Przy stole w pełni uzbrojony
Przy stole w pełni uzbrojony

Wideo: Przy stole w pełni uzbrojony

Wideo: Przy stole w pełni uzbrojony
Wideo: Od uzdrowienia serca ku pełni życia - ks. Sławomir Kostrzewa 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Większość mieszkańców naszego dużego kraju nie zadała sobie jeszcze trudu zapoznania się z zasadami zachowania przy stole. Powodów jest wiele. Główną z nich jest brak perspektyw na wykorzystanie tej wiedzy w praktyce. Większości z nas udaje się w ciągu swojego życia bezpiecznie uniknąć odwiedzania imprez towarzyskich i wielogwiazdkowych restauracji. A w kręgu rodzinnym lub na przyjęciu urodzinowym sąsiada gromadzą się prości ludzie, z nożem i widelcem nie są przyzwyczajeni. Możesz więc odpoczywać i jeść tak, jak Bogu się podoba. Zgadza się, ale życie jest niezwykle nieprzewidywalną rzeczą. Dziś nie możesz nawet o czymś takim myśleć, a jutro jesz kolację w Pałacu Buckingham. Jednym słowem, wymagane minimum zgrabnych manier nikomu nie będzie przeszkadzać, choćby tylko teoretycznie.

Nigdzie bez aperitif

W trudnych warunkach rosyjskiej rzeczywistości aperitif z trudem zapuszcza korzenie. Po znalezieniu właściwego zastosowania na stołecznych bankietach, jego praktyczne znaczenie maleje wraz z odległością od stolic. I właściwie, dlaczego Rosjanin miałby być „rozproszony” przez lekkie, a nawet bezalkoholowe napoje? Nasza narodowa tradycja wymaga wszystkiego na raz i, co najważniejsze, wielu. Gorące napoje w tym przypadku nie są wyjątkiem. Jednak aperitif nie został wymyślony na próżno. Nie wszystkie wspólne biesiady mają na celu obfite libacje z późniejszym wykonaniem repertuaru sowiecko-rosyjskich gwiazd popu. Dobrze ukształtowana publiczność wcale nie chodzi na imprezy po to, ale głównie po to, by popatrzeć na innych, pokazać się i wyciągnąć odpowiednie wnioski. W tym przypadku aperitif jest niezastąpiony.

Sprytny Francuz, wymyślając tę tradycję, dążył do kilku celów. Aperitif ugasi pragnienie i zaostrzy apetyt przed głównym posiłkiem. A co najważniejsze, pozwala gościom, którzy przybyli wcześniej niż inni, zrobić przynajmniej coś w oczekiwaniu na resztę gości.

Jako aperitif podawane są napoje bezalkoholowe, od wody mineralnej po soki. Jako lekki alkohol tradycyjnie stosuje się wermut lub wszelkiego rodzaju koktajle. Na przyjęciach aperitif podaje się zwykle na dużych tacach przykrytych serwetkami. Lekka przekąska jest również oferowana do napojów: oliwki, cytryna i różne orzechy.

Pij według wszystkich zasad

Bez względu na to, jak długo trwa część przygotowawcza, prędzej czy później się kończy, a goście, którym udało się nabrać apetytu, chętnie zasiadają przy stołach jadalnych. Na stołach zawsze są napoje alkoholowe, które jednak nie mają nic wspólnego z aperitifem. To jest, że tak powiem, „ciężka artyleria” i wszystko jest tutaj ważne: co pijesz, jak pijesz, a nawet z tego, co pijesz.

Głównym napojem w Rosji jest oczywiście wódka. Używają go, głównie schłodzonego, wlewanego do szklanek. Zawartość szklanki przewraca się jednym haustem do „płonącego jelita”, po czym jest zjadana.

Rytuał spożywania wina jest nieporównywalnie bardziej skomplikowany. Po napełnieniu kieliszka będzie dobrą formą, jeśli podniesiesz go do oczu i podziwiasz bogaty kolor wina, następnie wdychasz aromat, a następnie, po małym popijaniu zawartości, oddasz hołd wykwintnemu bukietowi. Picie wina jednym łykiem to złe maniery, typowe głównie dla alkoholików, którym z powodu choroby absolutnie nie zależy na tym, co pić.

Białe wino zazwyczaj podaje się do ryb, kurczaka, wątróbki i owoców morza. Czerwony - do mięsa, kaczki, dziczyzny, grzybów i deseru. Wino białe należy podawać schłodzone, natomiast wino czerwone powinno mieć temperaturę pokojową lub lekko podgrzane. Ponadto przed wypiciem czerwone wino powinno trochę odetchnąć, pozostawiając je otwarte na około godzinę przed wypiciem. Nalewanie wina musi być niezwykle ostrożne. Jeśli leżakuje przez długi czas (co jest szczególnie cenione), przez lata przechowywania na dnie butelki gromadzi się osad, który nie powinien dostać się do szklanek gości. Przede wszystkim właściciel stołu nalewa sobie trochę wina, następnie rozlewa wszystkim zaproszonym, a dopiero potem w końcu napełnia swój kieliszek.

Ważny jest również kształt szkła. Jeśli na przykład do szampana używa się wysokich i wąskich kieliszków (ten kształt sprzyja tworzeniu się bąbelków), to w przypadku koniaku kieliszek powinien być zamknięty (aby wygodniej było ogrzać napój wylany na dno dłonią Twoja ręka). Szeroki górny kieliszek do jasnych białych win. W przypadku czerwieni zwykle używają lekko zaokrąglonych okularów. Ale w przypadku win cierpkich, takich jak sherry, kieliszek powinien mieć prosty, prosty kształt.

Nawiasem mówiąc, szampan, tak ukochany przez nas, słusznie podaje się nie na początku, ale na końcu uroczystej uczty.

Jedzenie wymaga poświęcenia

Najtrudniejszą częścią jedzenia jedzenia jest ustalenie, co jest spożywane. Dawno, dawno temu nasi przodkowie jedli rękami i nie znali żalu. Od tamtych czasów zasady etykiety stały się znacznie bardziej skomplikowane. Okazało się, że jeśli mięso trzeba jeść widelcem i nożem, to nóż nie nadaje się do jedzenia ryb. W przypadku dań rybnych podawane są albo dwa widelce, albo łopatka działa jak nóż do oddzielania kości. A jeśli mimo to kość jest zdradziecko w ustach, wytykanie jej rękami, a tym bardziej wyplucie, jest niedopuszczalne. Trzeba ostrożnie, czubkiem języka, położyć go na widelcu, a dopiero potem na talerzu (oczywiście własnym). Nawiasem mówiąc, procedura wchłaniania ryb zgodnie ze wszystkimi zasadami etykiety jest tak trudna, że wielu, aby się nie zawstydzić, woli całkowicie zrezygnować z tego dania.

Wbrew powszechnemu przekonaniu jedzenie kurczaka rękami to oznaka złego smaku. Będziesz musiał oddzielić mięso od kości widelcem i nożem. Niełatwe zadanie. Ponadto w ten sposób nigdy nie jest możliwe całkowite oddzielenie mięsa od kości. Na pierwszy rzut oka tłumaczenie produktu, ale nic nie można na to poradzić.

Jednak jedzenie kurczaka nożem i widelcem to jeszcze nie akrobacja. Spożywanie spaghetti naprawdę wymaga manualnej zręczności, ponieważ widelcem należy podnieść na widelec dwa lub trzy makarony, nawinąć je w formie kokonu i dopiero potem włożyć do ust. Zgadzam się, zrobienie tego z wdziękiem i naturalnie wymaga pewnych umiejętności.

Nie jest tajemnicą, że przyzwoici ludzie jedzą pierwsze dania bez klapsów i popijania. Ale jest wiele kontrowersji wokół pytania, gdzie przechylić talerz w końcowej fazie posiłku. W miejscu publicznym, zdecydowanie nigdzie. Po prostu zostaw trochę zupy w misce i to wszystko. Nieprzyzwoite jest również smarowanie chleba pastą. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli to możliwe, lepiej nie smarować chleba niczym. Zjada się ją, odrywając małe kawałki z kromki wyjętej z chlebaka. Pasztet jada się widelcem.

Nawet zwykłej kanapki nie można jeść w zwykły sposób, czyli rękami. Kiełbasę należy położyć nie na chlebie, ale na talerzu i tam pokroić na kawałki. Wyjątkiem są kanapki, co jest zrozumiałe, tam już nie ma co kroić.

Pewne trudności pojawiają się również z owocami. Na przykład jabłka i gruszki są zwykle krojone na ćwiartki. Następnie, podnosząc ćwiartkę na widelec, należy zdjąć skórę nożem (nie wiem, dlaczego nie można jeść skórą). Dopiero po tych wszystkich manipulacjach owoc jest krojony na kawałki i zjadany. Na tej samej zasadzie stosuje się brzoskwinie i morele.

Ale pomarańcze wymagają własnej metody. Po przecięciu skórki w poprzek, zdejmij ją i dzieląc miąższ na plasterki, zjedz. Owoców cytrusowych nie można obierać spiralnie.

Śliwki można jednak łatwo jeść rękami, podobnie jak winogrona, wiśnie i czereśnie. Melona je się łyżką, a arbuza tym samym nożem i widelcem.

Jak widać mądrości jest wiele, postaraj się przynajmniej o czymś zapamiętać, nagle się przyda. Cóż, jeśli zapomnisz, uważnie śledź manipulacje doświadczonych ludzi i powtarzaj za nimi. Oczywiście nie wszystko od razu się ułoży, ale to kwestia treningu.

Zalecana: