Spisu treści:

5 znaków prawdziwej miłości
5 znaków prawdziwej miłości

Wideo: 5 znaków prawdziwej miłości

Wideo: 5 znaków prawdziwej miłości
Wideo: Znaki prawdziwej miłości - ks. Sławomir Kostrzewa - Walentynki 2016 2024, Może
Anonim

W jednej bajecznej opowieści, która od wieków wędruje po świecie (jej echa można znaleźć w tragedii Szekspira „Król Lir”), zgrzybiały król postanowił zapytać swoje córki, jak bardzo go kochają. Dwie starsze siostry użyły całej swojej elokwencji, aby zapewnić ojca o bezgranicznej miłości. A trzeci, najmłodszy, powiedział po prostu: „Kocham cię, jak sól kocha mięso”.

Król, obrażony takim przyziemnym porównaniem, wypędził najmłodszą córkę z pałacu. I postanowił podzielić królestwo między dwoje starszych dzieci. Ale gdy tylko załatwiono formalności, zdradzieckie córki wyrzuciły ojca za drzwi.

Image
Image

123RF / Nicoleta Ifrim-Ionescu

W poszukiwaniu schronienia i jedzenia, stary żebrak znalazł się w domu, w którym teraz służyła jego najmłodsza córka. Pozostawiona nierozpoznana, przygotowała nieznajome mięso bez soli. Głodny król próbował siłą połknąć kawałek niesmacznego obiadu i rozpłakał się: „Teraz jest dla mnie jasne, że jedyną, która mnie naprawdę kochała, była moja najmłodsza córka…” „Król Lear”, gdzie, jak ty wiem, wręcz przeciwnie, prawie wszyscy giną).

To opowieść o prawdziwej wiecznej miłości. Nie ma to nic wspólnego z emocjami, o których śpiewają piosenkarze pop. Albo z pretensjonalnymi przemówieniami bohaterów melodramatów. Jest o wiele bardziej ziemisty, prosty i naturalny. I dopiero po doświadczeniu kilku namiętnych powieści ze smutnym końcem możesz stopniowo zacząć uświadamiać sobie, kim ona jest. Oto pięć zwrotów, które może powiedzieć prawdziwie kochająca osoba.

1. Mogę się bez ciebie obejść

„Nie mogę bez ciebie żyć!” - łzy jeden piosenkarz: „Bez ciebie, bez ciebie wszystko stało się niepotrzebne od razu bez ciebie” - wtóruje mu inny. Wszystko to brzmi tak dramatycznie, że czasami jest zabawne.

Czy chciałbyś związku, w którym czyjeś życie bezpośrednio zależałoby od Twojej miłości? Żeby ktoś nie zostawił Cię ani kroku i zagroził, że nie przeżyje, jeśli go zostawisz? A może wręcz przeciwnie, może sam doświadczyłeś czegoś podobnego, czułeś, że jeśli odejdzie, życie się skończy?

Emocje, które wypełniają taki związek, trudno nazwać prawdziwą miłością. To raczej bolesny stan.

Image
Image

123RF / Elnur Amikishiyev

Na początku w okresie "bukietu cukierków" może ci się spodobać, ale z czasem nieuchronnie doprowadzi to do wzajemnego sytości, a także naruszenia praw i potrzeb partnera.

Przeczytaj także

Swing: oszukiwanie bez oszukiwania
Swing: oszukiwanie bez oszukiwania

O Tobie | 31.05.2016 Swing: oszukiwanie bez oszustwa

Stwierdzenia typu „Nie mogę bez ciebie żyć!” oznaczają, że nie mówimy o związkach dorosłych, ale o infantylizmie. Istnieje obawa, która pojawiła się od wczesnego dzieciństwa, kiedy dziecko naprawdę mogło umrzeć bez pomocy dorosłych. Silne pragnienie bycia nieustannie pielęgnowanym i pielęgnowanym dla Ciebie i tylko dla Ciebie, zwykle wskazuje, że jesteś na etapie pewnego rodzaju regresji psychicznej, doświadczasz czegoś podobnego do uczuć porzuconych dzieci, które chcą, aby uwaga dorosłych była nieustannie przykuta im … Jeśli coś takiego czujesz, lepiej zasięgnąć porady psychologa, a potem zacząć się poznawać.

2. Moje uczucia do Ciebie się zmienią

Obietnica „Zawsze będę cię szaleńczo kochać” to coś w rodzaju niezobowiązującego, głośnego sloganu reklamowego. I, niestety, jest to kolejne stwierdzenie, które może raczej niszczyć relacje niż je wzmacniać.

Faktem jest, że nic na tym świecie nie stoi w miejscu, wszystko się zmienia. Dorastamy, dorastamy, studiujemy, chorujemy, zdrowiejemy, przybieramy na wadze, pozbywamy się nadmiaru, mamy nowe zainteresowania, znika zainteresowanie starymi przywiązaniami. A kiedy dwoje ludzi nieustannie, ręka w rękę, „porusza się” w tym strumieniu czasu, oboje zmieniają się zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie, nieustannie ocierając się o siebie. Wielu obawia się, że jeśli miłość ma również zdolność do zmiany, to odejdzie, zniknie. Jest to możliwe.

Ale jest też odwrotnie: miłość, która potrafi przystosować się do nowych okoliczności życiowych, jest niezniszczalna.

Początkowe szalone przyciąganie harmonijnie zamienia się w ciepłe koleżeńskie zrozumienie, a następnie ponownie „rozgrzewa się” do pasji, ponieważ każdy z partnerów w końcu odnajduje nowe atrakcyjne cechy w drugim.

Image
Image

123RF / Fabio Formaggio

3. Nie jesteś wszystkim, czego potrzebuję

To zdumiewające, jak często zdarza się, że nowe hobby lub odnowienie zapomnianych hobby przyjmowane są z wrogością przez „bratnią duszę”! Przestraszony partner zaczyna kopać lub obraża się, wypowiadając takie stwierdzenia: „Dlaczego grasz w tenisa trzy godziny w tygodniu (robisz ogrodnictwo, malujesz obrazki)? Czy bardzo staram się cię uszczęśliwić?! Wskazane jest uczciwe przyznanie się: „Tak, jedna relacja z drugą osobą nie wystarczy do pełnego szczęścia, a gdybym udawał, że tak nie jest, kłamałbym, nie chcesz tego? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co chciałbyś robić sam?

Nie wzmocnimy naszych relacji poświęcając nasze interesy. Tylko wzajemne wsparcie w sprawach osobistego rozwoju może jeszcze bardziej związać dwoje ludzi.

4. Nie będę wiecznie u twego boku

Granica między romantycznymi przyrzeczeniami typu: „Kocham Cię tak bardzo, że jestem gotowa dzielić z Tobą życie do ostatniej kropli, bez śladu, aż śmierć nas rozłączy” – a przejawem szaleństwa: „Kocham Cię tak bardzo, że zabiję cię bez wahania, tylko spróbuj mnie zostawić!”- tak niejasne, że czasami mówimy o tym samym … Ludzie, którzy często mówią takie rzeczy, kochają„ pająk”: zakładają sieci i, gdy tylko ofiara zostanie złapana, szybko ją zaplątują, aby z czasem zjeść. To nie jest miłość, o której marzysz.

Różnicę między prawdziwą miłością a „pająkiem” można łatwo wytłumaczyć: partner-pająk chce panować niepodzielnie, kontrolować ukochaną osobę jak marionetkę. A prawdziwe uczucie nie toleruje przymusu i jest możliwe tylko dzięki wolnemu wyborowi.

Jest kilka beaconów, dzięki którym możesz rozpoznać „pająka” obok ciebie. Jeśli np. zauważysz, że Twój partner sprawia, że czujesz lub robisz coś, co jest wbrew Twojej woli, czyli manipuluje, to grasz według jego zasad, jak ofiara złapana w sieci. Tok myśli typu „Wolałbym ukryć to, co naprawdę myślę, bo prawda go zdenerwuje” mówi, że masz kłopoty i zaraz zostaniesz zjedzony.

Image
Image

123RF / Siarhei Lenets

Wyjście z tej sytuacji jest proste: mów prawdę, tylko prawdę, tylko prawdę! Bądź odpowiedzialny za podejmowanie własnych decyzji, w tym za poddanie się pająkowi. Porozmawiaj z nim o swoich prawdziwych uczuciach, potrzebach, pragnieniach, nie próbując nalegać na siebie lub wywoływać od niego reakcji, której potrzebujesz.

5. Ty i ja nie jesteśmy jednym

Niektórzy tak dogadują się z pragnieniami i potrzebami partnera, poddając się mu we wszystkim, czego nie mogą już zrozumieć, gdzie są ich pragnienia i gdzie - nie tyle narzucone, ile „pochodzące z zewnątrz”. Ale prędzej czy później z pewnością nadejdzie zrozumienie, że nie żyjesz własnym życiem, ale czyimś innym.

W rezultacie takie „poświęcenie” prowadzi do głębokiej urazy i ostatecznego zniszczenia związku.

Po takim doświadczeniu, spaleniu w mleku, człowiek często zaczyna dmuchać do wody i przechodzić w drugą skrajność: szukać partnerów, którzy są do siebie podobni we wszystkim. I pojawia się następujący problem: po chwili znajdujesz się w nudnej rozmowie z „osobą podobnie myślącą”, która „podziela” wszystkie twoje poglądy, o podobnym temperamencie, która patrząc w twoje usta zgadza się z każdym twoim dźwiękiem. To jedno, czy jesteś urodzonym narcyzem, a jeśli nie? Wtedy rozmowy z własną refleksją szybko się nudzą. Jeśli to jest Twój problem, pomocne może być kilka wizyt u dobrego terapeuty.

Zalecana: