Spisu treści:

Żona czy matka dla męża?
Żona czy matka dla męża?

Wideo: Żona czy matka dla męża?

Wideo: Żona czy matka dla męża?
Wideo: O czym rozmawiać na randce z mężem? | ODC. 73 | mama lama 2024, Może
Anonim

Jak to może być? Zrobiłem dla niego wszystko! Kim był, kiedy się poznaliśmy? Tak, nie umiał ułożyć dwóch słów, nawet napisałem dla niego dyplom w instytucie, a ile razy poprawiałem jego błędy w życiu! A on …”Przede mną siedzi kobieta, oczywiście inteligentna, piękna, zadbana, o dobrym guście. I z bardzo wściekłymi i zranionymi oczami.

Image
Image

„Ja” jako sposób myślenia

Takich historii są tysiące. Kobiety są przekonane, że zrobiły dla swoich mężów najlepiej: dzieliły się swoimi doświadczeniami, pomagały im dorastać, wspierały w trudnościach, wpajały smak, otwierały drzwi do świata subtelniejszych uczuć – listę można ciągnąć w nieskończoność. I on na przykład stracił zainteresowanie nią z czasem. Ma kochankę. Poszedłem do innego - i może być lista odmian. Najważniejsze jest to, że nie doceniał wszystkiego, co mu dała, nie odpłacał się oddaniem i lojalnością, nawet nie podziękował jej słowami. Smutne zakończenie, ale absolutnie logiczne. Zobaczmy dlaczego.

Jeśli w rodzinie dziewczynki matka była matką dla wszystkich, dla dzieci i dla własnego męża, to dziewczynka tylko przyswaja ten stereotyp. Nie ma znaczenia, jak bardzo jest dojrzała, psychicznie lub fizycznie. Nosicielem takiego programu może być nie tylko matka dziewczynki, ale także jej babcia i ciocia. Może być taki spisek: matka dziewczynki, która sama z trudem udźwignie ciężar rodziny, od dzieciństwa przenosi opiekę nad ojcem lub braćmi na dorastającą córkę. I nie tylko zwykłą codzienną troskę o siebie nawzajem, która powinna być w każdej rodzinie, matka przekazuje córce pewność całkowitej męskiej bezradności i głupoty. Potem dziewczyna dorasta i przenosi wersję relacji „żona - matka dla męża” na swoje życie osobiste.

"Przygotuj jedzenie dla taty, on sam nie umie nawet smażyć jajek!" "Sprawdź, czy twój brat zmienił koszulę, w przeciwnym razie doprowadzi ją do dziur, jeśli nie przypomnij!" I ten kierunek działania staje się nawykiem.

A potem wszystko jest naprawdę logiczne: kiedy z biegiem czasu mąż zaczyna coraz bardziej wychwytywać notatki matki w tonie i działaniach swojej żony, traci zainteresowanie nią seksualnie. Przecież nie możesz spać z matką - jest to zapisane w najgłębszych warstwach podświadomości. Tak wyglądają kochanki. Zdarza się, że najpierw działa czynnik ludzki. Mężczyzna męczy się uczuciem „niedokończenia” w oczach żony i szuka prawdziwego szacunku i uwagi u innych, może być w pracy, wśród przyjaciół lub znowu osławionej kochanki.

Image
Image

Historia życia

Ilona, lat 38, wyszła na tle długiego konfliktu z mężem, małżeństwo było na granicy rozwodu przez dwa lata, jej mąż ma kochankę. Kiedy zaczęliśmy badać jej przypadek, pojawiła się właśnie taka anamneza: Ilona zawsze uważała, że jej tata potrzebuje opieki, mniej sprawny niż jej matka, która nieustannie dostrzegała jego „błędy” i starała się prowadzić ojca. Znikał w pracy na tygodnie, często milczał w domu, ukrywał się w swoim biurze. Zdarzyło się, że warknął na matkę, krzycząc, że torturowała go swoimi naukami, że chce sam decydować, co i jak ma robić, i obejdzie się bez jej komentarzy. Jego matka uporczywie próbowała mu udowodnić, dlaczego iw czym się mylił. I czasami milczała, ale jej milczenie było bardzo pogardliwe….

Jest to drugi istotny czynnik w kształtowaniu się scenariusza „żona jako matka”: wyższość. Kobieta zawsze wie lepiej, uważa się za mądrzejszą, bardziej przystosowaną lub wykształconą - lista wartości jest inna dla każdej warstwy społeczeństwa - najważniejsze jest to, co kobieta pokazuje mężczyźnie, choć nieświadomie: jest nad nim, wie, co jest najlepsze.

Kiedy rozmawiasz z takimi kobietami, często nie rozumieją, na czym to polega: w końcu dla nich za tym ciągłym wskazywaniem niedociągnięć i błędów męża kryje się szczere pragnienie, aby pomóc mu zrobić „to, co najlepsze”. Ale mężczyźni postrzegają to inaczej.

Kiedy mąż Ilony przyszedł na konsultację, usłyszałam dokładnie to, czego oczekiwałam: kochał ją po ślubie i nie wyobrażał sobie takiego rozwoju wydarzeń – kochanka, zbliżający się rozwód. Ale z czasem zaczął rozumieć, że w oczach żony nadal pozostaje chłopcem, który musi być stale kształcony i protekcjonalny, i chciał być szanowany i akceptowany za to, kim jest, nawet jeśli popełnia błędy. Ilona sprzeciwiła się: co mogłaby zrobić, jeśli początkowo był mniej dojrzały i gdyby go wtedy nie powstrzymała… Kiedy później zapytałem ją w osobistej rozmowie, czy jest gotowa wybaczyć mężowi i zacząć wszystko od nowa, zrobiła to nie wahaj się powiedział tak. I zaczęliśmy opracowywać inną strategię zachowania.

Ilona i ja zbadaliśmy te błędy jej męża, które, jak jej się wydawało, mogą prowadzić do fatalnych konsekwencji. Symulowaliśmy każdą sytuację, próbując wyobrazić sobie, co by się stało, gdyby Ilona porzuciła taktykę edukacyjną. W rezultacie sama Ilona doszła do wniosku, że jeśli odejdzie od kontroli, przestanie naciskać na swoje zalecenia, to jej mąż po prostu szybko nauczy się dużo decydować i robić rzeczy samemu dobrze, że stanie mocniej na nogach i, co najważniejsze, w końcu przysporzy samej Ilenie dużo większego szacunku. I prawdopodobnie nie doszłoby w końcu do zdrady.

Ale było też coś innego. Poczucie wyższości było zakorzenione w samej kobiecie.

Image
Image

Autoafirmacja cudzym kosztem

W swojej rodzicielskiej rodzinie Ilona nie miała prawa głosu, nie otrzymywała wystarczającego szacunku, jej opinia nie była tak naprawdę brana pod uwagę, stale krytykując wszystko - od jej działań po wygląd i sposób ubierania się. I z tego wydobyła ogromne poczucie zwątpienia - zarówno jako osoba, jak i jako kobieta.

I w rezultacie polem jej zemsty stała się własna rodzina, jej mąż: walczyła o udowodnienie swojej wagi, zmusiła ją do liczenia się ze swoim zdaniem, w rzeczywistości zmuszając rodzinę do życia tylko zgodnie z własnymi planami i postawami. Co ciekawe, nie rozwiązało to problemu: Ilona przyznała, że nadal czuje się niepewnie, a „naprawiając” i „edukując” męża nie szanowała i nie ceniła siebie bardziej.

Strategia zachowania „jak matka” wynika nie tylko z przyswojonego stereotypu, ale także z własnej niepewności kobiety. A to poważny powód, by się zastanowić, czy twoja wyższość opiera się na „niedojrzałym” człowieku? W końcu, jeśli taki - choć naprawdę infantylny - mężczyzna pojawił się w twoim życiu, to jak bardzo jesteś dojrzały? Czy nie zachowujesz się jak nastolatek, starając się bronić swoich praw i upokarzając drugiego, aby dochodzić siebie jego kosztem? W końcu prawdziwie dojrzała kobieta ma wystarczająco dużo pewności siebie, by przyciągnąć do swojego życia równie pewnego siebie i dojrzałego mężczyznę. Nasz partner jest zawsze dany nam za przekazanie lekcji życia i dlatego zawsze odzwierciedla nasze własne niedociągnięcia w taki czy inny sposób.

A jeśli zakochałeś się w „niedojrzałym” człowieku w swoim umyśle, to zamiast wywierać na niego presję wyższością, postaraj się uświadomić sobie to, czego jeszcze nie dojrzałeś i spróbuj razem dorosnąć.

Nigdy nie jest za późno, nawet w wieku naszych bohaterów. Teraz próbują iść tą ścieżką razem i mam nadzieję, że im się uda.

Zalecana: