Spisu treści:

Mój przyjaciel Mister Percival - Wszystko o filmowaniu
Mój przyjaciel Mister Percival - Wszystko o filmowaniu

Wideo: Mój przyjaciel Mister Percival - Wszystko o filmowaniu

Wideo: Mój przyjaciel Mister Percival - Wszystko o filmowaniu
Wideo: W LUSTERKACH POJAWIŁ SIĘ STRASZNY DUCH SZKOLNY 2024, Kwiecień
Anonim

Wzruszający i niesamowity dramat „Mój przyjaciel pan Percival” w reżyserii Seana Sitha zostaje wydany w Rosji. Główne role w filmie grają nie tylko pelikany, ale także słynny Geoffrey Rush i Jai Courtney. Zdjęcia do My Friend Mr. Percival (2020) były interesujące, zwłaszcza praca z samymi pelikanami. Poznaj ciekawe fakty dotyczące produkcji i filmowania obrazu.

Image
Image

Jak zdobywca Oscara Geoffrey Rush stał się burzą

Wybierając aktora do roli Michaela Kingleya – Stormicka w dorosłości we współczesnych scenach – Sean Sith i producenci natychmiast zbiegli się w jedną osobę – zdobywcę Oscara Geoffreya Rache. Zwrócili się do aktora w fazie opracowywania scenariusza, aby umożliwić mu zaangażowanie się w proces szczegółowości scenariusza. Producent Michael Bougain:

„Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że Jeffrey Rush jest nasycony projektem. Jeffrey i tak przypisałby wagę filmowi i roli, ale wierzy również, podobnie jak my, że scenariusz powinien opowiadać historię dokładnie tak, jak powinna”

Image
Image

Rush, który dołączył do filmu i jako producent wykonawczy, wspomina:

„Dołączyłem do projektu, ponieważ Sean Sith, Michael Bougain, Matthew Street i Justin Monjo wyjaśnili mi istotę przearanżowania historii dla współczesnej publiczności: jak znaleźć i otworzyć drzwi, które pozwalają spojrzeć na historię Colina Thiele, który rozgrywa się w latach 50-tych. Czasami przychodzą do ciebie takie role, że od razu myślisz:

„Wow, to brzmi niesamowicie!”

Image
Image

Geoffrey Rush nigdy nie widział filmu z 1976 roku, kiedy studiował w Paryżu w roku, w którym został wydany. A dołączając do projektu, postanowił go nie oglądać.

„Obejrzałem zwiastun filmu z 1976 roku, ponieważ chciałem zobaczyć, jaki efekt przyniósł” - wspomina Rush. „Po przeczytaniu scenariusza przeczytałem historię. Colin Thiele rozbudza wyobraźnię. To bardzo ciekawe, jak minimalistyczna jest ta historia. Wygląda na to, że jest tylko 50 stron, ale to bajka. W filmie Stormik ma ponad 60 lat i opowiada wnuczce o tym, jak przeszedł z dzieciństwa do świata dorosłych. A to, że opowiada to w formie bajki, jest absolutnie cudowne, bo łączy się z osobistymi wspomnieniami, a nie zamienia się w spis faktów: „Najpierw zrobiłem to, potem to…”

Image
Image

Kluczowym zadaniem było skonstruowanie scenariusza, w którym przejścia między dwoma okresami historycznymi byłyby sprytne i znaczące.

„Musiało mieć poetycką lekkość, żeby nikt nie pomyślał, że teraz obejrzymy film o kimś, kto opowiada ten film” – mówi Rush. Scenarzysta Justin Monjo był bardzo biegły w uchwyceniu prostoty dziecięcej opowieści we współczesnej historii, częściowo zapożyczając od Thiele wrażliwość języka i integrując ją ze scenariuszem. Czytając, natychmiast wizualizujesz, co się dzieje. Były momenty ściskające serce: sama historia jest przejmująca i ekscytujące jest widzieć małe dziecko, które otwiera swoją duszę na tak silne uczucie miłości do natury”

Image
Image

W krainie australijskich aborygenów

Głównym bohaterem wraz ze Stormikiem i jego ojcem Tomem jest Bill Bonefinger z aborygeńskiego ludu Ngarringeri. Zaangażowanie i włączenie Ngarringeri było kluczowe, ponieważ film jest kręcony na ich ziemi i reprezentuje ich dziedzictwo i kulturę. Pelikan (Nori) to totem w kulturze Ngarringeri.

„Film porusza kwestię praw do ziemi Aborygenów, która jest dziś niezwykle aktualna. Myślę, że wciąż mamy dużo do zrobienia w związku z naszymi relacjami z Aborygenami, mówi Sith. Chcieliśmy, aby aborygeńskie aspekty filmu były jak najdokładniejsze. To święte miejsce dla Ngarringeri, z którego wyrasta fabuła utworu. Bez ich pomocy nie można było opowiedzieć historii o bezwarunkowej miłości i życiu w zgodzie z ziemią i naturą”

Image
Image

Ulica trwa:

„Bardzo ważne było dla nas nawiązanie kontaktu z ludźmi Ngarringeri, aktywne zaangażowanie ich w pracę i uzyskanie pozwolenia na filmowanie w Kurong. Myślę, że wiedzieli, że będziemy szanować ich zwyczaje i wierzenia.” „Ludzie z Ngarringeri pomogli nam, doradzili nam w zakresie scenariusza, języka i zwyczajów” – dodaje Bougaine. „Włożyliśmy to wszystko w film, aby stworzyć pełniejszą i bardziej wiarygodną historię na tle tego, co już było zawarte w doskonałym scenariuszu Justina Monjo”

Image
Image

W książce Thiele „Stormik and Mr. Percival” i historii z 1959 r. problem środowiskowy został ujawniony poprzez pytanie, czy strefa łowiecka Kurong pozostanie, czy też zamieni się w rezerwat przyrody. W nowoczesnej wersji film porusza temat górnictwa i jego wpływu na przyrodę. Producent Matthew Street mówi:

„Chodzi o równowagę, równowagę między ludzkim społeczeństwem oraz o to, aby nie eksploatować zbytnio przyrody i zasobów naturalnych. Wydaje mi się, że dokładnie to zostało zbadane w książce Thiele i mam nadzieję, że zrobiliśmy to sprawiedliwie w naszej wersji historii”

Image
Image

Cechy strzelania do pelikanów

Dla producentów filmujących pelikanów postawiono dwa krytyczne pytania: jak zmaksymalizować wykorzystanie prawdziwych ptaków w scenach oraz jak ustanowić namacalny związek między zwierzętami a głównym bohaterem. Producenci wiedzieli, że aby to osiągnąć, będą musieli wystartować na kilka miesięcy przed preprodukcją filmu – i podjąć ryzyko zaangażowania w projekt trenerów, a także znaleźć, hodować i szkolić pelikany.

Image
Image

Interesujące rzeczy, które warto wiedzieć o interakcji z pelikanami i przygotowaniu do filmowania:

  • Bougaine & Street zatrudniła wysoko wyszkolonego Zeli Bullena z Animals All Around jako opiekuna zwierząt. Bullen wiedział, jak mało jest trenerów pelikanów na świecie, ale na szczęście wyzwanie podjął się trener ptaków Paul Mender, który pracuje u wybrzeży Queensland.
  • Pelikany żyją długo, ale na wolności mają wysoką śmiertelność wynoszącą około 30%, w szczególności ze względu na drapieżniki, takie jak lisy. Odnaleziono, uratowano i wychowano pięć ptaków. Proces szkolenia był stosunkowo krótki, dzięki inteligencji pelikanów.

„Zachowanie jest trenowane przez nagradzanie jedzenia, więc jest to pozytywna motywacja” – wyjaśnia Paul Mender. - Za każdym razem, gdy ich zachowanie spełnia wymagania, podajemy im ryby. Pelikany mają dobrą pamięć, więc to, czego się nauczyli, zostaje z nimi następnego dnia.”

Bullen widzi wspólną cechę w szkoleniu każdego zwierzęcia, aby zrozumieć, jak zwierzę myśli i czuje

„Trenerzy zwierząt muszą znać pewną dozę teorii, ale muszą też mieć empatię i zrozumienie zwierząt” – mówi Bullen. „Muszą przestrzegać granic zwierząt”

Image
Image

Finn i pan Salty

Finn Little musiał koniecznie nawiązać kontakt z pelikanami, więc spotkał je po raz pierwszy, gdy miały zaledwie sześć tygodni.

„Co tydzień Finn przychodził i rozmawiał z pelikanami” – wyjaśnia Mender. - Spędzał z nimi czas, aby postrzegali go jako przyjaciela i jako część grupy. Ptaki utworzyły silne przywiązanie do Finna i odwrotnie.”

Image
Image

Praca z pięcioma ptakami reprezentującymi trzy postacie - pana profesora, pana prezydenta i pana Percivala - była jak obsadzenie do roli prawdziwych aktorów.

„Pelikany mają bardzo silne i zróżnicowane osobowości” - mówi reżyser Sean Sith. „Dzięki temu mogliśmy zdecydować, który z pelikanów będzie Panem Percivalem, Panem Profesorem, a który Panem Prezydentem. Poza tym wszyscy nauczyli się różnych sztuczek. Niektórzy byli dobrzy w chowanego, inni byli dobrzy w lataniu, więc mogliśmy dokonywać wyborów w oparciu o ich umiejętności.”

Image
Image

Jeden samiec Pelikana Słonego był w stanie blisko współpracować z Finnem i to on przedstawił na ekranie pana Percivala. Aktorzy i ekipa byli zachwyceni ptakami i ich improwizacjami każdego dnia. Pewne działania zostały wbudowane w scenariusz, ale filmowcy opracowali zasadę, którą nazwali „elastycznym myśleniem”. Postanowili otwarcie mówić o tym, co robią ptaki. Przenieśli tę filozofię na inne aspekty tworzenia filmów.

„Zmieniliśmy scenariusz, aby pasował do ich gry” - mówi Bougain. - Na papierze zakładaliśmy tylko, że nam się uda, ale pelikany to prawdziwe osobowości, solidne postacie i wiele wniosły do swoich bohaterów. Jestem pewien, że publiczność pomyśli, że używaliśmy pelikanów CGI - tak się stało, ale w bardzo rzadkich przypadkach. Prawie wszystko, co widzisz, jest prawdziwe i jest po prostu niesamowite”.
Image
Image

Sean Sith kontynuuje: „Kiedy kręciliśmy scenę, w której Bill Bonefinger mówi Stormikowi, że pelikan jest jego totemem, pelikany nie były zbyt zainteresowane rozmową, więc za każdym razem, gdy zaczynaliśmy kręcić, rozchodziły się. Był piękny zachód słońca i pomyśleliśmy: „Co powinniśmy zrobić?” A potem ktoś powiedział:

„Niech tańczy taniec, który pojawia się po dialogu i pomiń dialog. Gdy tylko Trevor zaczął tańczyć, pelikany zareagowały tak, jakby przeczytały scenariusz. Odwrócili się, spojrzeli na niego, wrócili i ustawili się w kolejce, by na niego spojrzeć. To była prawdziwa magia”

Image
Image

W trakcie filmowania pelikany stawały się coraz bardziej komfortowe dla ekipy filmowej. Kiedy przywieźliśmy Salty'ego na plan, biegł i ocierał się o każdego członka załogi pojedynczo, jakby wszystkich witał.

Image
Image

Nic nie ograniczało ptaków na planie, więc w najbardziej nieoczekiwanych momentach mogły odlecieć. Czasami wracali dość szybko, innym razem Paul Mender używał czerwonego wiaderka jako wizualnej „motywacji”.

„Czerwone wiadro było bardzo silnym wizualnym znakiem, że łowili więcej niż jedną rybę” – wyjaśnia Mender. „Pelikany to bardzo wizualne stworzenia, więc z daleka wiadro było atrakcyjną kartą, która je przywróciła”

Image
Image

Finn Little wspomina swoje doświadczenia z opierzonymi gwiazdami:

„Byli po prostu niesamowici. Mogłem je posadzić na kolanach i pogłaskać. Paul Mender, Zeli i jej mąż Craig Bullen tak dobrze traktowali pelikany. Ptaki czasami zaczynały trochę świrować, wtedy Paul wziął je w ręce i powiedział: „Zachowuj się”, pocałował je i znów zachowywały się dobrze. Jakbyś mógł z nimi porozmawiać”

Image
Image

Jai Courtney dodaje:

„Mam doświadczenie w jeździe konnej, jeździłam na koniu w filmie, ale bardzo mało pracowałam ze zwierzętami. Trenerzy wykonali niesamowitą pracę z ptakami. Są niesamowicie piękne. Nigdy nie zapomnę jak z nimi pracowałem”

Image
Image

O przyszłości ptaków po My Friend Mr. Percival, producent Michael Bougain mówi:

„Znaleźli teraz dom w przepięknych lokalizacjach, takich jak pan Percival w zoo w Adelajdzie. Wszyscy z wielką przyjemnością przeżyją swoje życie. Nie musieli znosić trudnych przejawów natury”. Zeli Bullen potwierdza: „To, co wyszło na ekran, było fenomenalne i wspaniałe, a wszystko to dzięki szkoleniu zwierząt, ale także profesjonalizmowi aktorów”

Image
Image

Dowiedz się o pracy nad filmem „Mój przyjaciel panie Percival”, który ukaże się w Rosji 19 marca 2020 r.: najciekawsze fakty dotyczące filmowania i osobliwości interakcji z pelikanami.

Zalecana: