Najjaśniejsze pokazy Haute Couture Fashion Week lato 2015
Najjaśniejsze pokazy Haute Couture Fashion Week lato 2015

Wideo: Najjaśniejsze pokazy Haute Couture Fashion Week lato 2015

Wideo: Najjaśniejsze pokazy Haute Couture Fashion Week lato 2015
Wideo: ZUHAIR MURAD Spring-Summer 2015 Couture Show 2024, Może
Anonim

Wczoraj w Paryżu zakończył się Haute Couture Week sezonu wiosna-lato 2015. Jasne pokazy czołowych światowych domów mody zastąpiły się kalejdoskopem fantazji projektantów - niektóre były proste i zrozumiałe, inne zbyt zawoalowane, ale nie mniej ambitne i interesujące. Kwiaty – małe, duże, haftowane i malowane – stały się niewypowiedzianym tematem przewijającym się przez wszystkie pokazy – najwyraźniej przy ich pomocy projektanci postanowili przypomnieć o zbliżającym się nadejście wiosny i odwrócić uwagę publiczności od polityki i kryzysu. Zobaczmy, jak to zrobili.

  • Alexis mabille
    Alexis mabille
  • Alexis mabille
    Alexis mabille
  • Alexis mabille
    Alexis mabille
  • Alexis mabille
    Alexis mabille
  • Alexis mabille
    Alexis mabille
  • Alexis mabille
    Alexis mabille
  • Alexis mabille
    Alexis mabille
  • Alexis mabille
    Alexis mabille

Zainspirowana twórczością francuskiego pisarza symbolisty Alberta Samena i płótnami znanych artystów projektantka Alexis Mabiy stworzyła kolekcję, której każdy strój przypomina kwiat o żywych, nasyconych odcieniach, które mienią się w świetle reflektorów z wybiegu. Modelki, których włosy były ozdobione piórami pasującymi do stroju, pokazały eleganckie sukienki uszyte z koronki, błyszczącego brokatu, jedwabiu i satyny. Niektóre obrazy wyróżniała lekkość i delikatność pracy, inne monumentalizmem: ciężkie fałdy dodawały sukienkom malowniczości, co nie jest zabronione na pokazach couture, a wręcz przeciwnie jest zachęcane na wszelkie możliwe sposoby. Pomimo tego, że historia domu nie jest tak wspaniała (marka istnieje od 2005 roku), to już dość mocno stoi na swoim miejscu w świecie haute couture. Naszym zdaniem na szczególną pochwałę zasługują stroje z kwiatowymi aplikacjami.

  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego
  • Prywatność Armaniego
    Prywatność Armaniego

Przeczytaj także

Stroje kąpielowe 2015: jak wyróżnić się na plaży?
Stroje kąpielowe 2015: jak wyróżnić się na plaży?

Moda | 06.03.2015 Moda na pływanie 2015: jak wyróżnić się na plaży

Swoim wiosenno-letnim pokazem couture legendarny Giorgio Armani postanowił nie tylko zadowolić wyrafinowaną publiczność, ale także uczcić dziesiątą rocznicę swojej linii haute couture. Motywem przewodnim wybiegu był wschód, do którego personifikacji wezwano bambusową łodygę – roślina nie tylko zdobiła podium (wzdłuż obwodu była wielkoformatowa instalacja metalowych łodyg), ale była też głównym motywem nadruki i hafty, które zdobiły stroje. Wybierając do kolekcji raczej spokojną kolorystykę, Armani postawił na warstwowość i skromność form charakterystycznych dla orientalnych strojów – w wielu strojach można było dostrzec nawiązania do klasycznego kimona i sztuki origami. Projektant połączył lekkie półprzezroczyste spódnice z dość surowymi żakietami i asymetrycznymi topami, a tworząc suknie wieczorowe postanowił puścić wodze fantazji w dekoracji.

  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace
  • Atelier versace
    Atelier versace

Dom mody Versace, prowadzony oczywiście z Donatellą Versace podczas Tygodnia Mody, zaskoczył wszystkich, cofając się (choć niewiele) od swojego ulubionego tematu seksu, prezentując obrazy o gładkich kształtach zamiast oczekiwanych odważnych strojów. Odchodząc od zwykłych gorsetów, Donatella postanowiła bawić się krojem, który pomógł powtórzyć krzywe kobiecego ciała za pomocą cięć i zaokrąglonych linii na sukienkach i kombinezonach, więc seksualność na obrazach, choć pozostała, stała się trochę bardziej miękki, który nie może się nie radować. To, czego Versace nie mogła sobie odmówić, to jej ulubiony jasny monochromatyczny kolor, pomalowała całą kolekcję na elektryzujący błękit, czerwień, biel i czerń, tylko nieznacznie rozcieńczając je pudrowymi odcieniami.

  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior
  • Christian Dior
    Christian Dior

W kolekcji pojawiły się obrazy, w których widać echa np. lat 50. i 60.

Dyrektor kreatywny domu Diora, Raf Simons, tworząc swoją kolekcję, postanowił nieco filozofować na temat historii, tradycji i samoświadomości. Inspiracją dla niego był legendarny performer David Bowie, którego można uznać za prawdziwego kameleona ze świata muzyki i mody, pełnego sprzeczności i twórczych refleksji. W strojach pokazywanych na wybiegu nie brakowało sprzeczności – projektantka zaprosiła widza do spojrzenia na przeszłość przez pryzmat teraźniejszości i przyszłości. Dlatego w kolekcji pojawiły się obrazy, w których widać echa, na przykład lat 50. i 60., w postaci sukienek w kształcie litery A, wielokolorowych pasków i pop-artowych wzorów, które dość harmonijnie łączyły się z winylowymi butami i płaszczami z zadrukowanego plastiku. W pokazie znalazło się również miejsce na klasyczne sylwetki i dekoracje Diora, które Simons odtworzył na swój własny sposób, dodając im odrobinę nowoczesności. Jedni mogą powiedzieć, że był zbyt sprytny, inni podziwiają, ale po to jest couture, żeby próbować eksperymentować z ubraniami jako sztuką.

  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab
  • Elie Saab
    Elie Saab

Twórca strojów, o których marzy każda kobieta, Elie Saab postanowił nie posuwać się zbyt daleko w poszukiwaniach twórczych i zaprezentował niezmiennie idealną kolekcję w swoich ulubionych pastelowych odcieniach. Każda suknia pokazana na wybiegu jest godna najlepszych czerwonych dywanów, ponieważ Saab nigdy nie skąpił wykończenia (bogaty haft i całe podkładki z kamieni), pozostawiając proste sylwetki. Jednak naszym zdaniem taka stabilność może być niepokojąca – większość strojów jest tak podobna do kreacji z poprzednich kolekcji, że projektantka może pokazać na wybiegu kilka starych sukienek, niezauważalnie. Jedyne, co odróżnia jego nową kolekcję od poprzednich, to sukienki obszyte piórami marabuta oraz modele w pastelowych odcieniach, ozdobione dużymi kwiatowymi printami i aplikacjami.

  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli
  • Giambattista Valli
    Giambattista Valli

Projektantka zainspirowała się amerykańską piosenkarką rockową Janis Joplin oraz niepowtarzalną Coco Chanel.

Po obejrzeniu pokazu kolekcji Giambattista Valli couture nigdy nie pomyślelibyście, że tworząc ją, projektantka inspirowała się amerykańską piosenkarką rockową Janice Joplin i niepowtarzalną Coco Chanel, ale tym razem stały się muzą projektantki. Nie wziął elementów, które wyraźnie kojarzyły się z tymi dwiema kobietami, a przy pomocy swojego rozpoznawalnego stylu tylko trochę je napomknął, więc w kolekcji nie widać żadnej małej czarnej sukienki, żadnych pasm pereł, czy etnicznych notatek. A jednak wskazówki są nadal widoczne. Sugestie Janice można było dostrzec w nieco bardziej zrelaksowanych sylwetkach, a Chanel czytano w szytych na miarę spodniach, na które zakładano spódnice i marynarkach, z których część stylizowana była na legendarny tweed. Dekoracja w postaci kwiatowych aplikacji 3D oraz ogromna ilość szyfonowych falbanek pozostały niezmiennymi atrybutami pokazu mody.

  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad
  • Zuhair Murad
    Zuhair Murad

Wiosenno-letnia kolekcja couture Zuhaira Murada opierała się na wodzie. Za pomocą bogatej dekoracji wykonanej z koralików, trąbek i dżetów projektantka postanowiła pokazać całą moc i poezję żywiołów. Deklarowany motyw, a także wykonanie wywołały burzę oklasków wśród wielbicieli marki i nie jest to zaskakujące – każda suknia stworzona przez Zuhair nie może nie zawładnąć sercem fashionistki, ponieważ łączy w sobie wszystko, co tak drogie do serca kobiety: seksualność, wyrafinowanie i luksusowy orientalny wystrój.

Pomimo tego, że kolekcja naprawdę okazała się bardzo piękna, na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że inspiracją dla niej nie była woda, jak stwierdził sam projektant, ale kreacje kolegi ze sklepu, a także kolegi. rodak Murad - Elie Saab - ta sama kolorystyka, ten sam styl dekoracji. Cóż, woda to woda.

  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier
  • Jean Paul Gaultier
    Jean Paul Gaultier

Na zaimprowizowanym „ślubie” Gaultiera można było zobaczyć pannę młodą z tortem zrobionym z lokówek na głowie.

Jak mówi wers ze słynnej piosenki legendarnej grupy Queen – „Show must go on”. To zdanie stało się nie tylko głównym życiowym credo ekscentrycznego Jean-Paula Gaultiera, ale także tematem wszystkich jego spektakli. I oczywiście pokaz mody couture nie był wyjątkiem. Tym razem projektant postanowił pobawić się tematem ślubu, ale z nieodłącznym poczuciem humoru. Na improwizowanym „ślubie” Gaultiera można było zobaczyć pannę młodą z tortem z lokówek na głowie, „gości” w eleganckich garniturach od spodni, dziwne osobowości w strojach stylizowanych na robocze kombinezony i dziwne nakrycia głowy, a także ogromną liczbę modeli w asymetryczne sukienki z przezroczystościami, z których jedna strona była surowym garniturem do spodni lub lakonicznym mini, a druga była bujną suknią balową lub seksownym układem ramek. Cóż, jak każda uroczystość weselna zakończyła się własnym „rzucaniem bukietów”, które wykonała supermodelka Naomi Campbell.

  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela
  • Maison Martin margiela
    Maison Martin margiela

Pokaz kolekcji couture Maison Martin Margiela stał się jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń całego Tygodnia Mody, ponieważ funkcję dyrektora kreatywnego marki objął dotychczas zhańbiony projektant John Galliano. Po czterech latach bezczynności projektant pokazał, że w buteleczkach jest jeszcze proch strzelniczy i nadal jest gotowy do walki o swoje miejsce w świecie mody. Mając dość śmiałe pomysły na to, jak powinna wyglądać moda, Galliano bardzo delikatnie potraktował tradycje i styl domu mody Margiela – kolekcja wyraźnie pokazała wypracowany przez lata styl, a jednocześnie widoczne było pismo charyzmatycznego Johna. Modelki pokazały również stroje, które nie były pozbawione teatralności i ironii, mówiąc, że moda to sztuka wysoka i całkiem zdatne do noszenia czarne komplety.

  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino
  • Valentino
    Valentino

Przeczytaj także

Pokaz prasowy SS16 autorstwa projektantki Yany Nedzvetskaya „Laborrel”
Pokaz prasowy SS16 autorstwa projektantki Yany Nedzvetskaya „Laborrel”

Aktualności | 31.12.2015 Pokaz prasowy projektantki SS16 Yany Nedzvetskaya "Laborl"

Projektanci Valentino, Pier Paolo Piccioli i Maria Grazia Chiuri, poświęcili swoją kolekcję couture miłości, wszechogarniającej i bez ograniczeń. Jako inspirację wykorzystali cytaty z Szekspira i Dantego, a także niepowtarzalne płótna Marca Chagalla - prace tego ostatniego można zobaczyć przede wszystkim na pokazie mody. Mając rosyjskie korzenie, Chagall przez całe życie śpiewał prostą, ale wysublimowaną miłość, dlatego większość strojów powstaje z naturalnych materiałów: wełny i lnu, bogato zdobionych kamieniami i koralikami, składanych w ozdoby nawiązujące do strojów narodowych. Pokaz zakończyła modelka w zwiewnych strojach z chmurkami, tęczami i cytatami z kolorowych cekinów, z których jeden brzmi: „Miłość zwycięża wszystko – nawet śmierć”.

  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf
  • Wiktor i Rolf
    Wiktor i Rolf

Wydaje się, że jedynymi, którzy podczas przygotowywania kolekcji na Fashion Week postanowili dać upust swojemu poczuciu humoru i wyobraźni, byli projektanci z Holandii Victor Horsting i Rolf Snoren. Stali się dzielnymi eksperymentatorami, więc nawet jeśli nie wszystkie ich kreacje nadają się do noszenia, nie ma wątpliwości, że wywołają wiele emocji. Tym razem pokaz Viktor & Rolf był jak dożynki – modelki ubrane były w przesadnie bujne sukienki pomalowane w duże kwiaty z kwiatowymi aplikacjami, które niczym trójwymiarowe obrazy sięgały poza strój, a ich fryzury składały się ze złotych uszu, z których liczba osiągnęła punkt absurdu … Jak się okazało, ta akcja nie ma nic wspólnego z rolnictwem ani pogańskimi rytuałami – w rzeczywistości projektanci swoją kolekcję poświęcili dziełu artysty Van Gogha.

Nie bez przedstawicieli Rosji na Tygodniu Haute Couture - Ulyana Sergeenko po raz kolejny zademonstrowała swoją kolekcję, ale nie doszło do pokazu, którego wszyscy się spodziewali - prezentacja nowych arcydzieł rosyjskiego couture odbyła się w kameralnej atmosferze salonu marki w Paryżu.

Świat haute couture przeszedł w ostatnich latach znaczące zmiany.

Na zakończenie chciałbym zauważyć, że świat haute couture przechodzi w ostatnich latach znaczące zmiany i jest okresowo podzielony na dwa obozy – jedni uważają, że couture powinno być bliżej ludzi, a prezentować dość proste kolekcje, inni twierdzą, że couture powinno być pozostają sztuką.

Co o tym myślisz?

Zalecana: