Spisu treści:
Wideo: Aleksander Prianakow po raz pierwszy spróbował botoksu
2024 Autor: James Gerald | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-17 14:14
Życie w projekcie „Piękno za milion” kipi, wrze i przynosi naszym uczestnikom nowe powody do myślenia. Na przykład Aleksander Pryanikow w cyklu przemian piękna zmierzył się z procedurą, która miała bardzo niejednoznaczną „reputację”. To jest dobrze znany botox. Chcesz wiedzieć, co nasz bohater myśli o „zastrzykach kosmetycznych”? W takim razie śmiało - nowy raport Aleksandra jest gotowy!
Jeśli uważasz, że moje zabiegi w Evolution Clinic zakończyły się iniekcjami kwasu hialuronowego (biorewitalizacja – przyp. red.), to Cię zawiodę. Na jednej z wizyt lekarz powiedział, że teraz dostanę zastrzyki z botoksu.
Nie mogę powiedzieć, że podczas udziału w projekcie zostałam ekspertką od urody. Ale dużo słyszałem o zabiegach z botoksem. Dzięki sieciom społecznościowym nabrałem do nich raczej negatywnego stosunku. Jak zwykle chichotałem w duchu: ja i Botox zdecydowanie należą do kategorii fantasy. A chłopcy w okolicy będą wyglądać krzywo.
Tak więc moja wiedza o Botoxie zakończyła się tym, że preparat ten paraliżuje mięśnie twarzy i nie pozwala na zmarszczenie czoła. Ale kosmetyczka, widząc mój niemy okrzyk, pospieszyła powiedzieć więcej o Botoxie. I wiesz, udało jej się zapalić we mnie iskierkę nadziei, że wszystko będzie tak, jak powinno.
Moja twarz jest więc wyjątkowa pod tym względem, że nie mogę zachować emocji i wszystkie natychmiast pojawiają się na mojej „twarzy”. Natura obdarowała mnie aktywną mimiką twarzy! Z wiekiem moja mimika zaczęła układać się w zmarszczki. Czasami zdarza się, że zamyślony przechodzisz obok lustra i łapiesz swoje odbicie… Ale zamiast zwykłego wyrazu, widzisz jakieś pieczone jabłko! Herodot czy Platon odpoczywają ze swoimi myślami!
Starasz się nie marszczyć czoła wysiłkiem woli. Ale nie jesteśmy w stanie stale się kontrolować. Ale Botox może to zrobić. Te zastrzyki pomagają rozluźnić mięśnie.
Jeśli chodzi o negatywną opinię o Botoxie, to nie powstała ona od zera. Tyle, że niektórzy ludzie, widząc dobry wynik po zastrzykach, nie mogą przestać. A kiedy to załatwią, to nic nie da się zrobić z komicznym wyrazem jego twarzy. Najciekawsze jest to, że absolutnie nie zauważają, że wyglądają nienaturalnie.
Więc od razu ostrzegłem kosmetyczkę, aby ostrożniej dozowali i nie przesadzali.
Teraz mogę powiedzieć, że się udało! Główny cel Botoxu został osiągnięty: zmarszczki zostały wygładzone, cera wyrównana, ale jednocześnie zachowana została moja zwykła mimika. Lek działa! Ludzie wokół mnie zauważają mój odświeżony wygląd, ale nikt nie robi cienia „wyszczerbionej” twarzy.
Oprócz Botoxu jest jeszcze jedna procedura, po której nie spodziewałam się niczego nowego. Ale w końcu moje zaskoczenie było po prostu „wow”! Mówię o masażu twarzy.
Teraz wyjaśnię, dlaczego tak zareagowałem. Jeśli kiedykolwiek byłeś w Tajlandii, to prawdopodobnie znasz masaż „powitalny” (masaż powitalny). To wtedy siedzisz w hotelowym lobby i miła dziewczyna robi masaż, a w tym czasie pokój jest przygotowywany do zameldowania.
Więc masaż twarzy nie ma z tym nic wspólnego. Tak, i tam i tam są przyjemne. Ale nie odczuwasz żadnego terapeutycznego ani uzdrawiającego efektu masażu tajskiego.
No i jeszcze jedno. Gdy idziemy do kosmetyczki, chcąc nie chcąc przygotowujemy się na coś nieprzyjemnego. Oto, jak chcesz, ale będzie coś, co powoduje dyskomfort. Tam zastrzyki, opukiwanie ciała i tym podobne. Z masażem twarzy w ogóle nie ma czegoś takiego, dosłownie!
Przyszłam do gabinetu, a miła kobieta z niesamowicie pozytywnym nastawieniem zaczyna delikatnie głaskać Twoją twarz. Kosmetolog pracował tak pewnie, że po prostu zakochałam się w tym zabiegu! Byłem w stanie granicznym: rozluźniłem się tak bardzo, że nawet nie rozumiałem, czy śpię, czy nie śpię.
Świetne uczucie! Wydawałoby się, że masaż twarzy … ale po nim poczułem się najlepiej, moja dusza się ucieszyła! I po kilku dniach zobaczyłam, że skóra jakoś się zmieniła: wygładziła się, odświeżyła, wypełniła zdrowiem. Zdecydowanie masaż twarzy to zabieg „wow”!
Więcej ciekawych materiałów zdjęciowych i wideo o uczestnikach można zobaczyć na Instagramie projektu
komentarz kosmetyczki:W nowoczesnej kosmetologii stosuje się szeroką gamę metod, mających na celu utrzymanie wyglądu i jednocześnie pozwalających odroczyć korekcję chirurgiczną. Współpracując z Alexandrem zastosowaliśmy całą kombinację różnych podejść: zastrzyki, sprzętowe metody odmładzania (Picosure, VitaLaser). Techniki te wyróżniają się tym, że nie tylko dają dobry efekt, ale pozwalają osiągnąć pożądany efekt bez długotrwałej rehabilitacji. Dlatego Aleksander, co jest szczególnie ważne dla jego zawodu, nadal prowadził aktywny tryb życia i robił swoje. Co dostaliśmy w końcu? Według moich szacunków wynik jest niesamowity. Widzę, jak skóra Aleksandra wygładziła się, zniknęły głębokie zmarszczki charakterystyczne dla jego mimiki. Ogólnie twarz wygląda na wypoczętą, zdrową, zadbaną. I osiągnęliśmy to bez zmiany indywidualnych cech. Taranets Tatiana Anatolijewna |
komentarz koordynatora projektu:Jako koordynator projektu towarzyszę Aleksandrowi we wszystkich procedurach. Ponieważ widujemy go dość często, mogę obiektywnie ocenić zmiany, jakie zaszły na jego twarzy podczas kilkumiesięcznego udziału w projekcie. Rzeczywiście zabiegi kosmetyczne są dla niego dobre! Skóra dosłownie się zmieniła, zmieniła się twarz: stała się świeższa, poprawił się kolor, zniknęły obrzęki i zmęczony wygląd! Szczególnie przyjemny jest owal twarzy, który „wpadł” na swoje miejsce i podciągnął się bez udziału chirurgów plastycznych. W tej chwili Aleksander wziął krótkie wakacje i odleciał na odpoczynek, ale bardzo, bardzo na niego czekamy. Mamy nadzieję, że zobaczymy go opalonego i pełnego nowej energii! Przed nami finał i myślę, że do tego czasu Alexander będzie naprawdę wyglądał jak milion! Alicja Framm |
Zostaw zgłoszenie do udziału w projekcie możesz kliknąć link Tutaj możesz zobaczyć efekty transformacji poprzednich uczestników Publiczność projektu na Instagramie Mobilna wersja projektu „Piękno za milion” Nasz kanał telegramu Nasz kanał na YouTube |
Klinika kosmetologii laserowej i estetycznej EVOLUTION
Zdjęcia dzięki uprzejmości Natalii Veselova, @veselkyna
Poprzednie wydania:
„Piękno za milion”: poznaj Sashę Pryanikov!
Alexander Pryanikov: „Wielu mężczyzn jest uzależnionych od TEGO”
Piernik poszedł do Hollywood
Piernik przygotowuje się do przeszczepu włosów
Aleksander Prianakow miał przeszczepione włosy
Alexander Pryanikov o kosmetologii. Część 2
Aleksander Pryanikow u dentysty. Etap drugi
Zalecana:
Pavel Priluchny po raz pierwszy opowiedział o związku z Agatą Muceniece po zerwaniu
Pavel Priluchny opowiadał o tym, jak komunikuje się ze swoją byłą żoną
Aleksander Prianakow. Ile było piękna showmana?
Przedstawiamy raport końcowy dotyczący procedur i kosztów transformacji Aleksandra Pryanikowa, tradycyjnego dla projektu „Piękno za milion”
Aleksander Prianakow miał przeszczepione włosy
W kolejnym pamiętniku showman opowie o tym, jak doszło do przeszczepu włosów
Aleksander Prianakow. Ostateczna transformacja
Po serii różnych zabiegów i manipulacji showman wygląda zupełnie inaczej
Pierwszy raz… nie, drugi raz po raz pierwszy
Z moich obserwacji wynika, że zapotrzebowanie na drugie wykształcenie wyższe rośnie w zawrotnym tempie. Co więcej, zainteresowanie nią wykazują nie tylko potencjalni kandydaci, ale także pracodawcy, ponieważ dość często dziś w ogłoszeniach o naborze można spotkać sformułowanie: „Szkoła wyższe, drugie wykształcenie mile widziane”. W zasadzie nie jest to zaskakujące. W końcu jak często wybieramy nasz przyszły zawód, przygotowując się do przyjęcia po szkole? Tylko z próżnej ciekawości, ale z miłości do roszczenia