Spisu treści:

Jak zmienić zawód po 30 latach?
Jak zmienić zawód po 30 latach?

Wideo: Jak zmienić zawód po 30 latach?

Wideo: Jak zmienić zawód po 30 latach?
Wideo: Zmiana zawodu po 30, czyli czy wiek ma znaczenie? 👴🏽 2024, Kwiecień
Anonim

Mając 18 lat wydaje się, że wszystkie błędy można łatwo naprawić, w każdej chwili zboczyć z wybranej ścieżki i wyznaczyć sobie nowy cel. Idziesz na studia, przewidując przyszłe awanse zawodowe i marząc o oszałamiającym sukcesie. Jednak nie wszyscy mają przed sobą dobre perspektywy, a niektórzy muszą poważnie pomyśleć o zmianie zawodu, gdy wiek „minie” w ciągu czwartej dekady.

Autorka „Cleo” wymyśliła, jak przezwyciężyć lęk przed czystą tablicą i znaleźć odwagę do nowych osiągnięć, nie będąc już studentem.

Image
Image

123RF / Siergiej Krotov

Coco Chanel powiedziała kiedyś: „Jeśli kobieta w wieku 30 lat nie stała się pięknością, to jest głupcem”. Ale nie wystarczy, żeby płeć piękna była po prostu atrakcyjna, do czwartej dziesiątki chcą podejść „w pełni spakowani”: mąż, dzieci, mieszkanie, samochód i praca, na pewno ukochani.

Jednak te ostatnie bardzo często się nie sumują. Wybór dokonany po szkole okazuje się błędny, a w wieku 30 lat nagle okazuje się, że zmarnowano 5 lat studiów na uniwersytecie. Zwykły księgowy rozumie, że nienawidzi tych wszystkich nudnych liczb i nie chce spędzić reszty życia w niekochanej pracy. Nasuwa się oczywiście myśl o radykalnej zmianie zawodu, ale strach przed nieznanym nie pozwala jej się rozwijać. „Będę musiała się uczyć, marnować czas i pieniądze… Za późno, żeby coś zmienić, musiałam wcześniej pomyśleć” – martwi się kobieta i wobec pierwszej trudności podnosi białą flagę: „Poddaję się”. Nadal siedzi cały dzień w znienawidzonym biurze i prowadzi znienawidzone interesy. A poczucie, że życie jest zmarnowane, staje się jego wiecznym towarzyszem.

Czy Ty też chcesz zrezygnować z siebie? Czy jesteś pewien, że 30 lat to wyrok i nic nie można zmienić? Tysiące kobiet, które kiedyś zdecydowały się na radykalną zmianę zawodu, dziś dzielą się z innymi sekretami sukcesu – tuż u progu zmiany. Nadszedł czas, abyś nauczył się odważyć na ten poważny krok i wreszcie poczuł, że czujesz się swobodnie.

30 to dopiero początek

Z jakiegoś powodu przywykliśmy do myślenia, że w wieku 30 lat możemy podsumować pośrednie rezultaty życia: co zrobiliśmy i zobaczyliśmy, co osiągnęliśmy. Wszystko to jednak konwencje – nic więcej. Ci, którzy są pewni, że szkoda „pędzić” z jednej pracy do drugiej, gdy już wymieniłeś swój czwarty tuzin, mylą się. Naukowcy mówią: nasze życie jest cykliczne, a jeden cykl to 7 lat. Dlatego całkiem normalne jest, że w wieku około 28 czy 35 lat (na granicy okresów) kobiety zaczynają szczególnie wyraźnie uświadamiać sobie, że kiedyś podejmowały złe decyzje i próbują naprawić błędy, które popełniły. Nie wstydź się nagłej chęci spróbowania siebie w czymś innym – to więcej niż normalnie.

Image
Image

123RF / rawpixel

Nie patrz wstecz na innych

Większość z nas nieustannie myśli o tym, co mówią i myślą o nich inni. I niezwykle trudno niektórym przyznać się do błędów, mówiąc w rozmowie z przyjacielem: „Postanowiłem porzucić prawoznawstwo i zająć się dziennikarstwem. Zdałem sobie sprawę, że bycie prawnikiem nie jest moje i właśnie zmarnowałem 10 lat mojego życia.”

Wydaje nam się, że takie stwierdzenie jest podobne do poddania się: „Przestaję walczyć, jestem bezsilny, śmiej się ze mnie wszelakie”. Ale rozejrzyj się: czy wszyscy wokół ciebie są zadowoleni ze swojego życia, pracy i wyborów, których dokonali, gdy wciąż są „zielonymi” kandydatami? Tyle, że większości nie starcza odwagi, by przekroczyć narzucone przez społeczeństwo konwencje i zacząć budować karierę, której potrzebują, a nie taką, o której nie wstydzą się opowiadać znajomym.

Image
Image

123RF / Andor Bujdoso

To nie są błędy, to są doświadczenia

Na pewno teraz robisz samobiczowanie: „A gdzie była moja głowa, gdy wybrałem filologię? Czy chciałem być nauczycielem języka rosyjskiego i literatury? Przez całe życie marzyłem o czymś innym!”

Zatrzymać. Traktuj wszystko, co ci się przydarzyło „przed”, nie jako „niewypał”, ale jako cenne doświadczenie, które było po prostu konieczne. Pamiętasz, jak w piosence: „Nic na ziemi nie przechodzi bez śladu”? Tak więc twoja z pozoru tak nienawistna praca pewnego dnia bardzo przyda się w nowym miejscu.

Image
Image

123RF / Jewgienij Kanyszkin

Nie odcinaj ramienia

Jeśli zapadła decyzja o zmianie zawodu, to naprawdę chcesz z dnia na dzień rzucić starą pracę i wyruszyć na spotkanie z nowymi osiągnięciami. Jednak nie ma potrzeby się spieszyć. Rób wszystko stopniowo, ucząc się interesujących Cię informacji od znajomych i na forach tematycznych w Internecie. Zapisz się na kursy, które pozwolą Ci jeszcze przez jakiś czas łączyć pracę z nauką. I dopiero po upewnieniu się, że jesteś całkowicie gotowy na zmiany, napisz rezygnację i idź na studia, jeśli to konieczne.

Rozłóż słomki

Jeśli nie można połączyć nauki z pracą lub dwóch miejsc pracy, a po zwolnieniu nie ma gdzie czekać na wsparcie materialne, z góry zadbaj o swoje dobre samopoczucie finansowe.

W miesiącach poprzedzających oczekiwane zwolnienie zacznij oszczędzać pieniądze na „czas bezrobocia”. Lepiej oczywiście, jeśli o oszczędnościach pomyślisz na długo wcześniej i założysz np. lokatę w banku, ale bez względu na to, jak rozwiną się okoliczności, pamiętaj: musi być „poduszka powietrzna”.

Mówią, że z myślą, która na pierwszy rzut oka wydaje się urojona, konieczne jest „spanie”: jeśli następnego ranka cię nie opuści, to nie jest tak urojona. To samo można powiedzieć o chęci zmiany zawodu po 30 latach – przed podjęciem brzemiennej w skutki decyzji należy rozważyć za i przeciw. Nie warto jednak zwlekać, w przeciwnym razie ryzykujesz, że nigdy nie zrealizujesz swoich planów.

Zalecana: