Miłość bez powodu
Miłość bez powodu

Wideo: Miłość bez powodu

Wideo: Miłość bez powodu
Wideo: kartky - miłość bez ść (prod. bugi) 2024, Kwiecień
Anonim
Miłość bez powodu
Miłość bez powodu

"

Nigdy nie przyszło mi do głowy, aby postawić się na szali zasługi po tym, jak ktoś mi się wyspowiadał. Mężczyzna kocha, co oznacza, że coś ma. Może jestem tak samolubna, podczas gdy inni tak mało sobie cenią, że słysząc trzy pochlebne słowa, częściej bez pretensji, przerażają się i naciągnąwszy na siebie skorupę nieprzeniknionej niedostępności, unikają odpowiedzi wyuczonym zdaniem: "Na jakiej podstawie ?!"

Szczerze mówiąc, nigdy się do końca nie wyjaśniłem i poprzebijając wszystkie „i” nie przedstawiłem „fundamentu”, „podstawy dla miłości”. Jeśli będzie ich potrzebował, pozbawię małego człowieczka tej radości z powodu kobiecej dumy. Ta jakość powinna pozostać, nawet jeśli tylko niektóre jej szmaty. Osioł rozumie przecież, że męskie szare komórki są uważane za rozsądne, a żeńskie generalnie nie są akceptowane, ponieważ są nieobecne z powodu nadmiaru wyobraźni.

Niedawno usłyszałem: „Trudno żyć z wielką wyobraźnią, ale nie można żyć z chorym”. I dałbym inną diagnozę: „Trudno lub nie można się dogadać” – i trudno żyć, ale jest to możliwe. Oto kilka przykładów z doświadczenia mojej własnej wyobraźni, a ty decydujesz, czy mogę żyć dalej, czy nie.

Tak więc wiele razy.

Kiedyś mój, od dawna atakowany strzelaniem wzrokiem i jednoznacznymi przemowami, PRZYJACIEL, pozostawiony sam, nagle zaczął czytać wiersze o charakterze miłosno-erotycznym. Co więcej, ich własna reprodukcja, a nie pióro Wasyi Kuroczkina z nagłówka „Dla tych, którzy piszą na stole”. Czytam niesamowicie, dysząc od narastających emocji, zmysłowo i serdecznie. Potem usiadł obok mnie i zapytał patrząc w oczy: „Podobało ci się?!” Oczywiście, aby znaleźć wspólny język z tymi, którzy kilka minut temu tak szczerze wyrażali swoje uczucia, odpowiedziałem pocałunkiem, po czym zasłużyłem na głupio zszokowany: „Co ty, mamo!?” Jak się powstrzymałem i nie powiedziałem mu czegoś takiego w tych samych kategoriach, nie pamiętam, ale teraz wszystkie opusy miłosno-erotyczne oceniam krótko - idiotyczne „Wow” lub „Super” (współcześni mężczyźni mają skompresowane zestaw powiedzeń - trzeba się dostosować).

Numer dwa.

Widzieliśmy się cztery razy, podczas których udało mu się odwiedzić mój dom i poznać moich bliskich. 8 marca przyszedł z ogromnym bukietem kwiatów i przepraszając za chwilę wolnego czasu, wkrótce odszedł, po drodze czarując mamę tak bardzo, że była już gotowa oddać mnie za tego młodego człowieka bez klanu i plemienia. Młody człowiek nie pojawił się ponownie i myślę, że ze względu na odległość wydarzeń się nie pojawi. Podobno przechodził obok, a na kwiaty zaoszczędził stypendium na pół roku, potem połączył pieniądze i tak już było.

Numer trzy.

Sytuacja jest na ogół kliniczna, wirtualna, a zatem niezwykła. Koleżanka poznała swoją miłość-marchewki, westchnienia w internecie i pozwoliła mi zarazić mnie nierealnymi płynami. Myślę, że próba nie jest torturą, postanowiłem spróbować. Spotkałem się na czacie, rozmawiałem, zakochałem się (szczerze), też na pewno bez powodu. Jak otwarta osoba zaczęła się dowiadywać: czy to wzajemne? Wyciągnąłem to. Na długo zapamiętałem jeden z podstawowych argumentów: „Tak, jestem niższy od ciebie!” Tutaj. Koleżanka uspokoiła ją kategorycznie: „Jeszcze nie wiadomo, kto miał pecha !!!”. Jak nie wiadomo! Wiem - dla niego oczywiście. W końcu im niższy jest mężczyzna, tym mniej kobiet ma powód, by się w nim zakochać. Oczywiście nie jestem Nicole Kidman, ale coś sugeruje, że nie jest też Tomem Cruisem. Dopiero teraz chyba rozumiem, na czym się uzależniłam – zawsze doceniałam poczucie humoru u mężczyzn. Myślę, że się zgodzisz: ma niesamowite.

Okazuje się więc, że wszystko na tym świecie powinno pasować jak człowiek do pewnych formuł, praw, aksjomatów, twierdzeń. A jako kobiety, wszystko w tym życiu wykracza poza rozumowanie i jest prawdziwe tylko na poziomie emocjonalnym.

Kto ma rację? Trudno to ocenić, ponieważ nie mogę być obiektywny ze względu na mój stosunek do płci pięknej i skłaniam się nie tylko do ściągania koca na bok, ale także do ściągania go z przeciwnika. A nie chcesz, żeby twój ukochany z płomienia prosto do zamrażarki, bo może zmieni zdanie, jeśli nie zdąży poczuć. A jeśli nie bez powodu?

Zalecana: