Dziwne i zabawne nawyki żywieniowe z całego świata
Dziwne i zabawne nawyki żywieniowe z całego świata

Wideo: Dziwne i zabawne nawyki żywieniowe z całego świata

Wideo: Dziwne i zabawne nawyki żywieniowe z całego świata
Wideo: 10 rodzin o dziwnych nawykach żywieniowych 2024, Może
Anonim

Różnice kulturowe różnych krajów są niewyczerpanym źródłem zaskoczenia. Jak ludzie obchodzą święta, jak odnoszą się do narodzin i śmierci, w co się ubierają na co dzień lub na wesele, jak się odpoczywają i bawią, w co wierzą i wreszcie co jedzą – lista różnic między wszystkimi z nas jest nieskończona i bardzo pouczająca.

Tak więc, mówiąc o jedzeniu i napojach - niesamowity fakt: najbardziej „kawowym” krajem w Europie nie są Włochy ani Francja, jak wielu jest pewnych. Najpopularniejszy i najbardziej powszechny napój Kawa jest w Finlandii!

Finowie wypijają 12,1 kg kawy rocznie wobec 5,7 kg na mieszkańca we Włoszech. Być może zimny klimat sprzyja wypiciu gorącej aromatycznej kawy o każdej porze dnia i nocy (swoją drogą Finowie tradycyjnie piją kawę w nocy i nie boją się problemów ze snem).

To tutaj produkowana jest kawa Paulig, jedna z najpopularniejszych marek kawowych w Europie. Co więcej, Finowie tradycyjnie nie lubią kawy rozpuszczalnej, dlatego Paulig produkuje wyłącznie kawę naturalną najwyższej jakości.

Z kolei Chiny to kraj, w którym trudno znaleźć naturalną kawę. Z reguły w sklepach można znaleźć błyskawiczną mieszankę ziaren robusty, która sprzedawana jest w saszetkach 3 w 1, ze śmietanką w proszku i cukrem dla zamaskowania goryczki.

Chińczykom również trudno jest zrozumieć nasze uzależnienie od wkładania herbata cukier, w ich kulturze wszelkie dodatki do herbaty są uważane za złą formę. I wydaje nam się bardzo dziwny mongolski zwyczaj picia herbaty z mlekiem, solą i masłem.

Image
Image

Globallookpress.com

Ogólnie mówiąc o herbacie, pamiętamy oczywiście przede wszystkim tradycyjne angielskie picie herbaty. Ale pomimo tego, że ten napój jest uważany za napój kultowy w Wielkiej Brytanii, praktycznie nie ma tam herbaty liściastej. Zarówno w domu, jak i w restauracjach podawany jest w saszetkach. Ponadto Brytyjczycy bardzo lubią dodawać mleko do wszystkich rodzajów herbaty, w tym zielonej! Niektórzy producenci, próbując wykorzenić ten nawyk, zaczęli nawet pisać na opakowaniach: „Bez mleka jest smaczniej!”

Japończycy są zaskoczeni obfitością i kalorycznością tradycyjnego rosyjskiego posiłku, są przyzwyczajeni do małych porcji i wcale nie rozumieją naszego zwyczaju jedzenia wszystkiego z chlebem. Europejczykowi trudno jest dostrzec kuchnię orientalną, w której na czele każdego dania staje ogromna różnorodność przypraw. I trudno sobie wyobrazić, że w Peru i Boliwii potrawy ze świnek morskich są bardziej powszechne niż w naszym kraju - z kurczaka.

Image
Image

Globallookpress.com

A co z tradycyjnym koreańskim posiłkiem – zjedzeniem wciąż żywej ośmiornicy lub dań dla psów?..

Lista egzotycznych potraw na całym świecie jest bardzo długa. Wiele narodów smaży, gotuje, pali, dusi i na wszelkie inne sposoby używa żab do gotowania. Ale najdalej poszli Peruwiańczycy - gotują sok z żaby, który ma status wyciągu i nosi nazwę: extracto de rana. Aż strach powiedzieć – wcześniej oczyszczona żaba trafia do blendera i tam zamienia się… w potężny afrodyzjak.

Według Peruwiańczyków ekstrakt z żaby to środek zwiększający sprawność seksualną i seksapil zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Do smaku, według tych, którzy go spróbowali, sok z żaby przypomina sok pomidorowy. Jak wynika z jego przeznaczenia, jego granica wiekowa to 16+.

Mówią, ptasie gniazdo serwowane w jednej z sowieckich restauracji. Ale teraz w Rosji nie znajdziesz takiej egzotyki. Szybkie ptaki występują tylko w Malezji, Indonezji, Tajwanie, na Filipinach i w Wietnamie. Budują gniazda ze stwardniałej śliny i glonów sklejonych rybią ikrą. Ta kombinacja produktów jest całkiem przyjemna w smaku, a z nich powstaje pachnąca zupa, która smakuje jak ryba.

Image
Image

123RF / Tharnapoom Woranawin

Ale niektóre gatunki jerzyków gniazdują tylko ze śliny, a potem stają się bezcenne. Koszt takiego dania jest niesamowicie wysoki, restauracje płacą około 2500 USD za kilogram ptasich gniazd, a miska tej zupy kosztuje od 500 do 1000 USD. Ale jeśli ptak zdecyduje się dodać swoje czarne pióra do śliny, co często ma miejsce, wówczas jego gniazdo gwałtownie traci na wartości. Sami Chińczycy konsumują 80% swoich gniazd i tylko 20% eksportują do Hongkongu i Singapuru.

Beduini jedzą” Matrioszka” - danie złowrogo nadziewane, wpisane do Księgi Guinnessa jako największe na świecie. Najbardziej dziwaczna jest górna matrioszka - to cały wielbłąd! Nadzienie wielbłąda to cała owca i dwadzieścia kurczaków. W związku z tym wielbłąd jest faszerowany owcą, owca z kurczakami, a kurczaki z jajkami i ryżem. Mięso wielbłąda smakuje jak wołowina, a im jest młodsze, tym delikatniejsze i bardziej wartościowe.

Ale żeby zasmakować egzotyki, nie trzeba wspinać się po luźnych piaskach pustyni. W Europie jest też kilka "zabytków". Na przykład danie o dźwięcznej nazwie „ surstremowanie „- sfermentowany lub, jak mówimy po rosyjsku, marynowany śledź.

Image
Image

123RF / Aleksandr Myczko

Ryby łowione są wiosną przed tarłem, trzymane przez miesiąc lub dwa w beczkach, a następnie pakowane w puszki.

Gdy słoiki będą dalej fermentować, mogą eksplodować. Ze względu na tę cechę niektóre linie lotnicze utożsamiają surstremming z materiałami wybuchowymi, których przewóz jest zabroniony.

Surstremming ma słony smak i ostry rybny zapach. Podaje się go zarówno z gotowanymi ziemniakami, jak i po prostu na chlebie, a prawdziwi miłośnicy używają go prosto z puszki. Tradycyjnie surstremming jest używany w Szwecji, ale nawet tam produkt jest uważany za niedobór.

To nie koniec skandynawskich eksperymentów z rybami. Lutefisk - kolejne danie, które wymaga wstępnego przygotowania produktu. Aby go przygotować, surowy dorsz moczy się przez kilka dni w roztworze alkalicznym (soda kaustyczna lub zwykły popiół brzozowy), a następnie myje wodą. W rezultacie mięso dorsza zamienia się w białawą, półprzezroczystą galaretkę o ostrym aromacie. Ta rybna przygoda na tym się nie kończy - wtedy jest gotowana i pieczona. Norweska gospodyni wie, że najważniejsze jest, aby do takiego dania nie używać srebra stołowego, może ciemnieć od ługu.

Zalecana: