Staś Baretsky powiedział, że jest gotów zorganizować ceremonię pożegnania z MakSimem za darmo
Staś Baretsky powiedział, że jest gotów zorganizować ceremonię pożegnania z MakSimem za darmo

Wideo: Staś Baretsky powiedział, że jest gotów zorganizować ceremonię pożegnania z MakSimem za darmo

Wideo: Staś Baretsky powiedział, że jest gotów zorganizować ceremonię pożegnania z MakSimem za darmo
Wideo: Czy policjant może służyć w OSP? | Szorty Bagiety #20 2024, Kwiecień
Anonim

Showman jest przekonany, że w takich sytuacjach trzeba o wszystko zadbać z wyprzedzeniem, w przeciwnym razie wszystko potoczy się tak samo, jak w przypadku Zhanny Friske.

Image
Image

Słynny showman, muzyk, a teraz także szef Związku Zawodowych Agentów Rytualnych Stast Baretsky powiedział, że jest gotów bezpłatnie zorganizować ceremonię pożegnania z wokalistą MakSimem.

Staś wyjaśnił: teraz trzeba poszukać najlepszego miejsca na cmentarzu, trzeba też zamówić indiański kamień do budowy piedestału. Jeśli wszystko zostanie zrobione wcześniej, to do czasu pogrzebu wszystko będzie gotowe i nie będzie niespodzianek, jak to miało miejsce w przypadku Zhanny Friske.

Słowa Bareckiego już wywołały oburzenie w sieci. Fani doskonale zdają sobie sprawę, że artysta jest teraz w poważnym stanie, ale wszyscy mają nadzieję na wyzdrowienie. W opinii wielu bluźniercze słowa osoby publicznej brzmią zbyt cynicznie.

Image
Image

Przypomnijmy, że piosenkarz został wprowadzony w stan śpiączki medycznej 18 czerwca. Dzień wcześniej piosenkarka trafiła do szpitala z objawami podobnymi do koronawirusa. Testy i analizy nie potwierdziły obecności tej choroby. Później pojawiły się plotki, że artystka miała poważne powikłania w innych narządach, zdiagnozowano u niej marskość wątroby.

Również w mediach pojawiła się informacja o przeniesieniu MakSim spod wentylatora do ECMO. Powodem jest wzrost odsetka uszkodzeń płuc. To bezpośredni dowód na to, że ciało celebryty nie radzi sobie z obciążeniem.

Image
Image

Zgodnie z planem gwiazda miała zostać wyjęta ze śpiączki za 3-4 dni, ale nadal nie jest przytomna.

Niedawno jej asystentka wygłosiła oficjalny komentarz. Kierownik wyjaśnił: zachorowała na artystę. Ostatni raz rozmawiali 18-go, piosenkarka była wesoła. Teraz wykonawca jest naprawdę w poważnym stanie, ale jej asystent nie poda szczegółów. Poprosiła o ochronę uczuć bliskich MakSim i nie przeszkadzanie nikomu z krewnych.

Jak tylko sytuacja się wyjaśni, na pewno skontaktują się z prasą i poinformują o wszystkim prasę.

Zalecana: