, ale raczej wpadłam, jak o mnie mówiły dziewczyny-kuratorki. Rzeczywiście, chodzenie pieszo absolutnie nie jest moje. Zawsze gdzieś biegam, coś robię, w ogóle nie siedzę w miejscu. Jeśli ktoś woli spędzić wakacje w kraju, to bądź spokojny, będę miał czas, aby polecieć za granicę do ośrodka wypoczynkowego za miesiąc, oduczyć się niektórych kursów, a nawet zawrzeć kilka umów z partnerami jako przedsiębiorca
Co jeszcze mogę o sobie powiedzieć? Pewnie zgadłeś ze zdjęcia, że jestem „damą epoki Balzaca”. Ale to tylko na zewnątrz. Niestety, z biegiem lat nasze ciało przestaje ulegać kontroli umysłu i bez względu na to, jak się dostroisz, ciało uparcie nadal „zapada się” pod naporem natury. W rzeczywistości, zgodnie z moim wiekiem literackim, jestem raczej „Tatianą Puszkina”, a czasem - młodą „Asją Turgieniewa”. Zwłaszcza kiedy moi przyjaciele i ja zbieramy się bez powodu w piątek wieczorem i lecimy na spotkanie do jakiegoś klubu młodzieżowego.
Co myślisz ?! Tak, mimo mojego wieku nadal prowadzę aktywny tryb życia i nie zgadzam się bynajmniej z tym, że 50-latkowie powinni siedzieć w domu, wychowywać wnuki i rozpieszczać rodziny niedzielnymi ciastami. Brrr … nawet samo myślenie o tym sprawia, że czuję się źle:)
Mam dwoje dzieci. Są już dorośli, są na etapie, w którym muszą wybrać własną drogę życiową. I tu uważam, że muszę odsunąć się na bok: nadszedł moment, w którym mogę poświęcić sobie więcej czasu i wreszcie zacząć realizować te plany, których kiedyś nie mogłem zrealizować. Uwierz mi, mam je i są bardzo ambitne!
Swoją drogą, jeśli dla kogoś udział w projekcie „Piękno za milion” jest szansą na radykalną zmianę życia, rozpoczęcie go od zera, to w mojej sytuacji wszystko jest inne. Moim celem nie jest korygowanie „minusów za plusy”, ale przekształcanie „plusów w bardzo grube i duże plusy”, czyli stawanie się lepszym. Nawet nie myślę tyle o projekcie, ile o tym, co będę po nim robił. Aby moje pomysły się spełniły, muszę „wypolerować” swój wygląd i „dopasować” go do wieku, w którym się czuję. A to nie więcej niż 35 lat
Nawet nie zgadniecie, z jaką motywacją przyszedłem do projektu:) Ani mniej, ani więcej - stać się sławnym! Kiedy w młodości próbowałem dostać się na uniwersytet teatralny, ale nie wyszło. Ale nigdy nie zrezygnowałem ze swojego marzenia. Kiedy dowiedziałem się, że zabrali mnie na projekt, zacząłem przygotowywać się na przyszłość, a nawet rozpocząłem globalny remont mieszkania w celu zainstalowania drążka baletowego. Teraz będę się uczyć sam i zapraszam ludzi o podobnych poglądach. W końcu na zwykłych zajęciach tanecznych czy studiu fitness patrzą na mnie jak na wariatkę. I nie chcę zapisywać się do klubów powyżej 50 roku życia.
Jestem pewien, że specjaliści z projektu „Piękno za milion” sprawdzą się „idealnie dobrze” również w moim przypadku. W końcu nie zapominasz, że nadal jestem aktorką i chodzę na programy telewizyjne!:) Już sobie wyobrażam, jak robię zdjęcie do portfolio i komponuję CV, aby wysłać je na wszystkie przesłuchania. Trzeźwo oceniam swoje szanse, dlatego nawet jeśli dadzą mi epizodyczną rolę, będzie to oznaczało, że moje marzenie się spełniło.
Ale coś pobiegłem za daleko, bo najpierw muszę się przemienić. Kleo, śmiało, już nie mogę się doczekać ulepszeń!
komentarz córki Marty:Mama i ja jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i często razem chodzimy do klubów. To ja namówiłem ją do wysłania aplikacji do projektu, powiedziałem, że choć prawdopodobieństwo jest niewielkie, to jest szansa! W końcu próbowanie nie jest torturą! Wspólnie przeszliśmy przez wszystkie etapy selekcji uczestników. Kiedy moja mama powiedziała mi, że została bohaterką 5. sezonu projektu, jej głos był zaskakująco spokojny! Ale wiedziałem, co tak naprawdę się w niej dzieje! Oczywiście była bardzo szczęśliwa! Oboje nigdy w pełni nie uwierzymy, że to wszystko prawda! W pełni wspieram moją mamę w jej pragnieniu bycia młodą i piękną! To jest jej życie i jej dorosłe, wyważone decyzje. A Anton i ja po prostu będziemy tam w trudnych okresach rehabilitacji i nie tylko! |
Komentarz syna Antona:Byłem jednym z ostatnich, który dowiedział się, że moja mama jest zaangażowana w projekt (śmiech). Przedstawiła mi fakt, a wcześniej milczała jak partyzant. „Synu, dostałem się do projektu odmładzającego, musisz przyjść na zdjęcia!” – usłyszałem niedawno i byłem trochę osłupiały! Wiesz, to nie zdarza się codziennie… Jako mężczyzna daleko mi do tematów chirurgii plastycznej i kosmetologii, ale rozumiem, że będą dość poważne interwencje w ciele… To mnie martwi. Martwię się o moją mamę, jak przejdzie operacje, znieczulenie… Ale nadal ją wspieram! Jeśli mama myśli, że tego potrzebuje, to popieram. |
Zostaw zgłoszenie do udziału w projekcie możesz kliknąć link Tutaj możesz zobaczyć efekty transformacji poprzednich uczestników Publiczność projektu na Instagramie Mobilna wersja projektu „Piękno za milion” Nasz kanał telegramu Nasz kanał na YouTube |
Zalecana:
Rozpocznij nowe życie z Cleo! Poznaj uczestnika
Poczucie piękna i pożądania jest nadal ważne, nawet gdy masz dzieci i wiele ważnych obowiązków! W marcu w Cleo znajdziesz historię przemiany – nie tylko zewnętrznej, ale i wewnętrznej
PIĘKNO NA MILION: 10 przeznaczeń zostanie zmienionych na żywo
Widzowie czekają na 10 opowiadań wideo na YouTube o każdym z bohaterów projektu. Organizatorzy obiecują ekscytującą fabułę, wieloetapową operację plastyczną
Bohaterowie projektu „Piękno za milion” odwiedzili dietetyka
Dietetyk Daria Rusakova wzięła udział w transformacji Aleksandra, Angeliki i Anastazji. Co powiedziała naszym bohaterom, jak ich zaskoczyła?
„Piękno za milion”: poznaj Sashę Pryanikov
Zapraszam! Po raz pierwszy w naszym projekcie rolę głównego uczestnika wciela się mężczyzna. Wszyscy znacie go po znaku wywoławczym audycji radiowych w MUZ-TV, MTV Rosja i Rosyjskim Radiu - legendarny Sasha Pryanikov
„Piękno w milion”. Dzień piętnasty - finał
Kiedy patrzę wstecz i przypominam sobie całą podróż, na mojej twarzy pojawia się uśmiech – stałam się zupełnie inną osobą, dużo się nauczyłam, spotkałam uroczych ludzi, którym jestem nieskończenie wdzięczna