Agnia Ditkovskite o zerwaniu z mężem: „Ciężko psychicznie…”
Agnia Ditkovskite o zerwaniu z mężem: „Ciężko psychicznie…”
Anonim

Omówienie zerwania z ukochaną osobą jest łatwe dla kilku osób. Wiele osób publicznych woli nie rozmawiać o powodach rozstania z partnerami, ale niektórzy decydują się unikać pozorów bezpodstawnych plotek. W zeszłym tygodniu dowiedział się o rozpadzie pary Agnia Ditkovskite - Alexey Chadov, a teraz Agnia postanowiła postawić kropkę nad i.

Image
Image

Plotki o problemach w związku małżonków pojawiły się kilka tygodni temu, a artyści nie wahali się z odpowiednimi oficjalnymi wypowiedziami. Alexey odezwał się pierwszy, a teraz kolej na Agnię.

W rozmowie z OK! aktorka powiedziała, że jej mąż był inicjatorem przerwy. Jeśli chodzi o plotki o jej romansie z tancerzem Denisem Tagintsevem, to bzdura. „Po zakończeniu projektu nadal tańczę, lubię to. Zaprzyjaźniłem się z Denisem i uczę się z nim. Ma własne życie, a ja w to nie wchodzę. Głupotą jest mówić na każdym kroku, że to tylko mój przyjaciel, że jest wspaniałym nauczycielem i uczy mnie tańczyć. Nie zawsze mogę usprawiedliwić moją przyjaźń! Oczywiście teraz, gdy ta bańka jeszcze nie pękła, wszyscy wierzą, że powstał nowy związek. Ale możesz zrobić zdjęcie każdemu z kimkolwiek i przekazać je jako to, czego chcesz”.

Według Ditkovskite, Chadov zabrał swoje rzeczy i wyszedł z domu. „Każda osoba w takiej sytuacji ma swoją prawdę: mężczyzna powie jedno, kobieta co innego. A ta prawda nigdy nie będzie obiektywna. Jeden rozbłysnął, drugi zareagował - mówi aktorka. „Myślę, że w takiej sytuacji nie ma nikogo winnego”.

Kochankowie mieli wystarczająco dużo czasu na trzeźwą analizę sytuacji, ale Agnia wątpi w możliwość powrotu męża. On jest mężczyzną. Człowiek solidny. Myślę, że nie przyjdzie”.

Aktorzy mają rocznego syna Fedora, a mama i tata po kolei komunikują się z chłopcem. Dla Agni chłopiec jest światłem w oknie. „Spędzam z synem dużo czasu, każdą wolną sekundę. I to jest moje niesamowite zbawienie - przyznaje aktorka. - Taki właśnie jestem: biorę wszystko sobie do serca. Wszyscy mnie uspokajają, choć przez ostatnie dni nie mogłam spać. Ciężko psychicznie…”.

Zalecana: