Spisu treści:

Jak przestać bać się szefa
Jak przestać bać się szefa

Wideo: Jak przestać bać się szefa

Wideo: Jak przestać bać się szefa
Wideo: 4 Techniki, którymi MANIPULUJE Tobą SZEF w pracy 2024, Kwiecień
Anonim

Wzywa cię na dywanik i karze za spóźnienie lub porażkę, ma prawo odmówić ci premii i może zrobić dzień wolny od pracy. Dla niektórych podwładnych ich szefem jest Bruce Wszechmogący, nie mniej. Naprawdę się go boją, wzdrygają się, gdy widzą na ekranie telefonu przychodzące połączenie od szefa, i pocą się, gdy wzywa ich do swojego biura. Jednak często taki zachwyt przed wyższym kierownictwem nie ma sam w sobie podstaw, a szefowie sztucznie tworzą taką napiętą atmosferę w biurze, naiwnie wierząc, że jak się boją, to szanują.

Pamiętacie znanego doktora Bykowa i jego podwładnych z serialu komediowego „Stażyści”? Tu jest strach przed władzami, tu drżą kolana i mowa mylona z ekscytacją. Główny bohater sitcomu, znakomicie zagrany przez Ivana Okhlobystina, to prawdziwy tyran, który nie wybiera wyrazów twarzy, rozkłada nocne zmiany na prawo i lewo i wymyśla najbardziej wyrafinowane testy i kary dla swoich „eksperymentalnych” poddanych. Nic dziwnego, że biedni stażyści są onieśmieleni takim podejściem do pracy. Ale praktyka prawdziwego, a nie filmowego życia pokazuje, że szef nie musi być „diabłem w ciele”, żeby podwładni bali się chociaż oddychać w jego obecności. Często doświadczamy niezrozumiałego zachwytu przed tymi, którzy w ogóle nie próbowali stworzyć wizerunku niebiańskiego. Zobaczmy, co sprawia, że boimy się naszego szefa i jak sobie z tym lękiem radzić.

Image
Image

Pierwotnie od dzieciństwa

Strach przed szefem jest odzwierciedleniem uczuć, których doświadczyłeś jako dziecko.

Psychologowie mówią: często problem wcale nie leży w szefie, ale w rodzaju związku z ojcem lub matką w dzieciństwie. Patrzysz na swojego szefa, ale widzisz przed sobą rodzica - apodyktycznego, zdolnego zabronić ci, nie wypuścić na spacer z przyjaciółmi, umieścić cię w "areszcie domowym" itp. Strach przed szefem jest odzwierciedleniem uczuć, których doświadczyłeś jako dziecko. Jeśli twój ojciec był surowy, wymagający i potrafił walić pięścią w stół, to starałeś się ukryć przed nim wszelkie wykroczenia, a o dwójkach donosiłeś w swoim pamiętniku tylko wtedy, gdy byłeś mentalnie przygotowany na konsekwencje. Jest prawdopodobne, że jako dorosły zacząłeś także nawiązywać relacje ze swoim szefem: bać się go, pić środki uspokajające przed planowaniem spotkań i odbierać telefony drżącym głosem.

Co robić? Na początek, oczywiście, nie zaszkodzi zrozumieć problem, który „nosisz” ze sobą od dziesięcioleci – w tym pęknięciu, które nagle pojawiło się w twoim związku z rodzicami. Nie zaniedbuj pomocy psychologa - rzadko szczęśliwcy radzą sobie sami. No a po drugie pamiętaj, że nie jesteś już dzieckiem i musisz żyć tu i teraz. Stałeś się dorosły, pracujesz w poważnej firmie, zajmujesz ważne stanowisko, wiele zależy od Ciebie i nikt inny nie może wypełniać Twoich obowiązków, inaczej już dawno by Cię zwolniono. Traktuj swojego szefa jak kolegę, nawet jeśli musisz być mu posłuszny. Ojciec został w domu i tylko tam ma sens załatwienie sprawy. Musisz pracować w pracy.

Image
Image

Nikczemny ja

Nie karm niektórych liderów chlebem - niech krzywdzą i "oszukują" swoich podwładnych. Niestety, niektórzy ludzie naprawdę uważają, że zastraszanie to jedyny sposób na zdobycie szacunku, osiągnięcie wysokiej wydajności i ogólnie zaprowadzenie porządku w biurowym chaosie. Do czego to prowadzi, wszyscy doskonale wiemy: do szeptów za plecami tyrana, do trzęsących się kolan, do łez, napadów złości i dziesiątek podartych i przepisanych na nowo listów rezygnacji. Jeśli twój szef jest właśnie taki i strasznie się go boisz, nie spiesz się z szukaniem nowej pracy: są znacznie skuteczniejsze i mniej bolesne sposoby rozwiązania problemu.

Niestety, niektórzy ludzie naprawdę myślą, że zastraszanie to jedyny sposób na zdobycie szacunku.

Co robić? Po pierwsze, zawsze przypominaj sobie jedną prostą prawdę: Twój szef, podobnie jak Ty, boi się niezrozumiałego i wyśmianego. Wpada w gorączkę na myśl, że dla swoich kolegów nagle stał się niczym - pustym miejscem i dlatego stara się nadać znaczenie własnej osobie. A teraz pomyśl – czy warto bać się kogoś, kto sam wewnętrznie drży ze strachu? Mało prawdopodobny.

Po drugie, użyj kilku prostych sztuczek, które pomogą Ci uporać się z lękiem. Na przykład wyobraź sobie małe dziecko na miejscu szefa - niezabezpieczone, noszące wielokolorową czapkę i krótkie spodenki. Czy będziesz się bać takiego słodziaka? Cóż, jeśli szef wzywa cię do swojego miejsca „na dywanie”, wyobraź sobie, jak z kolei dzwonią do niego jego przełożeni. Jesteśmy pewni, że martwi się tak samo jak ty. Zaufaj mi, te niewinne fantazje bardzo pomagają.

Image
Image

No i na koniec kilka wskazówek, które pomogą Ci również poradzić sobie z lękiem przed szefem nie wiadomo skąd:

1. Zawsze bądź pewny siebie, nawet jeśli masz guza w gardle, inaczej szefowie zauważą Twoje podniecenie i nie będziesz miał czasu na mrugnięcie okiem, ponieważ w związku pojawi się napięcie.

2. Miej odwagę i przynajmniej raz sprzeciw wobec szefa … Nikt cię za to nie zwolni, ale zrozumiesz: szef kuchni nie jest tak straszny, jak go malują.

3. Dobrze wykonuj swoją pracę. Upewnienie się, że zrobiłeś wszystko, co w twojej mocy, może pomóc ci zachować spokój, jeśli musisz odpowiadać przed szefem.

4. Pozwól sobie żartować. Jeśli sytuacja na to pozwala, nie przegap okazji, aby powiedzieć coś zabawnego. Gdy tylko zobaczysz uśmiech swojego „potwora”, od razu staje się to łatwiejsze.

Zalecana: